Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Final Fantasy VII, Ninja Gaiden Black i Burnout zmierzają na PS3?

15.06.2006 13:49
Piotr44
👎
1
Piotr44
209
Generał

Miałem wątpliwą przyjemność grania w "Final Fantasy VII" na PC, mogę powiedzieć tyle, że jak dla mnie to była jedna wielka porażka, nie mam pojęcia co niektórzy w tej pokrace widzieli i tym bardziej nie rozumiem sensu wydawania remake’u czegoś tak żałosnego.

15.06.2006 13:55
PorTiLLo
2
odpowiedz
PorTiLLo
129
Triple H

--> Piotr44

Coz, wszystko jest kwestia gustu. Mnie FF 7 bardzo sie podobal. Znam ludzi, ktorym nie podoba sie np seria Metal Gear Solid mimo, ze gra jest dla wielu kultowa. Jedni wola FF7 a drudzy Freecella :-) Pozdrawiam

15.06.2006 13:58
jiker
3
odpowiedz
jiker
157
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Remake FFVII - musze przyznac, ze bardzo by mnie to interesowalo. Biorac nawet pod uwage fakt, ze spedzilem juz przy tej Grze (w oryginalnej wersji na PSXa) kilkaset godzin.

Piotr --> Kwestia gustu. Ja np. mialem watpliwa przyjemnosc spedzenia pewnego okresu czasu z dwoma pierwszymi Falloutami i obiema czesciami Baldurs Gate i moge powiedziec tyle, ze nie wiem co ludzie widza w tych nudnych, sztampowych i bardzo sztywnych pokrakach.

15.06.2006 14:01
Piotr44
4
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

PorTiLLo--->Wiesz co, chyba rzeczywiście wolałbym Freecella :-)

15.06.2006 14:10
Piotr44
5
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

jiker---> OK "De gustibus non est disputandum", wyraziłem swoją opinie na temat tego IMHO żałosnego produktu i tylę. Po prostu dziwię się że komuś takie coś jak FF7 się podobało i ktoś myśli o remake'u takiego crapa.

Sorry za podwójnego posta, ale skończył mi się czas edycji. Uważam zresztą ograniczanie czasu edycji za dość poroniony pomysł:-(

15.06.2006 14:15
jiker
6
odpowiedz
jiker
157
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Wiem, ze wyraziles swoja opinie i dlatego napisalem na poczatku odpowiedzi zdanie "Kwestia gustu". Pozniej wyrazilem swoj poglad i tyle.

Niech bedzie. Peace ;).

15.06.2006 14:22
Piotr44
👍
7
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

No to PEACE!!! Przynajmniej jeden watek w którym się nie pokłócimy:-)

15.06.2006 14:26
8
odpowiedz
zanonimizowany42875
0
Legend

jiker ===> Baldurs gate to fakt pokraczny i sztampowy. Ale nazywanie Fallouta sztampowym jest co najmniej naduzyciem. Jedyna gra cRPG w ktorej miales pelna wolnosc i wybor drogi do zakonczenia nie mozna nazwac sztampowym... jest to jedyna mi znana gra cRPG ktora pozwala na ukonczenie gry bez jednego wystrzalu...

A co do FF, coz to jest kwestia gustu, jRPG to jRPG i jak ktos nie czai specyficznego klimatu tych gier (ktore na dobra sprawe trudno nazwac rpg a raczaj przygodowkami) to mu sie nie spodoba i tyle.

Ale mimo wszystko Falloutowi nalezy sie szacunek.

15.06.2006 14:39
zarith
📄
9
odpowiedz
zarith
253

ooo tu bym się z przedmówcą ( w momencie pisania tego postu to 3miś;)) nie zgodził, jrpg sa o wiele bardziej rpg od większości znanych mi tytułów. dlaczego? bo rpg to role playing game, czyli wcielenie się w zupełnie inna postać... i tutaj właśnie jrpg rządzą, wcielamy sie w takiego clouda czy innego tidusa i przeżywamy wspaniałą przygodę w bogatym, ciekawym świecie. właśnie przez tę 'przygodówkowość'... owszem, jest tylko jedna główna droga którą możemy pójść, replayability aczkolwiek istnieje jest o wiele mniejsze niż w takim na przykład adom-ie, czy innym burdel's gacie ale intensywność rozgrywki, właśnie przez tę liniowość, jest o wiele większa - wiedząc co gracz zrobi można stworzyć o wiele bardziej realna iluzje rzeczywistości niż w grach które stawiają na 'wolność' i 'wielowątkowość'. tak naprawdę, oprócz falloutów i tormenta nic nie jest w stanie konkurować z jrpg. imo.

