Największa kometa zauważona przez naukowców

Naukowcy z NASA zaobserwowali największą do tej pory kometę. Odkrycia dokonano z wykorzystaniem teleskopu Hubble’a. Jak podaje Newsweek, jądro komety ma blisko 129 kilometrów średnicy, a jej waga szacowana jest na 500 bilionów ton.

Powiązane:Pożółkłe dokumenty w prywatnym garażu i inżynierowie na emeryturze. Naprawa Voyagera 1 to dla NASA spore wyzwanie

Oficjalna nazwa komety przypomina nieco imię dziecka Elona Muska i może być trudna do zapamiętania. Jeśli jednak C/2014 UN271 jest mało przyjemne, zawsze możecie ją określać kometą Bernardinelliego-Bernsteina. Pierwszy raz została zauważona w 2010 roku przez dwóch astronomów: Pedro Bernardinelliego i Gary’ego Bernsteina. Niemożliwe było jednak wtedy określenie, jak bardzo duży jest to obiekt.

Sekwencja zdjęć pokazująca, jak jądro komety C/2014 UN271 zostało odseparowane od otaczającej ją powłoki gazowej. Źródło NASA

C/2014 UN271 powoli zmierza w kierunku Słońca od ponad miliona lat. Na szczęście nie będzie zagrażała Ziemi. Naukowcy przewidują, że najbliżej naszej planety znajdzie się w 2031 roku, gdy będzie przelatywała w okolicach Saturna. Mając na uwadze jej rozmiar, jest to zdecydowanie dobra wiadomość.

Ciemniejsza niż węgiel

David Jewitt, współtwórca badania opisującego zjawisko, stwierdził, że kometa jest czarniejsza niż węgiel. Wspomniał również, że już od momentu odkrycia naukowcy wiedzieli, że mają do czynienia z gigantycznym obiektem. Określenie dokładnego rozmiaru nie było jednak możliwe aż do 12 kwietnia 2022 roku.

Komety, a szczególnie te pokonujące największe odległości, są bardzo interesujące z punktu widzenia astronomów. Związane jest to z tym, że uznawane są za najbardziej pierwotną pozostałość po tak zwanym wczesnym Układzie Słonecznym.

Pomimo tego, że komety otrzymują bardzo mało energii z gwiazd, takich jak Słońce, to nadal pozostają „aktywne”. Objawia się to uwalnianiem gazów i innych materiałów, które zwiększają ich jasność. Naukowcy nadal nie wiedzą do końca, dlaczego tak się dzieje. Ciała niebieskie, takie jak kometa Bernardinelliego-Bernsteina, są więc bardzo istotne dla zwiększenia wiedzy o tych lodowych obiektach.

Czytaj więcej:Ile trwa podróż na Jowisza?