Jacek Rozenek powróci w roli Geralta - pierwsze informacje o obsadzie Wiedźmina 2
Świetna wiadomość! W pierwszej części był genialny, bardzo mi odpowiadał jego głos... Jeszcze Jacek Kopczyński z South Park w roli Jaskra!
Ja i tak zagram pewnie w angielską wersję.
Niemniej jednak obsada jak na razie wygląda przyzwoicie.
Ostatnia rzecz której mi brakowało żeby stwierdzić, że dwójka będzie świetna.
wow, to miły news dziś pierwszy wg mnie! pan Rozenek pasuje mi jak 1/1 z nutą Żebrowkiego tonu pierwszy raz nawet w W1 dałem się nabrać. Fiona też fajnie że powróci ale pan w cieleniu Jaskra już mi się przejadł i nie wypada przekonywująca- wiadomo o kim mowa - bezimienny w arcanii z Feshyr, reszta jest fajna a kto podkłądał głosy pod Vaskę i babcinki w W1??? rewelka była
a kto podkłądał głosy pod Vaskę
Nieżyjąca już Joanna Wizmur :(
Takie osoby jak Econochrist to pewnie i "Sami swoi" lub "Alternatywy 4" woleliby w wersji angielskiej, nawet jak Paris Hilton podłoży głos, nieważne byleby po angielsku. Weź się gościu lepiej wyprowadź do Anglii i tam sobie słuchaj swojego ukochanego języka ile wlezie.
No to już się nie martwię o obsadę. Ta gra to pozycja obowiązkowa bez dwóch zdań.
Fajnie. Wiedźmin to jedyna gra, w której dubbing mi nie przeszkadza. Pewnie dlatego, że to polska gra, robiona "pod" polski język. Plus słowiański klimacik...
Econochrist ---> Swojego nie znacie, a cudze chwalicie! Wiedźmin ma idealnie dobrane głosy w polskiej wersji, w angielskiej natomiast lepsza jest tylko Triss.
econochrist dobre, dla ciebie rzeczywiście Paris Hilton specjalnie podłoży głos po Geralta i będziesz w siódmym niebie bo to będzie jednak po angielsku.
Pomyłka (chyba) w nazwisku odtwórcy roli Zoltana - Szczesny a nie Szczęsny.
Genialna wiadomość, świetnie się spisywał w jedynce ;) Bardzo się cieszę.
Polak grający w swojskiego, SŁOWIAŃSKIEGO Wiedźmina specjalnie i umyślnie w wersji angielskiej mając do dyspozycji polską - żenada do potęgi trzeciej, antypatriotyzm i w ogóle... rzygać się chce ;)
Jeśli chodzi o Wiedźmina, to angielska wersja się do polskiej nie umywa, mam nadzieję, że z "dwójką" będzie podobnie.
Yes, yes, yes! Jeszcze wczoraj mówiłam, że mam nadzieję, że będzie podkładał głos w Wiedźminie 2 :D
Ja do Jaskra chciałbym Zamachowskiego :
No ty se chyba jaja robisz. Zamachowski jako Jaskier w serialu to najgorzej dobrany aktor w historii kinematografii...Akurat on się do tej roli w ogóle nie nadaje...
[20] W filmikach które zaprezentowano słychać, że angielski dubbing będzie mega klimatyczny, sam zastanawiam się czy nie będę grać z angielskimi głosami jeśli polski dubbing będzie skopany. Jeżeli będzie chociaż na poziomie tego z jedynki to w porządku ale jeżeli będzie to coś w stylu dubbingu do ME2 to ja podziękuje, nie chce by me uszy krwawiły...
Jedna z nielicznych gier w ktora gram w wersji PL jakos sobie nie wyobrazam sapkowskiego w wersj eng. a glos W1 mi pasowal :)
Radanos zgadzam się z Tobą. Dlatego piszę PEWNIE a nie na pewno.
Jeśli jednak na takim jak Mass Effect 2 to dziękuję, postoję i zainstaluję po angielsku.
I nie ma nic tu do rzeczy, że gra jest robiona przez polaków i ma słowiański (?) klimat.
Nie wiem na jakim poziomie będzie stać polska lokalizacja więc nie przesądzam o wyborze.
