Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Zakładanie działalności - koszty.

21.10.2011 01:00
1
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

Zakładanie działalności - koszty.

Przymierzam się do założenia działalności jednoosobowej. Dokładniej chodzi o sklep, w którym planuję zatrudnić jedną osobę.

Chcąc uniknąć niezaplanowanych wydatków, pragnę zapytać doświadczone osoby, czy aby na pewno niczego nie pominąłem. Tym bardziej, że budżet jest raczej napięty i oprócz kosztów początkowych mam zapasu na 3 miesiące kosztów stałych typu pensja, czynsz, zus. Mam nadzieję że wystarczy - byle tylko dobrze wystartować.

-Rejestracja działalności
-Pieczątka firmowa
-Założenie konta (czy jest konieczne przy działalności jednoosobowej? a może wystarczy konto osobiste?)
-*Prowadzenie konta
-*Wynajem lokalu (Czynsz, prąd)
-*Zezwolenie na sprzedaż alkoholu
-Wyposażenie (regały, lada)
-Kasa fiskalna z szufladą (rzekomo można ubiegać się o zwrot części poniesionej kwoty do 700zł)
-*Biuro rachunkowe
-Stworzenie strony internetowej
-*Prowadzenie strony internetowej (domena, hosting)
-Stworzenie projektu ulotek i wizytówek
-Wydruk ulotek i wizytówek
-Kolportaż
-Kaseton lub baner nad wejściem.
-Gaśnica
-Apteczka
-Szkolenie BHP (czy dla mnie i pracownika, czy na przykład mogę zostać przeszkolony i samemu przeszkolić pracownika? Jedni wspominają o tym przy pytaniach o zakładanie działalności, a inni nie)
-Samochód
-*Paliwo
-Monitoring
-*Internet
-Komputer (choć nie wiem czy nie mogę przesyłać obrazu z monitoringu bezpośrednio ze stacji nagrywającej na komputer domowy za pośrednictwem internetu)
-*Pensja dla pracownika
-*ZUS
-*Towar
-*Telefon

*elementy występujące regularnie.

Przy okazji mam następujące pytania:
-Pracownikiem, którego chcę zatrudnić będzie moja znajoma. Na chwilę obecną nie jestem w stanie szczegółowo przewidzieć zysków, w związku z czym chciałbym zaoferować przez pierwsze 2 miesiące pensję uzależnioną od zysku sklepu. Ona liczy się z tym, że na początku może być mały zysk. Jaki rodzaj umowy będzie najkorzystniejszy? Nie chciałbym zaczynać od umowy o pracę i od razu wydawać ponad 2000zł na pracownika, przy założeniu minimalnej stawki.
-Chciałbym jak najrozsądniej wykorzystać niewielki budżet przeznaczony na reklamę. Zastanawiam się między ulotkami formatu A6 (5000szt), a gazetą wydawaną na konkretne miasto z nakładem 60000, gdzie w cenie 500zł mógłbym pozwolić sobie na moduł 41x83mm na stronie innej niż pierwsza. A może jakaś inna forma trafienia do ludzi?
-Skoro pracuję na etacie, to jakie składki muszę odprowadzać, a z jakich jestem zwolniony?

21.10.2011 01:33
2
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Po co od razu pracownik, nie wystarczy, ze na poczatku sam(lub ze znajomymi/rodzina) wystartujesz? Przy obecnym bezrobociu pracownika do sklepu znajdziesz "na jutro" wiec nie widze za bardzo sensu od razu pakowania sie w kontrakty.

21.10.2011 01:49
maviozo
3
odpowiedz
maviozo
238
autor zdjęć

-Skoro pracuję na etacie, to jakie składki muszę odprowadzać, a z jakich jestem zwolniony?
Jeśli nie miałeś wcześniej działalności gosp. to płacisz niski zus (koło 300) jeśli prowadziłeś, to ta smutna kwota

wiadomo, że każdy rodzaj usług jest inny i ma swoją specyfikę. Osobiście korzystając z reklam w "prasie" nic nie uzyskałem :) dużo bardziej opłacało mi się zainwestować w pozycjonowanie.

Poza tym, mam nadzieję, że ubiegałeś się o dofinansowanie? IMO trzeba być idiotą, by nie korzystać.

