Nie będzie dema The Elder Scrolls V: Skyrim
Raczej ukazanie dema się Skryima mogło by przyczynić się do spadku sprzedaży,
bo tak pewna część kupi ze zwykłego "a może tym razem nie spaprali roboty", mam znajomego który po dziś dzień pluje sobie w brodę że kupił kolekcjonerkę Obliviona
Kupiłem obliviona i po dziś dzień nie żałuje, ciekawe czy skyrim też mi się tak spodoba :)
Ciekaw jestem jak mieliby zrobić demko gry z otwartym światem. To nie FPS, by wyciąć jeden, góra dwa poziomy.
@up
Twórcom Just Cause 2 się udało. Wystarczy dać limit czasowy.
A Bethesda niech nie pieprzy, po prostu się boją Skyrima pokazać niepewnym ludziom, których jestt wiele.
i bardzo dobrze po co tracić czas na robienie dema liczę że wykorzystają go na doszlifowanie gry, aczkolwiek jak patrzę na batmana AA to goty w tym roku na 99,99% będzie dla kolejnej części Batmana
Henrar>>>>>>> jest demo do gothica 3 a tma też jest otwarty świat
tylko w 1 momencie mamy nie widzialną sciane i tyle a nawet jak to przekroczymy to nie ma już terenu :D
z ciekawości odpaliłem czita na teleport i zobrałem sie o wiele dalej niż dało sie w demie i o dziwo były tam NPC :D
tylko że wszyscy spadaliśmy bo nie było ziemi
Chyba żadna gra Bethesdy nie miała dema więc nic w tym dziwnego.
Dziwne podejście. Można przecież dać pełną wersję, tylko wprowadzić ograniczenie np. do 2 godzin gry. Do tego w kilku miejscach niewidzialne ściany i demo gotowe. Oczywiście w wersji PC dać dodatkowo wyskakujące okienko, z możliwością zakupu gry, żeby za kilka chwil móc cieszyć się pełną grą.
Tak było zorganizowane chociażby demo Burnout Paradise. Był zwyczajny limit czasowy.
Problem w tym, że Bethesda obawia się, że Skyrim może nie przypaść do gustu niezdecydowanym.
pewnie im się nie chce robić i próbują jakoś to zamaskować ;p
Wielkość dema owszem, to uzasadnienie dobre, poza tym być może producent chce na wszelki wypadek dmuchać na zimne, bo gdy obietnice są przed "ubiciem interesu" możliwe do zweryfikowania rożnie może być. Jak na razie gra prezentuję się ciekawie i tyle o niej można powiedzieć.
Zakladam, ze pan torrent rozda wiecej "dem" niz zazwyczaj.
A ktos spodziewal sie dema? Morrowind i Oblivion tez chyba dem nie mialy, choc nie jestem pewien.
Już się strasznie boją i oczywiście trzeba zacząć szczekać że pewnie gra do dupy. Z tego co wiem to nasz 'wspaniały' Wiedźmin 2 też nie miał i jakoś nikt z tego powodu nie wróżył z fusów że gra będzie do dupy ?
Gdyby GOL o tym nie napisał to nawet by się żaden wróżbita nie odezwał, każdy news jest dobry żeby sobie ponarzekać .
Mi chodzi raczej o to że Oblivion jak dla mnie był megawtopą, przed premierą naprawdę zapowiadano cuda niewidy a ja jak głupi wierzyłem że gra będzie jeszcze lepsza niż Morrowind a tu ZONK nie dość że gra gwałciła okrutnie własne uniwersum, to miała do tego beznadziejny wątek główny, prowadziła gracza za rączkę od początku do końca, dialogi były jakieś autystyczne do tego wszystko to polane levelscalingiem, całość prezentowała się innaczej niż na filmikach E3. W szczególności radiantAI które tak wychwalali okazało się megaklapą, bo NPCe byli po prostu tępi,
ma ktos moze caly gameplay zaprezentowany na e3 bez komentarza Todda Howarda? w tym wywiadzie sa jego fragmenty ale gdzies czytalem ze pokaz trwal jakies 30min a w necie mozna tylko znalezc bardziej urywki zmontowane w calosc i prezentowane wlasnie przez ww pana, ktorego nie bardzo lubie za to ze Oblivion, przy ktorym przewodniczyl, jest jaki jest czyli gorszy pod prawie kazdym wzgledm od Morrowinda.