Owszem, w jedynce była chyba większość głosów polskich lepsza od angielskich.
Jednakże mnie się lepiej słucha angielskich dialogów. A nazywanie mnie
w takim przypadku żenującym antypatriotą do potęgi 3ciej to najzwyklejszy debilizm.
Sorry ale to Hollywood ma lepszych aktorów. Jakbym swojego nie znał to bym cudzego nie chwalił.
Zagram w taką wersję która moim zdaniem będzie stała na wyższym poziomie. End of story.
livarv na drugi raz wysil się bardziej, bo nie zrobiłeś na mnie żadnego wrażenia.
Kazioo skoro ja jestem antypatriotą to ty jesteś idiotą i analfabetą.
A RZygać (ucz się lepiej ortografii Panie Patrioto przez duże PE) się chce czytając głupie posty.
Econochrist nie rozumiesz! Polski to ORYGINALNY dubbing Wiedźmina! Oryginalne głosy to polskie głosy. Gra powstaje na podstawie polskiej powieści przez polskie studio. Scenariusz gry został napisany po polsku przez Polaka. Już teraz widać, że angielski dubbing jest zwyczajnie słaby. A skoro w 2 wystąpią aktorzy z 1 to o wysoką jakość polskiego dubbingu możemy być spokojni.
MatiZ815 a co mnie to obchodzi?
Umiesz czytać? Zagram w taką wersję która będzie stała na wyższym poziomie.
Oryginalne głosy to głosy angielskie. Język Polski to język regionalny, Angielski międzynarodowy.
CD PROJEKT celuje w światową sprzedaż a nie polską, dlatego wszystkie głosy muszą stać na wysokim poziomie.
I napiszę to jeszcze raz dla tych ciemnych w krótkich punktach:
*Cieszy mnie dobór aktorów z jedynki.
*Gram w wersje językowe które stoją na wyższym poziomie.
*Nie przekreślam lokalizacji Wiedźmina 2 gdyż nie dane mi było obcować z tą wersją.
*W 80% polskie lokalizacje są słabe. A już na pewno nie mają poziomu z czasów Baldur's Gate.
Econochrist ja tylko pokazałem ci różnicę między ME2 a W2. W każdym newsie, który skomentujesz robisz z siebie idiotę. Uważasz, że oryginalnym dubbingiem jest angielski bo jest bardziej znany? Jaja sobie robisz? Wiedźmin to polska historia. Grać w W2 po angielsku to tak jakby Joker w TDK mówił po polsku.
Również się cieszę, że nie będzie zmiany głosu - właściwy człowiek na właściwym miejscu.
MatiZ815 W Wiedźmina 2 nie będą grać TYLKO Polacy a CDP zależy na globalnym zasięgu marki co nie?
I uwierz mi, że nie rynek polski jest tym w który celują ale rynek światowy.
Jest ważny, z racji korzeni uniwersum gry ale samymi polakami nie zarobią, prawda?
Głosy głosami - te w polskim Wiedźminie były znakomicie dobrane - ale przede wszystkim oryginalnym językiem scenariusza i dialogów jest polski. Ergo, najwięcej smaczków i najlepsze teksty będą najprawdopodobniej w wersji PL.
Ale jeśli ktoś woli grać w angielską z zasady... ja rozumiem tylko że w tym przypadku to trochę głupie.
@Hayabusa: niestety, mylisz się. Tak było w przypadku pierwszego Wiedżmina, ale w przypadku "dwójki" oryginalny skrypt został napisany po angielsku i dopiero zostanie przetłumaczony na polski. To oficjalna wypowiedź jednego z twórców, poszukaj na oficjalnym forum.
[34]
To co na oficjalnym blipie robi tekst: "
Poniedziałek, 29 listopada 2010
15:27
właśnie prosiliśmy naszego native speakera i koordynatora lokalizacji o przetłumaczenie na angielski... "wytłoczka - czarny flock". guess what? ;-) #ankieta"
Macie grać tylko na POLSKIEJ lokalizacji! ! ! Jacy z was patrioci? Żenuła! Angielski, humpf! Bardzo zabawne!
