Macie pojęcie, co to jest? Zwisa tak sobie i wydaje mi sie, ze jeszcze wczoraj to było do czegoś przyczepione. W każdym razie nie pamietam, zeby tak o, sobie tam wisiało. Jak tak na to patrzę, to mi to wyglada jak by sie od czegoś urwało. Z góry widać kawałek laminatu, pokrytego klejem, a pod tym dwa kabelki.
Ok, dzięki. On powinien sobie tak wisieć, czy raczej ma gdzieś swoje miejsce na płycie? To jest 5-10 cm w dół od grafiki.
Może wisieć, to zwykły PC Speaker.
A ja nawet u siebie nie podłączałem - jeden kabel w środku mniej :P
Herr Pietrus -- No jasne, wiadomka, brak kabla do braku kabla i uzbiera się pincet megaherdz i plus dwadziścia efpees w beefie cztyry.
Lookash - to się nazywa myśl racjonalizatorska.
Kiedyś dawno temu jak naprawiałem sobie stare radio to też po złożeniu zostały mi jakieś duperelki. Teraz pomyśl - dziesiątki milionów radiów x parę duperelków = gigantyczne oszczędności = tysiące wagonów bananów dla robotników pracujących w Nowej Hucie. I widzisz - nie wprowadzono myśli racjonalizatorskiej i nie było wagonów bananów. :-)
taki niby drobiazg :)
Tylko okulista i to ze specjalizacją pomóc może, widzenie kulki zamiast walca świadczy o poważnym problemie.
brak kabla do braku kabla i uzbiera się pincet megaherdz i plus dwadziścia efpees w beefie cztyry.
Pff, jak mi gra klatkuje, to dodatkowo odłączam jeden kabel od karty graficzne. Albo obydwa.