15.06.2006 14:47
10
odpowiedz
zanonimizowany42875
0
Legend

zarith ===> z calym szacunkiem :) ale poprowadz kiedys przygode w ktorej gracze nie moga zrobic tego na co maja ochote i nazwij to potem rpg :]... jRPG to sa swietne przygodowki, ale rpg to oprocz wcielania sie w role/postac to rowniez zycie tym kims dokonywanie wyborow i robienie wszystkiego tak jak Tobie jako postaci pasuje a nie tak jak, to sobie tworcy obmyslili.

15.06.2006 15:47
11
odpowiedz
zanonimizowany26519
118
Generał

Akruat Ninja haiden Black na ps3 jest watpilwe w szczegolnosci jak informacje podalo EGM ;-]

15.06.2006 15:59
12
odpowiedz
zanonimizowany64016
60
Generał

Czekam na remake FFVII, w wersje na psx gralem 4 razy (ale tylko raz udalo mi sie ja przejsc na 100% - ultimy) :) - wydanie tej gierki ostatecznie przekona mnie do zakupu ps3 :)

15.06.2006 18:08
13
odpowiedz
zanonimizowany338750
130
Generał

Co do gustu to mam w 4 literach colina,gran turismo i inne tego typu samochodówki.
Za to burnouta i nfs;underground czy most wanted lubie za super grafe i taki undergroundowy styl ktory w polaczeniu z jakims dobrym metalem trzyma poziom ;)

I co? to przeciez to wyscigowki i to! a jednak colina i gran turismo nie lubie!! ;)

Cieszy mnie fakt ze bedzie baaardzo duzo fajnali na ps3 oby było multum tak jeden na miesiac mi w ystarczy i przez cały rok moge nie grac nic w poza jrpgami reszta gatunkow pojdzie do lamusa.Taka jest rzeczywistosc, ale jesli dobrze pojdzie to moze bedzie 6 fajnali moze 8 za kadencji ps3, wiec moge pomazyc ;/
Zreszta podobno ma byc tez oblivion i gothic3 na ps3...podobno :P

15.06.2006 18:20
14
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

Ninja Gaiden bym się nie spodziewał, może jakiś NG - Remix albo co. Ale w sumie podobnych gier będzie na pęczki.

Piotr44 - wiesz można różne rzeczy mówić o grach ale o FFVII że jest żałosna, to brzmi jak świętokradztwo.....

15.06.2006 20:38
uQuad
15
odpowiedz
uQuad
89
Konsul

zeby tylko.. ;p

15.06.2006 22:04
zarith
👍
16
odpowiedz
zarith
253

3miś --> z całym szacunkiem :), ale w crpg i tak nie moge zrobić to czego chcę, tylko to na co mi zezwalają programiści:)

15.06.2006 22:08
17
odpowiedz
zanonimizowany14682
49
Generał

piotr44--> a jak długo grałeś w FF7 ?

15.06.2006 22:20
Stranger.
18
odpowiedz
Stranger.
214
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Piotr44 --> Sam akurat nie pogrywam w japonskie RPG-i, ale srednia ocen na poziomie 91% (wg Gamerankings; dodam jeszcze, ze Official Playstation Magazine wystawil note 5/5) daje chyba do myslenia... FF VII byl jednym z najwiekszych hitow na PSOne. Pomysl stworzenia nowej wersji wcale mnie nie dziwi :)

15.06.2006 22:25
zuromil
👍
19
odpowiedz
zuromil
116
Człowiek Jazda

Piotr44 ----> Tobie się FFVII nie podobał a mi sie bardzo podobał, ze skromną nieśmiałością powiem że zakochałem się w tej serii. Ale nasze stwierdzenia dzielą gusta o których się nie dyskutuje.

Z tych trzech pozycji czekam tylko na remake Final Fantasy VII (oj będzie się działo).

15.06.2006 22:33
20
odpowiedz
Jogurt Truskawkowy
0
Senator

Piotr44-->

Ty masz chyba jakąś ostrą rysę na psychice. Kolega miał NESa, a Tobie rodzice kupić nie chcieli ?

17.06.2006 00:34
Saed
21
odpowiedz
Saed
162
Konsul

Wielka szkoda, że "o gustach się nie dyskutuje", bo miałbym na temat gustów co poniektórych kilka bardzo dosadnych słów do powiedzenia :>
Final Fantasy VII była, jest i prawdopodobnie będzie grą wszechczasów.
Ale nie każdemu jest dane to zrozumieć.
No cóż... są tacy, którzy wolą Baldurs Gate od Final Fantasy, tak jak są tacy, którzy wolą owce od pięknych dziewcząt. I jednym i drugim należy współczuć ;)
Pozdrawiam

17.06.2006 01:58
zuromil
😜
22
odpowiedz
zuromil
116
Człowiek Jazda

Jogurt Truskawkowy ---> bo Piotr44 ma ryse na psichice dlatego że chciał NESa ale rodzice kupili mu plasteline. Taka jest brutalna prawda ;/

17.06.2006 09:45
23
odpowiedz
zanonimizowany135328
46
Generał

Saed - Grą wszechczasów to jest niestety Sims. To numer jeden na świecie pod względem sprzedaży. Bo chyba tylko takie kryteria można brać pod uwagę przy tworzeniu listy gier wszechczasów. Wszystkie inne są subiektywne.

