Muzeum Auschwitz-Birkenau krytykuje „ludzkie szachy” w serialu Hunters
Problemem tego serialu jest jego pulpowy charakter. Wątpię aby przeciętny widz doświadczył olbrzymiego wstrząsu widząc tę scenę jeżeli cały serial ma taki a nie inny charakter. Co do stawiania oporu rewizjonizmowi historycznemu to pozwolę sobie to skomentować głośnym milczeniem. Mam wrażenie że nawet jeżeli scena w umyśle autora miała mieć olbrzymie znaczenie to odbiorcy mogą ją potraktować zupełnie inaczej.
A kto pod komunikatem Państwowego Muzeum AB się podpisał, Cywiński?
Szanujemy ofiary, zachowując rzetelność faktów.
Tylko parę przykładów. No to może zacznijmy od mówienia prawdy, że do 42 roku większość więźniów stanowili Polacy. Brak ekspozycji o ruchu oporu, Pileckim. Robienie z obozu okazji do narracji dla jednego narodu. Ktoś tu zapomina, że oprócz wspomnianego faktu, późniejsi Żydzi też byli obywatelami Polski. Może wspomnijmy o tym, że na teren obozu nie można wnosić polskiej flagi. Stronniczy Cywiński mówi o faktach. Dobre sobie.
Próbujesz się wymądrzać, a nie rozróżniasz obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu od obozu śmierci w Brzezince (obecnie Oświęcim - Brzezinka). To właściwie dwie różne "instytucje". Żydzi w zasadzie do Oświęcimia nie trafiali, wyładowywano ich w Brzezince. Zwykle długo tam nie przebywali......
Konzentrationslager Auschwitz składał się z trzech obozów:
Auschwitz I (Oświęcim) – powstał w 1940, przede wszystkim więźniowie polityczni, głównie Polacy;
Auschwitz II – Birkenau - zbudowany w 42, głównie Żydzi, gdyż był uruchomiony w celu "ostatecznego rozwiązania",
Auschwitz III Monowitz - pod koniec 42, charakter przemysłowy, wyniszczająca praca na potrzeby koncernów niemieckich.
Temat jest poważny, bo zapomina się, że przede wszystkim tam ginęli ludzie, dopiero na drugim miejscu Polacy, Żydzi, Cyganie czy Rosjanie. Narracja wypiera też fakty z samego muzeum. Nawet nie będę wspominał o pomysłach na nadanie mu statusu eksterytorialnego.
I muzeum się wydurniło. W tym kraju to nie nowość.
Z całym szacunkiem polecam przeczytać "All the King's Horses" czyli "Szach królowi" ze zbioru "Witajcie w małpiarni" Kurta Vonneguta.
Ludzkie szachy były też w powieści "Trupia otucha" Dana Simmonsa. Główny bohater jest polskim Żydem, który ucieka z dwóch obozów. Jedni Polacy mu pomagają, inni na niego donoszą. Czyli taka raczej obiektywna wersja historii. Poza tym świetna powieść, jak wszystkie tego autora, które czytałem.
Za przykład obiektywnej historii dajesz literaturę - dosłownie - fantastyczną?
Powiem Ci jaka jest obiektywna historia. Pomoc Żydom równała się w okupowanej Polsce karze śmierci. Mimo to im pomagano. W tym samym czasie np. taka Francja potrafiła sama wydać dziesiątki tysięcy, pomimo że restrykcji dlań praktycznie nie było. Księża podczas II WŚ byli najbardziej wyniszczoną kastą zawodową. Teraz są atakowani za to, że rzekomo nic nie robili. W wielu klasztorach siostry ratowały dzieci żydowskie (udokumentowano przynajmniej 700) pomimo wspomnianego zagrożenia życia swojego i całego zgromadzenia. A to przecież nie wszytko. Mało jest historii miłosiernych cywili? Niestety nie wszystkie spisano.
Wcześniejsze lata? Proszę bardzo. XIII-XV w. - w całej Europie urządza się się pogromy m.in. w Niemczech, na Węgrzech, we Francji, w Austrii, w Hiszpanii i Portugalii. W XIV w. dzięki królowi Kazimierzowi Wielkiemu oraz nadaniu specjalnych praw Żydom Polska staje się bezpieczną wyspą dla uciśnionych. Żydzi w znakomitej większości byli ortodoksami (nie chcieli się asymilować), mówili w swoim języku, osobliwy wygląd odzwierciedlał ich tradycję oraz religijność. Tak różni, a żyliśmy obok siebie do XX wieku aż mniejszość żydowska stanowiła 10%. Prawie 1000 lat razem i Polakom teraz wmawia się antysemityzm. Niesamowita niesprawiedliwość.
Nie pamiętam, żeby The Man in The High Castle też wzbudzał takie emocje co do "rzetelności historycznej". Dlaczego niektórzy nie potrafią pojąć, że wizja twórcy to wizja twórcy i że to on decyduje co ma być w jego dziele.
Człowiek z Wysokiego Zamku to powieść o historii alternatywnej i na jej podstawie zrobiono serial.
Ale jakiej Ty chcesz rzetelności historycznej od serialu sci fi, dziejącego się w innym wymiarze? :D