Uwe Boll myśli już o nowych filmach na podstawie gier video
Płakać mi się chce...
Dobrze, ze bierze sie za gry, ktore maja tak naprawde malo wspolnego ze slowem "kult". W Far Cry'a jakos wszyscy juz przestali grac, wiec przeboleje. Tylko niech nie bierze sie za Fallouty, OFP czy Grand Theft Auto:)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-05 08:54:10]
Ten facet ma pasję. To się liczy.
ejay --> O Fallout nie masz się co bać, bo to zbyt złożona gra aby przenieść ją na ekrany kin. Musiało by powstać kilka części, a jak widać Uwe raczej chwyta się za te "krótsze" tytuły. To samo tyczy sie OFP... ten tytuł przerasta nawet chory umysł Bolla. A GTA jest chyba zbyt brutalne w swojej formie, by Uwe zabrał się za ekranizację tego tytułu, choć z drugiej strony BloodRayne nie należy do gier dla 5-latków, a jednak doczekaliśmy się "wersji" super-reżysera :) Trzebaby go zabić, O!
fantastycznie :)
Jak można robić film dla gry? To chyba odwrotnie powinno być.
Mi sie marzy film na podstawie Homeworlda... Oczywiscie, nie robionym przez tego idiote :)
Swoja droga, po raz setny pytam o to: KTO DAJE MU PIENIADZE KTORE SA ZA KAZDYM RAZEM MARNOTRAWIONE ?!
LooZ^===>moze ustawa o kinematografi ;-) wynalazek poslow nie jest wyjatkiem i nas moze to czekac niedlugo :D
LooZ^ ---> Ponoć sam nazbierał pokaźną sumę dużo, dużo wcześniej. Z pewnością drugie tyle dokładają sponsorzy.
Hm... Jak mozna uzbierac pare mln dolarow i gdzie sa dacy durni sponsorzy, ze daja kase na nierentowne filmy? ;) To musi byc mafia!
LooZ------>Ci sponsorzy to mafia:D
Goozys----->Wlasnie boje sie tego, ze Uwe dozna olsnienia umyslu i nagle zobaczy, ze niektore gry komputerowe sa "glebsze".
A za 20 lat Uwe będzie kultową postacią, o której powstanie film, a w centrach sztuki współczesnej będą retrospektywy jego dzieł...
gheh, a mi szkoda, ze np. sponiewieral juz taki tytul jak AitD czy i tak juz przeminieta slawe pana Slater'a
btw: link do oficjalnej stronki dr Bolla -->
To jego oficjalna strona?
Bo widać tam teraz tylko:
"please stop making movies." :D
Cieszmy sie lepiej z tego ze nie zabiera sie za takie gry jak Another World, Diablo, Thief itp. Szkoda tylko, ze spartolil juz Alone in the Dark :/
"niemiecki reżyser nie ma zamiaru rezygnować z produkcji kolejnych obrazów, bezpośrednio dotykających branżę elektronicznej rozrywki"
U.V., you make my day :D
Rozumiem, że jeśli film jest beznaidzjeny, ale zarabia na siebie (vide Resident Evil, Titanic czy teraz Karol) to ma sens istnienia, daje zarobić. Ale jeśli jest beznaidzjeny i nie zarabia - to istny Ed Wood :) .
<---------
Ale chcialbym film na podstawie GTA...
ale nie robiony przez tego durnia.
Slyszalem ze mial robic film na podstawie Postala