Chińskie władze ograniczą dzieciom dostęp do gier MMO
W sumie u takich chińczyków to ten problem jest dosyć poważny wiec się władzom nie dziwie. Pamietam jak głośno było o jakiejś sprawie że jakiś japoniec zadźgał nożem swojego brata, bo ten sprzedał jego miecz z jakiejs gry za kilkaset dolarów na aukcji internetowej:P A ileż to zgonów tam było z wycieńczenia przed konsolami :P
powinni rozbudować swoje gry o system ograniczenia czasowego, który po trzech godzinach rozgrywki pomniejszy pieniądze na wirtualnym koncie nieletniego gracza o połowę, a po upływie pięciu godzin o sto procent
to znaczy ze po 5 godzin kazdy traci cala swoja kase?
Deadeye- na to wygląda... już widze małych kitajców z obłędem w oczach siedzących przed swoim MMO i wypatrującym aż stoper wskaże 2:59. Reset i wio dalej. A jak niechcący przegapi 2:59 to... harakiri!:)