Nintendo odnotowuje straty w pierwszym kwartale roku fiskalnego 2012
Nieciekawy okres dla wielkiego N .
Zakładali że będą zbijać kokosy na 3DS-ie , a rzeczywistość okazała się bardziej brutalna.
Ciężka jest droga nowych technologi :)
Więcej ciekawych gier i sprzedaż na pewno ruszy z kopyta
Ciężka jest droga nowych technologii - owszem, zwłaszcza jak nie ma na nie gier, sprzęt trzyma 3 godz. na bateriach, a 50% populacji albo nie widzi 3D, albo rzyga bądź dostaje oczopląsu po 30 min. grania. Ja na ich miejscu już zacząłbym weryfikować planowaną sprzedaż ich "deski do krojenia", bo nie chcę mi się wierzyć, żeby gdziekolwiek poza Japonią ustawiała się kolejka po ten wynalazek, choćby nie wiem jakie cudowne dema technologiczne pokazywali na targach. Nintendo chyba za bardzo poleciało ze swoimi pomysłami.
Nielichy ze mnie zatem analityk, bo już jakiś czas przed premierą wieściłem, że 3DS będzie porażką. Nintendo za bardzo wierzyło w siłę swojej marki i teraz ponosi tego konsekwencje. Jedyny bajer jaki konsola ma do zaoferowania to 3D, które jest dosyć lipne. No i katastrofalnie niski poziom wydawanych na handhelda gier przy ich ogólnej niewysokiej liczbie. Ja nie wiem czego się Ninny spodziewało. Ja być może kupię 3DS, ale to tylko przy premierze Snake Eatera - jeśli ten okaże się tego wart oczywiście - a potem konsolkę najprawdopodobniej sprzedam.
Wii U już ma większe szanse, bo lineup konsoli wydaje się solidny. Na dodatek konsola będzie ciut mocniejsza od currentgenów, co na pewno też przyciągnie paru kupców, o ile będą gry tę moc wykorzystujące.
Niezbyt dobrze trzyma się też Nintendo Wii, które zanotowało spadek o 50%
Jeśli przez ostatnie pół roku nie ukazała się praktycznie żadna warta odnotowania gra to czego oni oczekują?!
Nikomu nigdy zle nie zycze, ale N nie lubie za to, ze za cene ''next gena'' dostajesz sprzet sprzed potopu, w dodatku wiekszosc gier ma charakter typowo casualowy, wrecz archaiczne sa te gry jak i ich konsole. Pewien jestem, ze nigdy nie kupie sprzetu od nintendo, chyba ze zmienia taktyke i w koncu dadza produkt wart swej ceny. Jak tylko zapowiedziane bylo PS Move i Kinect; wiedzialem, ze N dostanie po dupie, zawsze ich ratowalo te sterowanie ruchem, a teraz konkurencja z duzo mocnijszym sprzetem ma takowe sterowanie... Wii U ze swoim smiesznym kontrolerem tez nie wypali, N nie ma juz nic do zaoferowania.
"Sprzęt od dnia premiery trafił do rąk jedynie 710 tys." Od dnia premiery Nintendo sprzedało 4.32m 3ds-ów a 710 tys sprzedano w pierwszym kwartale. A strata wyniosła $323 mln a nie 483,6mln.
Cokane Masta zawsze to nintendo było mocniejsze od playstation, wii jest wyjątkiem. Co do wii u to myślę że odniesie podobny sukces jak wii.
karol_ud w sumie racja, gacek i n64 byly mocne, ale od pewnego czasu sam wiesz jak jest. Wii to w zasadzie gamecube z wiilotem...
@karol_ud - faktycznie, coś mi się pomieszało odnośnie tej premiery. Poprawiłem już. Reszta jest dobrze
potwierdzam - te 3D w 3DS-ie jest mocno umowne. Osobiście mam trudności z wyłapaniem go... generalnie przez 90% czasu widzę rozmazany obraz zamiast 3d. Dobrze, że jest switch przestawiający 3DS-a w tryb 2D.