Bobby Kotick oskarża Sony, że sabotuje fuzję Microsoftu z Activision Blizzard
A się grrryzą, aż przyjemnie. Wielkie korporacje, które zachowują się jak dzieci którym odmówiono lizaka.
Z tego się robi niezły kabaret :D będzie się z czego pośmiać. Ludzie sukcesu, k***a jego mać :)
Sony po drodze samo sobie narobi jeszcze większe kuku, bo będą musieli ujawnić wszystkie swoje monopolowe umowy z devami.
Prawda jest taka, że SONY nie ma żadnej podstawy żeby zablokować tę transakcję. Na rynku istnieje cały szereg innych wielkich wydawców, z czego SONY jest jednym z największych (większym od MS na tym rynku) oraz zatrzęsienia małych i średnich studiów, które cały czas zresztą się pojawiają. Nie ma opcji żeby MS wykupił wszystko bo same "grube ryby" pokroju Take-Two, EA, Ubisoft, Embracer, Epic, Valve to dla niego zdecydowanie za dużo, a do tego dochodzą setki firm pokroju CDP, Techlandu, Paradoksu, CapComu, Bandai, WB Games etc. A do tego jeszcze giganci, na których nie dość że MS nie stać to jeszcze są pod ochroną macierzystych rządów jak Nintendo, Tencent czy Sony właśnie. A na koniec jeszcze drobnica w styli 11bit, One More Level, Blooper Team, Teyon itd. nie są to co prawda giganci ale takich firm na świecie są tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy.
Tak więc w jaki sposób niby MS, który jest na razie na etapie zbierania zasobów i wciąż ma reputację "tego drugiego", miałby zmonopolizować tak wielki rynek? I w jaki sposób wykupienie jednej firmy, która od lat boryka się z wewnętrznymi problemami, nie jest w stanie wypuścić nic oryginalnego, zaniedbuje stare marki, miałoby stanowić istotny krok na drodze do monopolizacji rynku? OK. mają CoDa, który jest bardzo popularny ale sam w sobie nie jest bynajmniej bezkonkurencyjny i SONY spokojnie powinno być w stanie stworzyć grę na tym samym poziomie (albo znaleźć kogoś kto im go stworzy).
I moim zdaniem, właśnie temu służy cała ta zabawa z sądami. SONY wie, że ostatecznie nie jest w stanie tej transakcji zablokować, może jednakże ją maksymalnie opóźnić i wynegocjować jakieś specjalne warunki. A to da im czas żeby przygotować odpowiednią kontrofertę.
Gdyby MS ot tak kupił sobie Acti od razu po dojściu do porozumienia z Kotickiem to SONY faktycznie otrzymałoby cios po którym trudno byłoby się pozbierać bo ni z tego ni z owego mogliby zostać odcięci od kilka bardzo popularnych marek, MS miałby natomiast w GP od ponad roku całą serię COD, abonament do WoWa, Diablo, Starcrafta i parę innych. A nadchodzące Diablo IV mogłoby być nawet exem. Natomiast ze względu na długość tego całego procesu, SONY otrzymało jakieś dwa lata na przygotowanie do tego przejęcia + udało im się ugrać min. 10 lat CoDa na ich platformie. A to pozwoli im spokojnie ożywić KillZone''a, może zacząć jakąś jeszcze nową markę, wypromować je, może kupić jakieś studio, może podpisać jakąś umowę na wyłączność (Crytek? Embark Studio?). Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że tak wielkie i doświadczone korpo jak SONY, nie jest w stanie w ciągu dekady przygotować odpowiedzi na tak w gruncie rzeczy przeciętną serię jaką jest COD.
No ale SONY zapewne też to wie i po prostu stara się ugrać jak najwięcej.
Mnie właściwie dziwi to ,że tyle osób ślepo wierzy w dobroduszność Microsoftu. Chciał bym się mylić ale coś mi ciągle mówi , że nie będzie z tego przejecia nic dobrego. Sony? Ok z pewnością są w stanie stworzyć konkurenta ale sama marka Cod i o zgrozo za "darmo" w GP jest dosyć wysoką ściana do przeskoczenia. Aby to wypaliło nie mogą mieć żadnego marginesu błędu, bo tylko by sie ośmieszyli.
Nikt mi tez nie wmówi, że gdy gry wychodzą w abonamencie to zakres tolerancji na chłam nie wzrasta. Już widzę jak Cod wychodzi bez dobrego kontentu,a diablo z mikrotransakcjami. No ale spoko bo za darmo to i ocet słodki.
Zobaczcie jak ładnie by się czytało newsa "Microsoft przeznacza 69 mld na mobilizację swoich zespołów do produkcji gier"...... a tak trzeba oglądać mordę Koticka, który nie może się doczekać swojej odprawy.