[edit] faktycznie, za szybko przeczytałem ostatnie zdanie. W takim wypadku z tego co mi wiadomo, płacisz tylko składkę społeczną, to wychodzi jakieś 260zł (coś koło tego). Oczywiście mówimy o płaceniu za siebie - za pracownika płacisz normalnie 900

[edit2] Wiadomo, że nie jest łatwo, ale nie jest niemożliwe;) jedyny problem, to spory nakład czasu, który trzeba poświęcić. Jeśli jednak robisz coś w między czasie to nie jest to problem..

21.10.2011 01:50
4
odpowiedz
poltar
176
Senator

Napisal przeciez ze pracuje sam na etacie a dodatkowo chce zalozyc firme i zatrudnic w niej kogos. (wiec to raczej nie bedzie jednosobowa dzialalnosc, choc tu nie mam pewnosci - powstaje stosunek pracodawca pracownik, czyli zwie to sie osoba fizyczna prowadzaca dzialanosc gospodarcza) Zus obnizony placisz jesli jestes samozatrudniony i zaczynasz dzialnosc oplacajac go sobie samemu. Warunkiem tez jest nieswiadczenie uslug na rzecz dotychczasowych pracodawcow rok wstecz. Niemniej tu chodzi o dzialanosc handlowa wiec to ograniczenie odpada. Nomen omen ten obnizony zus odpowiada mniej wiecej kosztom zusu pracownika przy sredniej placy. Teraz wynosi cos kolo 320-350 zl

Zatrudnienie kogos z rodziny jest malo oplacalne jesli legitymuje sie on tym samym adresem zamieszkania - tak ma moja siostra ktora pracujac prowadzi sklep i zatrudnia maloznka. Musi mu placic pelen zus taki jakby byla samozatrudniona - czyli cos kolo 870 zl teraz. Jesli zatrudniasz obca osobe zus jest mniejszy, zalezny od pensji o ile sie nie myle.

A teraz co do pytania o skladki - to ze ty pracujesz na etacie niczego w tej kwestii raczej nie zmienia - zatrudniasz pracownika i musisz mu oplacic wszelkie skladki chorobowe, wypadkowe, emerytalne itp - chyba ze pytales o cos innego? Jesli chodzi o twoje skladki to placisz sobie dodatkowo tylko zdrowotne, inne oplaca twoj obecny pracodawca. Przyklad z zycia (dokladnie to co planujesz robi moja siostra jak juz wspomnialem, tyle ze roznica tkwi w pracowniku ktorym jej jez maz)

maviozo - dofinansowanie z UP mu odpada - nie mozna nigdzie pracowac biorac je - mozna tylko prowadzic swoja firme.

Inne instytucje maja rozne warunki, generalnie nie jest w nich az tak latwo o kase jak sie to mowi, wiem cos o tym. Jedna maja lzejsze warunki, inne lepsze, za to terminy drakonskie itp :)

21.10.2011 02:20
5
odpowiedz
zanonimizowany246677
101
Generał

poltar <
odnośnie fragmentu "Zus obnizony placisz jesli jestes samozatrudniony i zaczynasz dzialnosc oplacajac go sobie samemu. Warunkiem tez jest nieswiadczenie uslug na rzecz dotychczasowych pracodawcow rok wstecz"

prosiłbym Cie o wyjasnienie o ile orientujesz sie w temacie, gdż ostatnio sprawa ta dotyczy mnie posrednio, a konkretnie mojej dziewczyny ktora w swojej pracy dostała oferte nie do odrzucenia w postaci załozenia własnej działalnosci gospodarczej i swiadczenia usług dla pracodawcy - ktorą to oferte jednak odrzuciła i oczekuje teraz na wypowiedzenie umowu o prace, ktora dotąd posiadała.
Oczywiscie wszystko rochodzi sie o ten obnizony ZUS ktory mozna niby płacic przez 2 lata jesli załozy sie swoją działanosc.
Pytanie jest takie, co w wypadku jesli ktos pracuje dla tego pracodawcy juz od prawei 2 lat na umowie o prace?? Czy dobrze rozumiem ze w takim wypadku nie przysługuje obnizny Zus a wiec zakładanie działanosci niczego nie zmieni?
Dobrze zrozumiałem to co napisałes? Mogłbys podac jakies zrodło takic inormacji, tudziez przepis/ustawe?