Chłopaki, spoko... Zawsze można grę przejść dwa razy i porównać Polskich i USA aktorów. :]
Bardzo dobrze. W pierwszej części dubbing był świetny i teraz nie może być inaczej.
ahah informacje o tym są już o pół roku na oficjalnym forum wiedźmina w FAQ! co do samego głosu geralta wolał bym tego co grał w Telewizyjnym niewypale Wiedźmina (zapomniałem nazwiska)
Econochrist jesteś najbardziej żenującą osobą na tym forum, szkoda słów do ciebie, a jak tak kochasz angielski to weź naprawdę już pisz tutaj po angielsku bo dla ciebie to polski najgorsze zło jakie jest, pewnie z polskiego masz same pały, bo nawet "mama" nie potrafisz w naszym języku poprawie wypowiedzieć, pewnie jak się urodziłeś to twoje pierwsze słowa po angielsku były. Twoja sprawa, ale jak tak kochasz ten angielski to się naprawdę wyprowadź do Anglii, Ameryki.
Gość jest prześwietny. Nie kupiłbym chyba 2 gdyby nie on podstawiał głos pod Geralta. Eh.. teraz już jestem spokojny chociaż i tak wiedziałem że po prostu on musi być Wiedźminem. Inaczej to by był zwykły strzał w stopę.
BTW. On na wszystkich zdjęciach ma taką samą minę.
Wiesz... czemu nie ? Nie mam powodu by nie wierzyć, a jeśli kłamią, to cóż szkoda
Czy tylko ja jestem pewny, że te 16 zakończeń to inne plansze graficzne na końcu?
Kłamać nie kłamią, ale 16 "zakończeń" będą wyglądać "nieco" inaczej niż to sobie wyobrażasz.
Naprawdę współczuję ludziom, którzy łykają bez popitki każdy taki stek bzdur od producentów - i nie mówię tu tylko o Wiedźminie...
[50] ot, i rozgryzłeś system...właśnie o takim "Zakończeniach" miałem na myśli...
no w sumie to najbardziej prawdopodobne, mimo iż liczę na coś więcej, kto wie...
margrabina aleś mnie chłopie rozbawił.
W kwestii wyjaśnienia, bo widzę, że ciemniaków nadal tu nie brakuje:
Drażni mnie SŁABA JAKOŚĆ polskiego języka w grach a nie sama jego obecność.
Jeśli ktoś myli te dwa pojęcia to nie jest mój problem i to on jest żałosny.
Mam wprost alergię na beznadziejną i pozbawioną emocji grę aktorską
a także uwielbiam wprost jak aktor jest do postaci źle dobrany i nie umie jej zagrać.
Jeśli polscy aktorzy graliby swoje postacie tak jak powinni nic bym do tego nie miał.
Poza tym pokaż mi dobrych polskich aktorów. A dobry aktor to osoba która zagra absolutnie wszystko.
Może ze 20 bym potrafił z trudem wymienić, kiedy to zagranicznych, świetnych aktorów jest na pęczki.
A jeśli uważasz mnie za wroga polskości to guzik mnie to interesuje. To Twoja nadinterpretacja.
Nigdy nie zaakceptuję amatorszczyzny a właśnie TYM słowem-kluczem można opisać 80% polskich dubbingów.
End of story.
Econochrist twe obawy są nie uzasadnione.
Mass Effect 2 był spolszczany przez polski wydział EA. Totalna klapa.
Natomiast Mass Effect 1, przez CD Projekt. Polski Wrex bił anglika na łeb.
Jeśli chodzi o Mass Effect, popieram..2 to szkoda gadać, a jedynka na prawdę była dobrze zdubbingowana, ale przykład Wrexa jest chyba zły, bo jak się nie mylę w dwójce miał ten sam głos jak w jedynce.Ja się tam nie boję o dubbing w W2, wiem że bedzie świetny.
Ludzie, coście się przyczepili do Econochrista? Niech każdy gra tak jak lubi.
Nie macie innych zmartwień?
Na Wiedźmina 2 czekam, jedynkę uwielbiam
tego się nie wyrzekam.
Przyklasnąć należy CD Projektowi,
że znowu polski głos podarował Geraltowi.
Z niecierpliwością czekam na nowe przygody,
na nowe do zdobycia nagrody,
na nowe romanse i czary,
na nowe potwory i koszmary.