To nie tak, że ludzie ślepo wierzą MS. Ani po prostu dają wybór. W gry pod ich skrzydłami zagrasz na xboxie, pc, chmurze i osobno jeszcze w abonamencie. Szczerze mówiąc cod ww2 chodzi po 150 200 zł ile lat po premierze z kampania na 6h. Dzięki GP będziemy mogli ograć wszystkie kampanie na jednym miesięcznym abonamencie. To oszczędność ponad 1000 zł xD. A jak ktoś lubi grac w multiplayer coda to i tak kupi grę. Sony wiecznie tylko namawia do kupna ich PS chłamu, a na PC daje grę po 4 latach albo w ogóle. I to jest powód dla którego MS ma więcej zwolenników
Sam MS ostatnio napisał, ze abonament zabija sprzedaż gier fizycznych/cyfrowych, wiec w tym abonamencie bedzie pewnie coraz mniej wysokobudżetowych gier
No chyba logiczne, że jak coś jest w abo to zabija sprzedaż cyfrową/fizyczną, SKORO JEST W ABO :O
Przykład:
Koszt produkcji GoW 2022
Powiedzmy że produkcja plus marketing = 500 milionów dolarów
Sprzedaż przez pierwszy weekend = 5.1 mln kopii * 70 dolarów = 357mln dolarów
Pierwszy tydzień jest najważniejszy - zwłaszcza na konsolach, bo spory procent zakupionych wersji pudełkowych, będzie krążyła na rynku wtórnym i Sony już nie zarobi.
Analogiczny przykład z abonamentem:
Cena abonamentu: 20 dolarów miesięcznie
Potencjalny przypływ abonamentów w momencie premiery (+-30%) od minimum 30 milionów subskrybentów co da pi razy drzwi 10 milionów nowych subkrybentów chcących pograć taniej w abonamencie (który i tak mogą mieć do innych gier, także żadna strata)
Zysk nieco mniejszy jak przy sprzedaży pudełkowej w pierwszym tygodniu (ale dzięki premierom hitów w abo mają ciągle większy napływ kasy z abo co miesiąc, bo więcej osób subskrybuje)
Przy czym powiększa się liczba subskrybentów z każdą premierą.
Po prostu wiedzą, że mogą w tej wersji stracić kilka milionów w krótkoterminowej perspektywie, na co chciwość im nie pozwoli.
Tutaj tylko pytanie jak bardzo Sony i Microsoft będą dokręcać śrubę.
Jeśli będzie ich zadowalał zysk podobny do wersji pudełkowych/cyfrowych na premierę to fajnie.
Z drugiej strony wiemy jacy jedni i drudzy są pazerni stąd wszystko będzie kosztować więcej i więcej.
No ale co różnica jak i tak zaraz nas całkiem zdigitalizują i będziemy mogli naskoczyć jednym i drugim?
W każdym razie we are all fucked w przeciągu następnych 10 lat z utęsknieniem będziemy patrzeć na dzisiejsze promocje -80%.
Nie, nie napisał tak
Naucz się czytać, to może zrozumiesz znaczenie "would"
Zresztą same dane sprzedaży rozmaitych gier MSu temu zaprzeczjaą
Masz sobie poczytaj https://www.ppe.pl/news/313517/xbox-game-pass-znaczaco-zmniejsza-sprzedaz-gier-microsoft-potwierdza-informacje.html
Już nie mówiąc o tym, że inne gry multiplatformy często sprzedają się dużo lepiej na ps, pewnie dlatego że zieloni grają tylko w to co jest w gamepass xd
Zakazać fuzji. Niech sobie Microsoft swoje marki sam robi. Kasę ma.
A te znane nam marki Diablo, Call of Duty itd... były zawsze dostępne na wszelkie możliwe platformy.... Jest wiadome że Microsoft to ukróci wcześniej czy później co jest nie w zgodzie z ideologią/duchem Activision.
W ogóle nie rozumiem skąd wogole jest kwestia zastanowienia czy pozwolić czy nie. Microsoft ma tyle pieniędzy że może sobie stworzyć swoje marki tylko tego nie robi. Za to wykupuje wszystko wokoło aby zabić konkurencję w każdej możliwej dziedzinie.
Problem w tym ze microsoft nie potrafi zrobic wlasnych tytułów dlatego chcą kupić Activision. Podobnie było z Windowsem którego bill gates ukradł innym ludziom, zreszta taki facebook to tez kradziony pomysl. Oby ta fuzja im sie nie udala.
No coś takiego boby oskarża Sony ,że sabotuje fuzje Microsoft i Activision Blizzard .