21.10.2011 02:36
maviozo
6
odpowiedz
maviozo
238
autor zdjęć

Obniżony ZUS przysługuje każdemu, kto przez 5 lat poprzedzających założenie działalności nie prowadził innej. Tyle.

21.10.2011 06:12
yasiu
7
odpowiedz
yasiu
199
Legend

maviozo - nieprawda, nie przysluguje jesli twoim klientem zostanie firma z ktora laczyl cie niedawno stosunek pracy (czyli jesli pracowales na umowe o dzielo to nie ma problemu)

21.10.2011 09:01
Awerik
8
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

-Założenie konta (czy jest konieczne przy działalności jednoosobowej? a może wystarczy konto osobiste?)

US wymaga złodziejskiego konta firmowego, choć nie ma to żadnego uzasadnienia w przepisach i zdaniem specjalistów od prawa gospodarczego jest jawnym łamaniem prawa. No ale wiadomo, walczyć raczej nie warto. ;)

-Komputer (choć nie wiem czy nie mogę przesyłać obrazu z monitoringu bezpośrednio ze stacji nagrywającej na komputer domowy za pośrednictwem internetu)

Można. No w każdym razie u mnie to tak działa.

21.10.2011 09:30
9
odpowiedz
poltar
176
Senator

[5] -> ©®©

Dobrze rozumiesz. Jesli ta dziewczyna pracujac w danej firmie zwalnia sie i zaklada dzialalnosc gospodarcza to placac obnizony ZUS nie moze swiadczyc uslug na rzecz dotychczasowego pracodawcy jesli od momentu ustania z nim stosunku pracy nie uplynal rok.

Tak wiec jesli zgodzi sie ona na ta "propozycje" to bedzie musiala placic sobie zus w pelnej wysokosci, czyli cos pod 900 zl.

---- cytat ----
"Z niższych składek na ubezpieczenia społecznie nie mogą skorzystać osoby, które:
1) prowadzą lub w okresie 60 miesięcy kalendarzowych przed dniem rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej prowadziły pozarolniczą działalność;
2) wykonują działalność gospodarczą na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym, wykonywały w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej;
3) prowadzą działalność gospodarczą, jako wspólnicy spółki jawnej, komandytowej, partnerskiej czy wspólnik sp. z o.o."
--------------

21.10.2011 09:51
SULIK
10
odpowiedz
SULIK
262
olewam zasady

Zatrudniając kogoś z rodziny płacisz na niego zus w wysokości chyba 900 PLN, zatrudniając pracownika płacisz zus zależny do płacy.

Co do pencji zależnej od obrotów - przy umowie o pracę nie możesz tak zrobić, musi być minimum krajowe, a dodatkowo może być premia od obrotów.
Można kombinować też z umowami śmieciowymi i niepełnych etatach - ale jak wiadomo, maluczkich którzy próbują coś uciułać prędzej skontrolują urzędy niżeli wielkie firmy które nagminnie naginają prawo ;).

Jest jeszcze opcja "zatrudnienia" kogoś z rodziny, tzn. niezatrudniasz - ta osoba bezpłatnie Ci pomaga. Ale to musiał byś meć kogoś w bliskiej rodzinie kto miałby czas Ci pomóc.

Nie wiem co będziesz sprzedawał, ale jeśli alkohol + spożywkę, to jeszcze kontrola z sanepidu będzie Cię kosztowała, ale za to niektóre regały i lodówki dostarczą Ci przedstawiciele firm których towary będziesz sprzedawał.

Ale dalej nie wiem co chcesz sprzedawać z jednej strony myślę, że alkohole + spożywka, ale po co do tego strona internetowa ? ulotki ? etc ?

21.10.2011 10:17
11
odpowiedz
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

codeine -> jak już napisałem - pracuję na etacie, więc nie będę miał czasu żeby siedzieć za ladą i właśnie do tego potrzebuję osoby (którą w zasadzie już mam - kwestia tylko uregulowania tego prawnie, żeby od samego początku nie zjadły mnie opłaty za pracownika, choć jestem przygotowany na pensję minimalną i jeśli zysk przekroczy odpowiednią kwotę, to dorzucenie jakiejś premii)

Widzę jednak, że przy pensji minimalnej 1500zł całkowity koszt pracodawcy to 1777,20zł według internetowego kalkulatora. Osoba, która chce mi pomóc jest studentem, a to ma chyba znaczenie przy umowie zlecenie - wtedy przy moim koszcie 1500zł, pracownik dostaje 170zł więcej z racji nie odprowadzania ZUSu i składek emerytalnych, rentowych i chorobowych.