Na wysyłkę gry czekam niecierpliwie,
oby do mnie dotarła szczęśliwie.
Czekam na kolejne materiały,
by mnie nowe wiadomości o Wiedźminie przysypały.
Teraz jedynkę przejdę jeszcze raz,
bo ta gra to prawdziwy rarytas.
Econochrist ---> Nie ja nazwałem Cię antypatriotą, więc te słowa skieruj do kogoś innego. Poza tym też grałem w Mass Effect-y po angielsku, bo ścierwa nie zniese, ale nazywanie 80% polonizacji "słabymi"? Tfu... mocna przesada. Co najwyżej 50-60%. Przyznam, że był przez pewien czas, był zastój w tej kwestii, ale z ostatnich lat mogę podać co najmniej 3 gry spolonizowane lepiej niż oryginalne wersje - Assassin's Creed, Prince of Persia (2008), Dragon Age...
Dziwi mnie to, że po samym pierwszym poście Econochrista, gdzie napisał tylko, że zagra w angielską wersję, tyle osób od razu rzuciło mu się do gardła, że "swojego nie zna, a cudze chwali", wywyższa się i niewiadomo co, a nie widzę sensu narzucania komuś polskiej wersji językowej i uważania się za patriotę jak się w taką gra. Wyluzujcie się i cieszcie tym, że każdy może grać w takim języku w jakim mu sie podoba, chociażby niemieckim, jeśli taki ma kaprys. :)
A co do poziomu lokalizacji itd. to osobiście się Econochristowi w ogóle nie dziwię, aczkolwiek mam inne podejście odnośnie Wiedźmina. Sam najczęściej gram właśnie w angielskie wersje, - bo oryginalne, bo chcę usłyszeć teksty takie jakimi były napisane, bez przekładu, a już szczególnie bez nowych głosów. Wiedźmin natomiast jest wyjątkiem, bo wersja polska jest akurat według mnie jest lepsza i oceniam to na podstawie pierwszej części. Primo, przyzwyczaiłem się do języka z książki, który jest bardzo podobny w adaptacji i najzwyczajniej w świecie do niej pasuje, secundo, jest to język oryginalny, wszelkie nazwy potworów nie muszą być tłumaczone w jakiś pokrętny sposób i tertio, głosy postaci są według mnie, w przeciwieństwie do większości innych polskich wersji, najlepsze. Dlatego też jako zwolennik oryginalnych, angielskich wersji zarówno pod względem języka jak i głosów, w Wiedźmina zagram akurat po polsku, a Econochrista rozumiem, mimo że sam jako fan prozy Sapkowskiego po prostu angielskiego Wiedźmina nie trawię. :)
I to mi się podoba . Należy im się support , nie to co polacy z peope can fly nawet porządnej polonizacji nie zrobią z buletstormem pfu ta gra powinna wyjść po polsku.
Dokładnie. Polskie produkcje powinny wychodzić po polsku! Moda na angielski do muzyki trafiła już dawno, czego kompletnie nie jestem wstanie zrozumieć. Gdyby ktoś jeszcze chciał zawojować przy okazji zagraniczne rynki, ale nie, 90% emisji tych utworów emitowanych jest w Polsce, i słuchanych przez polskich słuchaczy... Two Worlds2, Bulet mimo, ze polskie są w języku angielskim, jeszcze trochę, to polskie filmy będa po angielsku! Tym większe brawa dla CDP, że stanął okoniem i zdecydował się na wydanie gry po naszemu, chociaż wiadomo, że dodatkowa lokalizacja kosztuje i to nie mało. Brawo i jeszcze raz brawo! Nie po to nasi przodkowie umierali za ojczyznę, zeby teraz wszystko było po angielsku!
Super, świetna wiadomość! :D Świetnie pasuje do roli Geralta, w jedynce sprawdził się rewelacyjnie :D
No to ładnie :)
W/w obsada gwarantuje wg mnie wysoką jakość
Do maja niedaleko :)
Co z Was za patrioci, skoro rzucacie się do gardła rodakowi zamiast spróbować mu przedstawić swoje racje w jakiś bardziej sofistyczny sposób? :-)
Jak dla mnie bomba. W pierwszej części spisał się świetnie, głos był wyrazisty i idealnie wpasował się do Wiedźka.