24.06.2006 10:10
😉
24
odpowiedz
zanonimizowany270437
15
Centurion

MarcinRegin---> Nie sądze by sprzedaż danej gry była jakimś specjalnym wyznacznikiem jej jakości. spójrz na Super Mario Bros. W to grali wszyscy, niezależnie od płci czy wieku... A mówienie że Simsy są grą wszechczasów jest nieco ryzykownym zagraniem.. Policz jaka teraz jest dostępność gier, ceny i ilość komputerów. W ten sposób grami wszechczasów nie mają szans zostać gry sprzed 10, 15 lat. Choćby Myst. Do czasów simsów miało największą ilość sprzedanych kopii. Ile lat temu to było? no właśnie. To jest sztuka. nie sztuką jest sprzedać towar który wszyscy zachwalają i który reklamowany jest wszędzie, który cenowo jest przystępniejszy dziś niż kiedyś. Jakimś wyznacznikiem byłoby zebranie 1000 ludzi obydwu płci w różnym wieku, wychowanych w różnych środowiskach, słuchających różnej muzyki, żyjących na różnej stopie i ofiarowanie im jakiegoś produktu. po 24h zapytać ich o ocenę. Zapytałbym jeszcze tak, a co z grami z automatów? czy one też nie mają prawa do konkurencji w tej kategorii? Zapytaj choćby ile pieniędzy poszło do tej pory na grę we wszystkie części Metal Sluga ;) Możemy sobie tak gdybać. Ciekawe jaka była suma przesiedzianych wszystkich godzin przed Simsami a np przed takim skromnym Morrowindem ;) Każdy ma swoją grę wszechczasów.
Cannon Fodder Rządzi :D

24.06.2006 10:18
😊
25
odpowiedz
zanonimizowany125048
0
Senator

Ninja Gaiden bym się nie spodziewał, może jakiś NG - Remix albo co. Ale w sumie podobnych gier będzie na pęczki.

no coż... nie zgodzę się... Mam PS2 i Xbox 360
i na PS2 nie ma żadnej gry podobnej do NGB, nie mówiąc już o poziomie
trudności, ale sam stopień zawansowania walki [bloki, zbicia, przechwyty itd.] ucina o glowe takie gry na PS2

Oczywiście nie znaczy, że jest lepsza od takiego np. DMC3, poprostu inna, a DMC3 to też świetna gra ;)

24.06.2006 10:26
😁
26
odpowiedz
zanonimizowany1254
79
Generał

Ty masz chyba jakąś ostrą rysę na psychice. Kolega miał NESa, a Tobie rodzice kupić nie chcieli ?

Hahahaha, coś w tym jest biorąc pod uwagę fakt że chłopak wypowiada się sporo pod wiadomościami dotyczącymi konsol mimo że jego opinia na temat gier konsolowych nie jest pozytywna co zarazem świadczyłoby o braku konsoli, skąd w takim razie takie zainteresowanie oraz jad skierowany w ten rodzaj gier? :D

24.06.2006 11:01
Piotr44
27
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

n2n---> Widzisz geniuszu już dawno napisałem że nie kupiłem konsoli, interesuje się konsolkami jako zjawiskiem, przykładowo interesuje się również współczesnymi myśliwcami, a też nie posiadam F16 w domu, więc żeby się czymś interesować nie koniecznie trzeba coś kupić.

„…opinia na temat gier konsolowych nie jest pozytywna co zarazem świadczyłoby o braku konsoli…”

Brawo geniuszu, typowy przykład bezkrytycznego dzieciaka i jego rozumowania, czyli jak ktoś kupi konsolę, to wszystkie gry na konsole muszą mu się podobać lol, już dawno nie czytałem takiej bredni. Tym przeważnie różnią się gracze PC’towi od konsolaków, że pomimo iż posiadają PC to dostrzegają, że jakaś gra, lub jakiś sprzęt jest guzik warty, konsolaki natomiast śliną się nad każdym gównem i gotowi są posikać się z wysiłku, aby bronić honoru jakiegoś gniota i swojej ukochanej konsolki, generalnie to właśnie to mnie w tych tematach bawi:-)

24.06.2006 11:06
28
odpowiedz
Drixx
73
Damned by God

FF7 Na PS3 ehhh, jupi!