Maviozo -> to ma być sklep, do tego jedyny z konkretną branżą w mieście jak dotąd, dlatego najlepiej dotrzeć do ludzi z regionu. Z całą pewnością będę się ogłaszał na forach internetowych regionu, ale szukam też innej drogi dotarcia do ludzi - zwłaszcza do snobów przy kasie.

Dofinansowania nie wchodzą na chwilę obecną w grę - z UP nie dostanę, bo nie będę się przecież zwalniał z pracy. Koleżanka, która chce mi pomóc mogłaby się zakwalifikować na dofinansowanie, ale żebym ja miał coś do powiedzenia musiałaby to być spółka, a spółek dofinansowania nie obejmują. Znalazłem też informację na stronie miasta, że działalność handlowa też nie jest objęta dofinansowaniem. A jeśli chodzi o dofinansowanie z UE to też trzeba mieć świetny pomysł (a ten jest raczej zwykły) i mieć mnóstwo czasu. Ja sklep planuję założyć na początku grudnia, bo właśnie okres przed świętami jest najbardziej dochodowy, a zależy mi na dobrym starcie. Na wiosnę będę się ubiegał o dofinansowanie na rozwój działalności, bo jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zamierzam ją rozszerzyć o szereg innowacyjnych usług, na co już Unia powinna chętniej dać pieniądze (zwłaszcza że będzie się to wiązało z kolejnymi dwoma pracownikami).

Poltar -> ja zamierzam wszystkim zarządzać, a pracownika potrzebuję za ladą.

Awerik -> faktycznie - względem prawa nie trzeba mieć konta, ale US twierdzi że trzeba, więc trzeba.

Jakieś godne polecenia, tanie konto firmowe? Najprawdopodobniej będzie możliwość płacenia kartą, a samych przelewów nie spodziewam się zbyt wiele.

Sulik -> głównie alkohole, na tyle unikalne, że strona i reklama w internecie oraz w mieście się przyda. Sam po towar tego typu jeżdżę po całej Polsce.
Sanepid, o ile nie dowali mandatu rzekomo jest bezpłatny, choć mogę się mylić. Dzwoniłem do sanepidu i w lokalu, który planuję zagospodarować był wcześniej spożywczak i (o dziwo) miła pani z sanepidu powiedziała, że nie było problemu, więc jeśli nic się tam nie zmieniło, to i teraz nie powinno być problemu z odbiorem lokalu.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

21.10.2011 10:28
Jeckyl
12
odpowiedz
Jeckyl
94
Nieuk
21.10.2011 10:32
13
odpowiedz
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

Jeckyl

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wlasciciele-jednoosobowych-firm-nie-musza-zakladac-firmowych-kont-1557712.html

Wygląda na to, że to US sobie wymyśla konieczność zakładania kont firmowych, przy czym mało kto ma ochotę się z nimi wykłócać. A opcję wykonywania przelewów do ZUS i US mam w swoim ROR w mbanku.

21.10.2011 10:40
Jeckyl
👍
14
odpowiedz
Jeckyl
94
Nieuk

crazymay -> Jestem w bardzo podobnej sytuacji co Ty. Tyle, że będę otwierał małą firmę produkcyjną, a "na siebie" robił "po godzinach". Zobaczymy jak to wyjdzie :)

Powodzenia.

21.10.2011 11:00
pablo397
15
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

co do dofinansowań z PUP-u:

możesz wnioskować o bezzwrotną pożyczkę na rozpoczęcie działalności - 3x średnia krajowa. trzeba wypełnić dokumentację, jakiś smieszny biznes plan na ichnych formularzach, argumentować, że biznes sie uda i że sie na tym znasz. kiedys dawali dla wszystkich, dzisiaj z pieniedzmi krucho wiec bardziej sie czepiaja i moga odmowic.