http://www.youtube.com/watch?v=UOAaBlzXyQA
Niestety tylko 5min, jest to ten pierwszy nierozszerzony gameplay
Czyli będę kolejność tak jak w przypadku wiedźmina 2.
Najpierw będę musiał ściągnąć pirata aby sprawdzić czy warto wydawać kasę.
Nie potrzeba mi dema, grę i tak kupię (PC) bo wierzę w jej potencjał i wiele godzin wspaniałej rozgrywki.
Nie będzie dema, będzie torrent. Sprawdze czy gre opłaca się kupić, jeśli tak to na pewno udam się do sklepu. Ostatnio w cd-action nie zabardzo chwalili Skyrima, mam nadzieje że gra jest w wersji "cosmic" czyli baardzo dalekiej od milestone, zwłaszcza od bety aby dali nam taką gre jaką nam obiecują.
Nie oszukujmy się - Skyrim nie potrzebuje dema, by dobrze się sprzedać, więc po co Bethesda ma się męczyć, coś przycinać i ryzykować, że demo jednak się nie spodoba? Działanie jak najbardziej słuszne z biznesowego punktu widzenia (a o biznes przecież tu chodzi).
Diuran: 'wersja >cosmic<, czyli bardzo daleka od milestone'? Człowieku, zanim coś napiszesz, to sprawdź dwa razy, czy na pewno rozumiesz znaczenie słów, których używasz (oraz czy te słowa są faktycznie gdziekolwiek, w odniesieniu do etapów tworzenia gier, używane).
hogginhoggyhog: Diuran: 'wersja >cosmic<, czyli bardzo daleka od milestone'? Człowieku, zanim coś napiszesz, to sprawdź dwa razy, czy na pewno rozumiesz znaczenie słów, których używasz (oraz czy te słowa są faktycznie gdziekolwiek, w odniesieniu do etapów tworzenia gier, używane).
Wyluzuj koleś, w oblivionie też cuda obiecywali i nic prawie z tego nie spełnili, tak samo się szykuje ze skyrimem. Nie licze na to co obiecują ale jeśli spełnią choć 80% rzeczy które mają się pojawić w grze, to będę mile zaskoczony. Słowa "cosmic" nigdzie nie są uzywane sam je użyłem w cydzysłowach dla żartu. A propo etapu tworzenia gry z tego co sie orientuje, czytając na necie dawno temu, to studia mogą własne nazwy stosować do etapów tworzenia gier, ale zazwyczaj przyjeło się alpha wersja, wersja dla studia wewnatrz, milestone gdy jakiś ważny espekt gry jest ukonczony, beta. Jeśli tak cię uraziłem słowem "cosmic" Przepraszam.
Czytając tytuł zwróciłem uwagę tylko na pogrubione słowa: "Nie będzie dema The Elder Scrolls V: Skyrim". W sumie nic bym nie stracił. Gra obchodzi mnie mniej niż damskie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej i skoki synchroniczne...
Diuran - absolutnie mnie nie uraziłeś, po prostu to, co napisałeś na temat wersji "cosmic" i milestonów nie miało sensu, ot co :) Dla Twojej informacji - milestonów (jeśli już studio korzysta z tej metody prowadzenia projektu) podczas tworzenia gry jest najczęściej co najmniej kilka. Alpha 'następuje' już po zamknięciu wszystkich.
