Ciekawe czy długo przyjdzie nam czekać na całkowity zakaz używania pieniędzy? Kolejny krok w przejęciu całkowitej kontroli przez bankierów, polityków i urzędników nad obywatelem. Wygodna opcja, zawsze można przecież natychmiast zamknąć dostęp do pieniędzy wybranego człowieka, można też go dokładnie śledzić po listach zakupów. Kto na takiej opcji zarobi? Kto będzie miał kontrolę? Banki, banki, banki!
Włosi idą w tym kierunku. Na początek zabrania się płacenia od pewnej sumy, ale to można szybko zmienić:
"Urzędujący od nieco ponad miesiąca premier Mario Monti chce by właściciele mieszkań na wynajem, hydraulicy, elekrycy i drobni sklepikarze przestali prowadzić duże transakcje gotówką, bo to zdaniem krytyków pomaga unikać płacenia podatków. 4 grudnia rząd zmniejszył maksymalną kwotę płatności w gotówce z 2500 do 1000 euro...
...nowe przepisy mogą być dobrym narzędziem dla władz skarbowych do identyfikacji osób wydających więcej niż oficjalnie zarobiły – stwierdził Luca Mezzomo, szef działu badań ekonomicznych w banku Intesa Sanpaolo...
...Rzecznicy praw konsumenta twierdzą również, że nowe przepisy wprowadzą dyskryminację osób starszych, nie korzystających z kart. Według Adusbef 7,5 mln Włochów nigdy nie miało konta. – Prawo nie może zmuszać starszych ludzi do otwierania kont i płacenia plastikiem – stwierdził Novelli.
Politycy skorzystali z kwestii gotówki, by zdobyć dodatkowe punkty wśród wyborców niechętnych zmianom. – Istnieje realne zagrożenie, że wkraczamy w erę fiskalnego państwa policyjnego..."
http://biznes.onet.pl/wlochy-maja-odzwyczaic-sie-od-gotowki-bo-monti-wal,18543,4981580,1,news-detal
I tu mirencjumie masz rację, ten przekręt z płatnością bezgotówkową to będzie w przyszłości grubsza sprawa.
Dlatego jeżeli będą chcieli przepchnąć to u nas, powinniśmy im wszyscy odpowiedzieć "Takiego wała!"
Włochy rocznie tracą 120 mld euro na niezapłaconych podatkach,
Kupiłam trochę drogiego sprzętu dźwiękowego a kiedy poprosiłam o fakturę, właściciel sklepu podniósł cenę do 1600 euro
Czyli szara strefa i oszustwa podatkowe. Ale dopoki nie kradna TWOICH pieniedzy, mirencjum, to im wolno?
Włochy rocznie tracą 120 mld euro na niezapłaconych podatkach,
To chyba dobrze, że bandyci mniej rabują?
Kupiłam trochę drogiego sprzętu dźwiękowego a kiedy poprosiłam o fakturę, właściciel sklepu podniósł cenę do 1600 euro
Czyli szara strefa i oszustwa podatkowe.
No i? Objawy normalności, nic szczególnego. Dobrze, że jeszcze są myślący ludzie na tym świecie.
@7 Czyli wedlug ciebie liberalizm gospodarczy ma polegac na lamaniu obowiazujacego prawa podatkowego tylko dlatego, ze sie z nim nie zgadzasz? Nieźle
#8
Co tu ma do rzeczy liberalizm ? Jak rabują ponad 50% owoców twojej pracy to trzeba jakoś się bronić, nieprawdaż ?
Na opodatkowanie powietrza też byś się zgodził ? W końcu prawo to prawo ?
r_ADM --> Szara strefa rośnie wraz ze wzrostem podatków powyżej poziomu akceptowalnego przez ludzi. Żaden przepis tego nie zmieni. Jak zabronią używać pieniędzy, to ludzie przejdą na barter, albo na alternatywne waluty typu BitCoin, które nie są kontrolowane przez banki ;)
Prawo podatkowe w Polsce jest juz tak po....ane ze sa branze w ktorych nie mozna placic podatku, z tej prostej przyczyny ze nie da sie zgodnie z prawem zaksiegowac kosztow. Nie mogac ksiegowac kosztow podatek wychodzilby nie od zarobku, ale od calego przychodu.
Ergo mozna albo robic na czarno, albo nic nie robic. Znajac nasze panstwo to pewnie lepiej nic nie robic: kolejny niewolnik glosujacy na tych ktorzy obiecaja rzucic jakies ochlapy w postaci zasilku, renty itp.
Podnoszenie podatkow i komplikowanie prawa podatkowego zawsze skutkuje powiekszaniem szarej strefy. To jest logiczna konsekwencja. Obywatele uczciwie placacy podatki powinni tym bardziej walczyc o ich obnizanie i upraszczanie prawa gdyz im wieksza szara strefa, tym wieksze obciazenie tych placacych.
Zmuszanie ludzi do korzystania z przelewow to kolejny krok na drodze do zniewalania obywateli, walka o "wspolne dobro" to tylko wymowka.
Pamietajcie ze kazdy polityk zawsze ma super wymowki na wszystkie sk....nstwa jakie wprowadza. Nawet Hitler mial piekne wymowki na wszystko co robil.
Zaczynam się powoli zastanawiać, czy krajami UE rządzą premierzy i prezydenci, czy raczej giełdy, banki i korporacje? Kto ma realną władzę?
Zobaczycie co się stanie z własnością ludzi jak w Polsce wprowadzą podatek katastralny, który miał być początkowo dużo poniżej procenta, ale już się przebąkuje o grubym procencie od wartości nieruchomości w skali roku - kto wtedy zostanie właścicielem tych nieruchomości, które pójdą pod młotek?
Ksionim --> Zaczynam się powoli zastanawiać, czy krajami UE rządzą premierzy i prezydenci, czy raczej giełdy, banki i korporacje? Kto ma realną władzę?
Kiedyś poruszałem ten temat:
Mario Draghi, który z początkiem listopada objął funkcję szefa Europejskiego Banku Centralnego i będzie m.in. współdecydował, czy skupować obligacje pogrążonych w kryzysie państw. Ten Włoch, wcześniej gubernaror banku centralnego swojego kraju, w Goldman Sachs pracował w latach 2002 – 2005.
Mario Monti, który wczoraj oficjalnie podjął się kierowania nowym rządem Włoch i przedstawił jego skład, od 2005 r. był doradcą Goldman Sachs ds. międzynarodowych.
Lukas Papademos – wczoraj jego rząd uzyskał wotum zaufania– będzie próbował utrzymać Grecję w strefie euro. Były szef greckiego banku centralnego też pracował jako doradca Goldmana, ale jego związki z tą firmą wykraczały poza tę pracę. To za kadencji Papademosa w Banku Grecji (1994 –2002) w Atenach zaczęto poprawiać wyniki gospodarcze, by złapać się do tworzonej wówczas strefy euro.
https://www.gry-online.pl/forum/goldman-sachs-misterny-plan-czy-przypadek/z7b2d9ea