mozesz tez starac sie o redunfacje kosztow stworzenie miejsca pracy dla bezrobotnego - tez max 3x srednia krajowa. z tym, ze to jest refundacja, czyli najpierw musisz pokazac fakturke a potem po paru miechac zwrot kasy. warunek - musisz wziac bezrobotnego na pelny etat, minimalna krajowa, umowa na dwa lata. jak nie masz znajomego bezrobotnego to ryzykujesz ze przysla ci jakiegos lesera. troche papierologii, potem moge wpadac na kontrole czy pracownik pracuje, czy urlopy dostaje, czy zakupionego wyposazenia nie sprzedales na rynku itp. poza tym co miesiac musisz dla PUP-u dostarczac druki ZUS DRA i RCAA... :/

ogolnie przejdz sie do PUP-u, powiedz zes przedsiebiorca i potrzebujesz pomocy - informacja nie kosztuje...

co do kosztów pracowników - szybki patent - płacę brutto mnożysz na kalkulatorze razy 1,1848 (przy standardowych wskaznikach, np. wypadkowej 1,67%) - wychodzi Ci koszt zatrudnienia. wyplate netto to juz trzeba sie naglowic i dlatego najlepiej wklepac do internetowego kalkulatora.

ale koszt pracownika to nie tylko wyplata i skladki - musisz pamietac o urlopach i zastepstwach, chorobowym (uogulniajac pierwszy miesiac pracownika na chorobowym placisz normalnie, po 30 dniach zus przejmuje sprawe i placi 75% wyplaty za chorowanie i siedzenie w domu/szpitalu), prowadzenie dokumentacji pracowniczej - od 15zl w góre za miesiąc, w zaleznosci od biura rachunkowego, obowiazkowe badania lekarskie (20~50 zł), badania BHP (20~75zł) - zlecasz firmie BHP, sam jesli nie masz uprawnien to nie mozesz pracownika przeszkolic, do tego chyba badania sanepidowskie, jesli praca przy zywnosci czy gastronomii (noszenie kupki przez trzy dni do sanepidu i formularze. nie mam pojecia czy kosztuje i ile).

reszte koledzy wyjasniali.

****

od siebie - przeliczyles na 30 sposobow czy to oplacalny biznes? jakis biznes plan, podsumowania, rynek, konkurencja?

sklep stacjonarny to spore ryzyko w dzisiejszych czasach. sam bym dobrze sie zastanowil czy bym sie pchal w taki biznes. jak zrozumialem to jakis handel eleganckimi alkoholami - nie myslales, zeby zajac sie tym internetowo? wlozyc pieniazki w dobra kampanie w necie, jakies allegra, groupony, pozycjonowania plus kampania lokalna. sprawny sklep elektroniczny + handel na allegro, do tego dowoz gratis czy za jakies smieszne pieniadze na Twoim lokalnym rynku plus miejsca potencjalnych klientow - ulotki w eleganckiej dzielnicy czy w centrum finansowym miasta, parkingi przed siedzibami bankow, duzych firm - wszedzie gdzie sa duze pieniadze i obzarci kapitalisci w drogich gajerach chca uczccic sukces markowym alkoholem.

prowadzenie hurtowni w domu/garazu jest o wiele tansze - mozesz skutecznie konkurowac cenowo a wiadomo im bogatszy klient tym bardziej liczy kazda zlotowke i tym bardziej szczedzi.

od siebie - sam i znajomi biznesmeni wolimy sie zaopatrywac w hurtowniach on-line - nie wychodzisz z domu, kontrolujesz ceny, szybko i sprawnie dostarczaja towar - moja ksiegowa woli zamowic artykuly i materialy biurowe z sasiedniego miasta niz zejsc na parter bloku do sklepu biurowego - nie dosc, ze taniej to jesc do drzwi przynosza - papier podpisujesz i towar do ręki - firma sama rozwozi towar.

ale to Twoj biznes, Twoje pieniadze :)

jeszcze standardowo polecam akademie parp - sporo fajnych szkolen maja, moze sie naprawde przydac.

http://www.akademiaparp.gov.pl/

21.10.2011 11:24
16
odpowiedz
el.kocyk
185
Legend

ja mam od 4 lat firmowke w mBanku, zero kosztow, przelewy za friko do ZUS i US
do tego jest karta firmowa, ale nie jestem pewien czy za nia sie placi 2 zl na miesiac czy nie

studentke zatrudnij na umowe zlecenie, najlepsza opcja, zwlaszca na poczatek

tak jak ktos pisal wczesniej, m ozna dostac dotacje na stworzenie miejsca pracy, w twoim wypadku to jest chyba dosc rozsadna opcja, zwlaszcza ze planujesz zatrudniac kolejne osoby

co do postu nr 1 - nie wliczyles w koszty strat w towarze z powodu zlodziejstwa a takze oplaty za ochrone:)
pierwsze na powaznie, 2 to w sumie troche jak miejska legenda, nie wiem jak z tym u Ciebie jest