Aha, jeśli uraziłem Cię użyciem słowa "sens", to również przepraszam ;)
Z przykrością muszę powiedzieć, że grałem tylko w Morrowind a resztę części gry nie miałem okazji jeszcze zagrać. Mam zamiar wszystko nadrobić z upływem czasu, ale chciałbym się dowiedzieć czy trzeba zagrać pierw w obliviona aby zrozumieć fabułę Skyrim? Tak jak trzeba było zagrać i w AC II aby zrozumieć AC-B. Chyba, że Skyrim to nowa fabuła oraz świat.
'Z przykrością muszę powiedzieć, że grałem tylko w Morrowind a resztę części gry nie miałem okazji jeszcze zagrać. Mam zamiar wszystko nadrobić z upływem czasu, ale chciałbym się dowiedzieć czy trzeba zagrać pierw w obliviona aby zrozumieć fabułę Skyrim? Tak jak trzeba było zagrać i w AC II aby zrozumieć AC-B. Chyba, że Skyrim to nowa fabuła oraz świat. "
Nie trzeba. Kazdy TES to zupelnie nowa historia a od 3ciej czesci rowniez zupelnie nowa miejscowka.
Lore i swiat gry jest caly czas ten sam wiec znajomosc poprzednich gier uatrakcyjni rozgrywke ale nie jest wymagane.
Poczytaj sobie o swiacie, bogach, wierzeniach, frakcjach, legendach plus streszczenia fabul poprzednich czesci tutaj i jestes przygotowany na Skyrim: http://www.uesp.net/
Jesli jedna chcialbys poznac w/w w grze to polecan po stokroc bardziej Marrowinda niz Obliviona. Morek jest pod tym wzgledem (ogolna merytorycznosc i ilosc zawartych informacji o Tamriel w grze, dopieszczenie swiata, Lore, ksiazki, fabula, frakcje, polityka, itd...) pierdyliard razy lepszy i wiekszy niz Oblivion. Za to w Oblivionie lepsza walka i grafika i nic wiecej niestety czyli imho dla dobrego RPGa rzeczy drugorzedne.
Tak wiec albo albo:
1. Graj w Morrowind i chlon wszytko ingame.
2. Poczytaj wiki
3. olej i czekaj na Skyrim, moze bedzie tak mocno nastawiony na przedstawienie swiata, lore i fabule jak Morrowind (pobozne zyczenia chyba).
PS. LOL nie doczytalem ze w Morrowinda juz grales. To imho pod wzgledem poznawczym i fabularnym (jesli to cie interesuje a nie gra sama w sobie) Morek >Obek wiec mozesz olac i czekac na Skyrim.
Pinokio21 - mamy POLSKĄ i PO POLSKU genialną stronę poświęconą cyklowi Elder Scrolls. Nazywa się ADAMANTYTOWA WIEŻA - miłośnicy serii powinni wiedzieć skąd nazwa. :)
Zawiera doskonałe kompendium wiedzy z całego cyklu - oto ardes :
http://www.elderscrolls.phx.pl
Elder Scrolls to fantastyczne uniwersum, ktore faktycznie zostalo ograniczone kreatywnie w Oblivionie. Dla mnie realistyczne sredniowieczne zamki sa raczej nudne (Shivering Isles poprawilo nieco sprawe swoimi lokacjami). Aczkolwiek ta seria zawsze opierala sie na swoim rozmachu, a braku tego nie mozna zarzucic Oblivionowi.
Pozostaje tylko miec nadzieje ze owy rozmach bedzie porownywalny, bo co do otoczki to zapowiada sie na Elderowa wersje Conana, co brzmi bardzo ciekawie.
Najbardziej cieszy mnie to ze nie bedziemy juz misieli sie obijac po tych piekielnych instancjach ktore wszystkie wygladaly tak samo. Walczenie ze smokami powinno byc przyjemniejsze do odwalania wiele razy. Troche jak Big Daddy w Bioshocku. :)