Econochrist: Wybacz ale wydajesz tutaj sądy jakbyś był wyrocznią. Mam uwagi do prawie każdego twojego stwierdzenia.
Nie będę się czepiał wszystkiego powiem tylko, że wydaje mi się, a raczej jestem pewien, że twoja skłonność do angielskiego wynika z osłuchania z tym językiem w produkcjach (filmach, grach). Tak to już bywa, że to do czego się przyzwyczaimy wydaje się zjadliwsze. Z takiego samego powodu uznajesz aktorów hollywoodzkich za lepszych od polskich i za pewne filmy też tak odbierasz.
Polecam Ci więcej obycia z polskimi produkcjami, jak przyzwyczaisz się do polskiego głosu, "polskiej" ekspresji to zobaczysz, że nie są w niczym gorsze od amerykańskich. Amerykańska kultura przez swoją popularność znieczula ludzi na każdą inną.
[61]Seltaeb47 miło, że znajdują się ludzie
którzy rozumieją i szanują moje zdanie.
Mimo, iż się z nim nie zgadzają. Dzięki.
Mogę Cię śmiało nazwać osobą kulturalną
która zna zasady działania forum dyskusyjnych.
Niestety niektórzy nie wiedzą o co w tym wszystkim biega.
Jeśli ktoś próbuje mnie na siłę do czegoś przekonać (błąd)
używając prymitywnego języka to po stokroć się mu to nie uda.
[67]casevil no widzisz?
Jakie to zaiste światłe, inteligentne i rozumne istoty.
Niemniej jednak, ja żadnych ich racji wysłuchiwać nie muszę.
Stwierdziłem tylko na początku; cytuję:
Ja i tak zagram pewnie w angielską wersję.
Niemniej jednak obsada jak na razie wygląda przyzwoicie.
I zdania nie zmieniam. Kierowanie tylko w moją stronę licznych epitetów
świadczy tylko o tym co sobą reprezentują moi oponenci.
Tylko prawdziwy łajdak gdy nie jest w stanie czegoś pojąć to reaguje gniewem.
Ja nigdy nikomu zdania nie narzucam i tego samego życzę sobie od innych.
wczorajszy80 dziękuję przyjacielu za pouczający wykład.
Wyobraź sobie, że nierzadko zdarza mi się obcować
tak z polską muzyką jak i sztuką czy kinematografią.
Ciekawe jak nawet wymyśliłeś jaki ja to nie mam stosunek do polskiej spuścizny!
Powiem tak, jeśli film jest dobry (czytaj. między innymi gra aktorska)
to nie jest ważne czy jest polski, rumuński, z Hollywood czy z Bollywood.
Napisałem wyżej, I CAŁY CZAS TYLKO O TO MI CHODZI
że polskie lokalizacje traktowane są po macoszemu i to zdania nie zmienię.
Jednakże jeśli takowa sie udaje, bo to się przecież zdarza to chylę czoła.
Zaskakujące jakich to przenikliwych konkluzji ludzie się potrafią doszukiwać. :)
Econochrist Twojego stosunku do polskiej spuścizny nie wymyśliłem ale wywnioskowałem po zdaniach:
"Owszem, w jedynce była chyba większość głosów polskich lepsza od angielskich.
Jednakże mnie się lepiej słucha angielskich dialogów."
Wybacz ale nie potrafię tego inaczej zinterpretować niż jako przyzwyczajenie do angielskiego języka. Twój stosunek do filmów był moim przypuszczeniem po cyt:
"Poza tym pokaż mi dobrych polskich aktorów. Może ze 20 bym potrafił z trudem wymienić, kiedy to zagranicznych, świetnych aktorów jest na pęczki."
Subiektywizm wynikający z tego o czym wcześniej pisałem. Nasi aktorzy grają nie gorzej ale inaczej niż amerykańscy i może przez pryzmat Hollywood ich oceniasz. Tamci bardziej podkreślają wszystkie gesty słowa, nasi grają naturalistycznie. I żeby nie było, nie uważam że polscy są lepsi, uważam że nie są gorsi.