21.10.2011 11:25
17
odpowiedz
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

Pablo ->

PUP odwiedzę w poniedziałek i będę się dowiadywał. W UM nie byli w stanie udzielić mi żadnych porad odnośnie dofinansowań, a nie ukrywam, że fajnie byłoby jakąś kasę wyłapać, przy czym jestem mocno ograniczony czasowo, bo jak już wspomniałem, grudzień to najlepszy czas na otwieranie sklepu o tym profilu.

od siebie - przeliczyles na 30 sposobow czy to oplacalny biznes? jakis biznes plan, podsumowania, rynek, konkurencja?

Może nie na 30 sposobów, ale sporządziłem solidny biznes plan, rozmawiałem z właścicielami kilku sklepów o identycznym profilu lecz w innych miastach. Jestem wtajemniczony w branżę od ponad roku, przez co ze wspomnianymi wyżej właścicielami jestem na stopie koleżeńskiej. Obserwuję jak wygląda rozwój podobnych sklepów - większość z nich otwiera kolejne placówki lub inwestują w inne biznesy, ewentualnie wożą się całkiem niezłymi samochodami, co pozwala mi sądzić, że biznes jest dochodowy. Sam uzyskałem od nich niezłą zachętę oraz przedstawili mi największe wady i przeszkody jakie mogę spotkać. Może zabrzmi to dziwnie, ale konkurencji w mieście gdzie planuję założyć działalność... nie ma. O ile w moim rodzinnym, nie najbogatszym mieście przypada jeden taki sklep na 40 tysięcy mieszkańców, to tutaj przy 120 tysiącach nie ma ani jednego takiego biznesu, a miasto jednak trochę bogatsze. Największą przeszkodą jest brak hurtowni w pobliżu, dlatego potrzebuję własnego auta i odrobiny czasu na dostawy - jak się okazało i tak wyjdzie mnie taki transport 3-krotnie taniej niż dostarczenie towaru przez hurtownię.

Handel przez internet jest planowany jako kolejny etap działalności - ściśle powiązany z rozwojem, na który będę się starał uzyskać dofinansowanie z UE.

Z akademią parp zaraz się zapoznam, dzięki.

Kocyk -> faktycznie, nie wymieniłem, ale biorę to pod uwagę. Wydaje mi się, że dobrą opcją będzie monitoring. A co do ochrony, to zupełnie nie wiem jakich kosztów mogę się spodziewać i nie mam też pojęcia czy z "koniecznością" ochrony to mit, czy prawda - tak czy siak chyba nie będzie to jakiś rujnujący koszt.

21.10.2011 11:37
pablo397
18
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

no skoro zaczerpnales informacji u zrodel, rynek zlustrowales - to zostaje mi zyczyc powodzenia :)

sam na handlu sie znam, zajmuje sie stricte dzialalnoscia uslugowa, od czasu do czasu przehandluje jakies materialy czy pare dostaw porobie, ale to na obrzezach dzialalnosci.

sam bym zaczynal od dzialnosci chalupniczo-internetowej, po dluzszym czasie bym ruszal na sklep stacjonarny.

tak czy siak - witamy w gronie krwiopijców-kapitalistów

21.10.2011 11:44
SULIK
19
odpowiedz
SULIK
262
olewam zasady

Jeśli będzie to sklep z alkoholem, zamiast monitoringu na własną rękę lepiej sobie zamówić ochronę, która założy Ci monitoring + alarm + będzie obsługiwała tzw. "napadówkę".

To jakieś 90-180 PLN/mc bodajże, podzwoń po Justusach i innych Solidach, albo formach lokalnych to spożądzą Ci ofertę.

