„Autograf” FBI w nadchodzących grach komputerowych
Niech spadają na bambus.
Najpierw człowiek wydaje kupę kasy na film z dziadowskim, albo wręcz i bez tłumaczenia, to jeszcze na dzień dobry musi oglądać te pogróżki.
A teraz jeszcze chcą wprowadzać to do gier i nazywają to programem antypirackim?
Buhahahahahahahaha...
Ale głupi ci Rzymianie...
Goomich --> Takie coś od lat jest na VHS i na DVD i jakoś nikomu nie przeszkadza. Czemu miałoby przeszkadzać w grach?
Jakbyś zrozumiał co tam napisałem, to byś wiedział, ze komuś jednak przeszkadza.
I co to niby da?
Goomich --> Najwyraźniej przeszkadza to tylko Tobie, bo miliony ludzi nie zwracają na to uwagi. Poza tym to nie pogróżki, tylko przypomnienie prawa.