24.06.2006 17:03
29
odpowiedz
zanonimizowany1254
79
Generał

czyli jak ktoś kupi konsolę, to wszystkie gry na konsole muszą mu się podobać lol, już dawno nie czytałem takiej bredni

Jak ktoś kupuje konsole a nie lubi gier konsolowych jako ogólu to jest poprostu idiotą, zatem wniosek że gdy ktoś o tego typu grach wypowiada sie negatywnie to konsoli nie posiada jest oczywisty, zainteresowanie tą tematyką w takim przypadku jest conajmniej zastanawiające. Oczywiście można jeszcze założyc że ktoś kupił konsolę i gry na ten sprzęt mu się nie spodobały ale w takim wypadku pozbywa się tego sprzętu a nie w dalszym stopnie brnie w tą tematykę.

To że posiadam konsole nie znaczy że jestem bezkrytyczny wobec każdego gniota, nie wiem jak żeś to wywnioskował :-) Czy jak ktoś interesuje się motoryzacją to znaczy musi mu sie podobać (bądź nie) każdy samochód? Oczywiście że nie, natomiast gdy ktoś samochodów nienawidzi, samochodu nie bedzie kupował a od tematyki będzie trzymał się z daleka, no chyba że warunki życiowe go do tego zmuszają (praca, itp.) Czy ktoś cię zmusza do grania na konsoli? A może to jakiś uraz z dzieciństwa tak jak zasugerował Jogurt Truskawkowy. :-)

Tym przeważnie różnią się gracze PC’towi od konsolaków, że pomimo iż posiadają PC to dostrzegają, że jakaś gra, lub jakiś sprzęt jest guzik warty, konsolaki natomiast śliną się nad każdym gównem i gotowi są posikać się z wysiłku, aby bronić honoru jakiegoś gniota i swojej ukochanej konsolki, generalnie to właśnie to mnie w tych tematach bawi:-)

Ja tam żadnej różnicy pomiędzy ludźmi grającymi na innego rodzaju sprzęcie nie dostrzegam (oczywiście poza faktem że użytkują inny sprzęt :)). Dostrzegam za to różnicę między mną a tobą, dla ciebie gra jest gównem i gniotem gdy tobie się nie podoba dla mnie taka gra jest poprostu tytułem który mi się nie podoba co nie znaczy że jest gównem i gniotem.

24.06.2006 19:12
30
odpowiedz
zanonimizowany254601
1
Junior

Piotr44 ---> oczywiście,że możesz interesować się myśliwcami, ale jeśli nigdy nie pilotowałeś F16 nie masz żadnych podstaw do wypowiadania się o tym jak lata się taką maszyną. Analogicznie z grami i konsolami.

24.06.2006 19:15
Piotr44
👎
31
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

n2n-->Ty chyba najpierw odpowiadasz, a potem czytasz. Poczytaj sobie moje poprzednie posty, w których jasno podkreślam że jest to tylko moje zdanie, używając formy "jak dla mnie" lub "IMHO", zresztą nawet jakbym tego nie podkreślił to jest to i tak oczywiste, że jest to moje zdanie, a nie jedynie słuszna wyrocznia, a to czy się to komuś podoba czy nie to już jego problem.

…skąd w takim razie takie zainteresowanie oraz jad skierowany w ten rodzaj gier?”

Zainteresowanie już chyba wytłumaczyłem, po prostu interesuje się różnymi rzeczami których sam nie muszę koniecznie posiadać. A jad? Mogę zapytać o to samo, skąd taki jad w Twojej wypowiedzi? Ja pisze że jakaś dupiana IMHO gra mi się nie podobała, a ty atakujesz mnie. Nie wiem ile masz lat, ale zachowujesz się jak smarkacz któremu ktoś obraził ukochanego misia.

24.06.2006 19:22
Piotr44
32
odpowiedz
Piotr44
209
Generał

Dumahim--->Kolejny mądrala, Ty naprawdę myślisz że o samolotach najwięcej wiedzą piloci? Nie o samolotach najwięcej wiedzą Ci co nie latają, czyli inżynierowie którzy je projektują. A to ze nie zdecydowałem się na kupno konsoli to nie znaczy, że nie grałem/gram na konsolach. Właśnie dla tego nie zdecydowałem się na kupno PS2, czy Xboxa bo sporo na nich pograłem i stwierdziłem że jak dla mnie to kupa.

24.06.2006 19:44
MiniWm
😈
33
odpowiedz
MiniWm
243
PeaceMaker

Piotr44 ---> Dlaczego "inżynierowie" nie lataja :] ?

Wracajac do tematu jestem za :) dlaczego ? FFVII nie przypadl mi do gustu... sam nie wiem dlaczego :) gdyz fabola byla niesamowita :) (ale czegos jej brakowalo...) natomiast chetnie zagram w remake :]

Wiadomość Final Fantasy VII, Ninja Gaiden Black i Burnout zmierzają na PS3?