Alkohole są jednak kwestią zbyt "płynną" aby ktoś nie chciał się np. w nocy włamać :)

Co do zatrudniania studenta to są jakieś ulgi, tylko nie pamiętam przy jakiej umowie (ale chyba właśnie o pracę), ale warunkiem jest wiek niższy niż 26 lat.
Co do użędu pracy - zawsze możesz dostać jakąś kasę na tzw. stworzenie stanowiska - nie wiem dokładnie na czym to polega, ale ważne jest aby Twoja znajoma zarejestrowała się w UP, tam zgłaszasz potrzebę pracownika, od razu zatrudniasz koleżankę, a ona zgłasza, że zostałą przez Ciebie zatrudniona, ty zwracasz się o zwrot kosztów. Działało to tak jakieś z 5-6 lat temu - bo jeden z byłych moich szefów tak każdego zatrudniał - na czym polega to dokładnie ? nie wiem - poszukaj ;)

Druga kwestia to staż z UP, kwestia jest podobna, osoba musi być na bezrobociu, ty musisz złożyć wniosek o staż, a później pracownik zgłasza się do UP że znalazł staż dla siebie u Ciebie, UP mu płaci pensję (jakieś 500 PLN) + ZUS, etc. Ty natomiast masz prawo pracownikowi płacić dodatkowo, za np. wyniki w pracy.
Ale też do sprawdzenie czy to też jeszcze działa.
Warunkiem chyba też jest wiek.

21.10.2011 12:11
maviozo
20
odpowiedz
maviozo
238
autor zdjęć

A jeśli chodzi o dofinansowanie z UE to też trzeba mieć świetny pomysł (a ten jest raczej zwykły)

Z tym się nie zgodzę, byłem w grupie 15 osób, które przedstawiały swoje pomysły i żaden z nich nie był nawet trochę oryginalny - w większości kosmetyczki, fryzjerzy, puby, kwiaciarnia..

Zastanawiają mnie te umowy dla byłego pracodawcy. Przecież ZUS chyba nie ma jakichś szczególnych uprawnień do wnikania w księgowość? Ot, wystawiasz zbiorczy rachunek i tyle..A poza tym ZAWSZE da się to obejść :P

21.10.2011 12:26
pablo397
21
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

[19] --> co do PUP-u i tworzenia miejsc pracy, wyjasnialem w 15.

zatrudnianie studentow - nie placisz zus-ow jesli zatrudniasz na umowe-zlecenia. na umowe o prace normalnie placisz. stazowe - obcieli pieniadze, ciezko teraz o stazyste (aczkolwiek warto probowac)

[20] maviozo --> a jaki program? dla nowego przedsiebiorcy czy dla dzialajacego na rynku?

dla nowego to znajoma otwierala firme brokerska (brokera bankowego), dostala bodajze ze 50tys na zalozenie i wyposazenie biura, warunek - przyjecie bezrobotnego (kolezanki...), ale konkurencja byla spora i ostra walka byla o pieniadze.

dla istniejacych przedsiebiorcow pieniadze z programow juz bodajze pokonczyly jesli chodzi o 50% refundacje *rozszerzenia dzialalnosci* czyli z takich najbardziej unierwsalnych i przystepnych programow. zostaly same *suchary* dla naukowcow, samorzadow czy duzych firm. cos tam podobno jeszcze dla firm dzialalajcych na terenach wiejskich zostalo...

Zastanawiają mnie te umowy dla byłego pracodawcy.

jakie umowy?

21.10.2011 12:46
maviozo
22
odpowiedz
maviozo
238
autor zdjęć

pablo->dla nowego. Czytaj: dla takiego, który spełni warunki bycia "nowym" przedsiębiorcą (np. u mnie warunek był taki, że nie prowadziłem działalności przez rok przed przystąpieniem do programu)

co do umów odnoszę się do tego:
nie przysluguje jesli twoim klientem zostanie firma z ktora laczyl cie niedawno stosunek pracy

21.10.2011 12:57
pablo397
23
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

maviozo --> chodzi o wyeliminowanie wysylania pracownikow na samozatrudnienie celem obnizenia kosztow. jak to sprawdzaja? a cholera go wie, znajoma miala klopot bo zus twierdzil, ze zakladajac swoja firme bedzie prowadzila dzialalnosc na rzecz swojego bylego pracodawcy, przez to, ze bedzie dalej w tej samej branzy dzialala i z racji tego nie przysluguje jej ulga w skladkach na zus.

dopiero pisanie pism i interwencja prawnicza znajomych, ktorzy musieli argumentowac, ze nie bedzie swiadczyla tych samych uslug dla poprzedniego pracodawcy pomogla przekonac urzednikow, ze przysluguje jej ulga w skladkach.

czyli odpowiadajac na pytanie - jak to zus weryfikuje - a grom ich wie. znajac zycie to urzednicze widzi-mi-sie.

