36% brytyjskich graczy woli dystrybucję elektroniczną
Jak dla mnie cała ta dystrybucja nadal ssie, ale po ostatnich promocjach na Steam sam kupiłem sporo gier. Więc jeżeli ceny będą fajne - to czemu nie.
Sam korzystam ze steama i uważam, że jeśli ceny będą promocyjne to taka forma ma same plusy. Bogata i zorganizowana lista znajomych, kolekcja gier w jednym miejscu. Nie ma płyt które z czasem są trudne do odtworzenia w zużytych napędach i najważniejsze: nie trzeba żonglować płytami i być zmuszanym do słuchania szumu napędu.
Jestem natomiast niechętny do dystrybucji elektronicznej na konsolach. Były one ostatnim bastionem bezproblemowej odsprzedaży używanych gier. Sprzedając grę np z xboxa wiedziałem, że na 100% będzie działała na konsoli kolegi, kupca itp. W przypadku PC już od dawana istniały jakieś klucze, zabezpieczenia, limity instalacji, które skutecznie hamowały rynek wtórny. Pc są już nie do odratowania, ale nie chcę żeby to samo spotkało rynek gier konsolowych.
Ja tam wole jednak normalną dystrybucje w pudełku i z normalną płytą
Ja wolę dystrybucję elektroniczną, bo u mnie nie ma żadnego sklepu z grami. Jak chcę kupić wersje pudełkową na PC, to muszę jechać kilkadziesiąt km do najbliższego Empiku czy hipermarketu. Co prawda widziałem w pobliskim miasteczku w jednym sklepie z RTV/AGD gry, ale tylko na PS3...
Likfidator - Skoro masz neta, to i masz Allegro i sklepy internetowe, często ze znacznie lepszymi cenami. Ja mam ponad 400 gier w pudełkach, a w normalnym sklepie kupiłem może z 10-20 tytułów.
Jak cos kupuje na kompa to ze Steama.
Jesli czegos nie ma na Steamie a mnie interesuje lub w sklepie jest tansze to wtedy jade do sklepu.
wszystko fajnie ale są problemy z płatnością :/ nie mam karty kredytowej (i nie kurwa nie gadajcie mi że zwykła debetowa pójdzie bo wy kurwa macie karte kredytową prepaidową a nie debetowa!!) a na paypalu też się nie da bo trzeba aktywować pierw jakąś kartę kredytową której ja nie mam! :/
wszystko fajnie ale są problemy z płatnością :/ nie mam karty kredytowej (i nie ku**a nie gadajcie mi że zwykła debetowa pójdzie bo wy ku**a macie karte kredytową prepaidową a nie debetowa!!) a na paypalu też się nie da bo trzeba aktywować pierw jakąś kartę kredytową której ja nie mam! :/
Po pierwsze, jak jesteś w publicznym miejscu to nie rzucaj k**wami, bo to totalne buractwo. To raz. Dwa - na Paypal nie trzeba żadnej karty aktywować, ja wpłacam normalnie z konta bankowego przelewem, fakt, trwa to znacznie dłużej, ale można. Dostajesz specjalny kod, numer konta, wpisujesz je w przelewie i już. Można spokojnie kupować na Steam bez karty.
Ja wole staro szkolną i klasyczną dystrybucję pudełkową.
Co mi z pliku który leży mi gdzieś w komputerze?
A tak, mogę sobie postawić pudełko na półce.
Jestem kolekcjonerem.
Zgadzam się z Econochristem.
Poza tym, jeżeli ktoś ma problem z dystrybucją pudełkową ze względu na zużywające się płyty, to radzę mu o nie dbać i ich nie rysować.
Bardzo dobze oby ten syf jak najpozniej wyparl nosniki fizyczne. Choc uszloby jakby gry mialy ceny takie jakie maja podczas tych promocji np. na steamie.
@orangensaft: Mi Visa Electron (debetowa) poszła bez problemu przez zewnętrzny serwis ClickandBuy (do wybrania na Steamie), więc nie wiem w czym masz problem :). Oczywiście wcześniej ustaowiłem sobie limity w banku, by można było dokonywać płatności w internecie :)
"36% brytyjskich graczy woli dystrybucję elektroniczną"
co oznacza że 64% jest tradycjonalistami tak jak i ja...
Siema ta dystrybucja to jest bardzo dobry pomysl powinni jeszcze go bardziej ulepszac.
Nie powiem, Steam ma dobre oferty i promocje, a przez to trudno nie dać się skusić, ale jeżeli chodzi o najnowsze gry...po przeliczeniu na złotówki...no właśnie.
Jeśli o mnie chodzi - wolę iść do sklepu bo...czyż nie lepiej mieć pudełko do swojej i pięknej kolekcji?
Tak, nie ma co. Przez Steama straciłem dwie oryginalne gry. Pomijając to, że z zainstalowaniem ich miałem więcej problemu, niż z zainstalowaniem pirata, to jeszcze wyłączały się co chwila, bo steam się rypał.