Myśli nieprzemyślane - Trzeci korzysta
już się nie mogę doczekać jakiś większych targów. może wkońcu jakieś polskie gry (warhound, cgrome 2, dead island, necrovision, sadness, inkwizytor) znajdą wydawców
Artykuł? Palce lizać! A wnioski mówią same za siebie. W ten sposób zmienia się geografia Tych, co cosik mogą, od tych co deklarują, że mogą ... Takien życie ...
Jedyne z czym polemizowalbym w tym artykule, to z opinia na temat jedzenia.
Lutz -> jedzenie w anglii jest tragiczne, o usa nic nie moge powiedziec, w niemczech jest spoko zarcie :P
W Anglii zarcie jest padaczne, w Irlandii podobnie, w USA, zalezy co kupisz i zalezy gdzie :P Ale tez jakis pysznosci to to nie sa, w Niemczech - jak u nas, podobnie, wiec jest spoko. Lipsk jest całkiem fajnym miastem, na targach nie bylem, ale moze kiedys...w sumie blisko.
Szkoda, że Polska jest taka biedna bo u nas dobre targi gier miałyby równie wielkie szanse na sukces :)
Ja tam nie wiem, takiej roznorodnosci zarcia jak w londynie nie widzialem nigdzie indziej. W duzych marketach co sie tylko zamarzy czlowiekowi, a offlicence uzupelniaja ewentualne braki. Oczywiscie wiem, ze duza czesc polakow na obczyznie woli jesc tesco value beans, ale nie zmienia to faktu ze mozna dostac chyba wszystko.
Pewnie, że nie jest zły. Zawsze to bliżej jak dalej, a to oznacza mniejsze koszta podróży/pobytu. Trzeba by było zastanowić się nad tym lub przyszłym rokiem.