21.10.2011 21:44
24
odpowiedz
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

Odnośnie regałów i lodówek, to dostałem takie info od jednego z właścicieli:

Następna sprawa to lodówki, również swoje i allegro około 800 PLN szt można znaleźć używaną w dobrym stanie - nie polecam tzw od przedstawicieli bo będziesz inwigilowany co w nich stoi i straszony że je zabiorą.

Nie majątek, a do tego będę mógł sobie umieścić własne logo na lodówce.

Pablo [18] -> akurat moja branża przez internet przędzie raczej średnio, o ile nie ma się czegoś ekstra w asortymencie. Dlatego najpierw chcę zacząć od sklepu stacjonarnego, później stopniowo przenosić go do internetu, żeby na koniec samemu sprowadzać niektóre specjały zza granicy. Najpierw trzeba jednak dobrze zapoznać się z kwestiami prawnymi i mieć znacznie większy kapitał.

Sulik -> ochrona poniżej 200zł, to kwota jak najbardziej do przyjęcia. Dzięki temu będę mógł zaoszczędzić prawie 2000zł w momencie startu, a zyskam pewne zabezpieczenie - tym bardziej, że z reguły będę przebywał blisko 100km od sklepu.

Co do pracownika, to w poniedziałek zajrzę do UP i spróbuję dowiedzieć się co będzie najkorzystniejsze. Z jednej strony umowa o pracę wymaga większych nakładów początkowych, ale jest szansa na zwrot 3-miesięcznej pensji. Z drugiej natomiast umowa-zlecenie w przypadku studenta, oprócz tego co dostaje student kosztuje mnie sam zus.

Maviozo -> Tak czy siak nie opłaca mi się za bardzo czekać. Bo jak mam ruszyć na początku roku to w zasadzie będzie po największym ruchu, a wtedy znacznie trudniej trafić do klienta. Jak już wspomniałem - mam solidny plan rozwoju działalności polegający na wykroczeniu poza działalność handlową, więc mam nadzieję na dofinansowanie na rozwój.

21.10.2011 22:33
25
odpowiedz
zanonimizowany636606
89
Generał

W 120 tysiecznym miescie nie ma sklepu z wodka?
To co Ty bedziesz handlowal sliwowica na 50-ki?

21.10.2011 22:35
maviozo
26
odpowiedz
maviozo
238
autor zdjęć

Doskonale Cię rozumiem - za swoim dofinansowaniem chodziłem od marca, a do dziś nie mam kasy, ma być w przyszłym tygodniu. Pamiętaj jednak, że dofinansowania na już działające działalności są dużo "trudniejsze", trzeba spełnić więcej warunków. Natomiast mógłbyś pomyśleć nad opcją "utworzenia miejsca pracy" z dofinansowaniem na stanowisko. Tym bardziej, jeśli i tak planujesz zatrudniać ludzi. Po prostu trzeba korzystać, cały czas mieć opcję dofinansowań w głowie ;)

21.10.2011 23:18
27
odpowiedz
zanonimizowany302340
33
Pretorianin

setak -> to nie będzie sklep z wódką.

maviozo -> mam opcję dofinansowań w głowie. Te z UP nie wchodzą w grę, bo nie będę się rejestrował jako bezrobotny. Z UE byłyby możliwe, ale po przeczytaniu z jakich programów można dostać kasę stwierdziłem, że do żadnego tak naprawdę się nie kwalifikuję, poza jednym, który akurat jest już wykorzystany. Zależy mi jednak na czasie, bo jeśli nie wyrobię się w tym roku, to nie mam nawet co o tym myśleć.

W takiej Warszawie w ciągu ostatniego roku otworzyło się kilkanaście podobnych sklepów - nie sądzę, żeby przez kolejne pół roku czy nawet rok nikt mnie nie uprzedził.

Domyślam się, że na rozwój jest trudniej dostać, ale w przyszłości działalność ma być zarówno e-biznesem, ma polegać na organizacji szkoleń, nowych technologiach i usługach, a że dofinansowania na rozwój dotyczą właśnie e-biznesu, szkoleń i nowych technologii, to może choć na jedną się załapię.

Forum: Zakładanie działalności - koszty.