Czy czesto sie zdarza, ze ktos z zagranicy chce cos kupic na Allegro? Sprzedaje tam cos i ktos z Rosji sie odezwal. Nie korzystam za czesto z allegro wiec nie wiem czy to normalne.
Wątpię. W dodatku żeby z Rosji?
Aha, mała prośba. Może zrobicie coś na wzór karczmy temat o allegro i tam wszyscy będą komentować i wpisywać swoje problemy z tym serwisem? Podobnie wszystkie oszustwa, próby oszustw itp. To chyba łatwiejsze będzie?
[5] ---> Oo... Nawet nie wiedziałem, że jest ruska wersja allegro.
Kupcy zza granicy to najczesciej ludzie probujacy cie naciagnac oferujac bardzo wysoka cene za produkt, nie daj sie zwiesc.
Jest rosyjska wersja allegro więc to możliwe http://molotok.ru/
Nie daj się tylko nabrać na tzw. kupca z Nigerii.
Ja mam ciagle zapytania zza granicy, to nic dziwnego. Oczywiscie nie wysylasz nic dopoki nie bedziesz mial kasy w reku, albo na swoim koncie bankowym (zadnych potwierdzen nadania pieniedzy itp). Podstawowa zasada, wystarczajaca aby nie dac sie oszustom.
Jak przez chyba 6 czy 7 lat korzystam tak sie nie spotkalem, az miesiac temu wystawilem zloty lancuszek na aukcje i w dwa dni 3 maile po rosyjsku. Olalem, bo dwa konta byly zablokowane juz w momencie gdy je sprawdzalem.
Allegro ma oddziały w innnych krajach min. Rosji, Węgrzech, Kazahstanie... Informacja o tych serwisach była widoczna na dole strony głównej i nie wiedzieć czemu teraz jej nie ma. Możliwe też jest, że tak jak w przypadku ebay możliwe jest kupowanie poza granicami danego kraju oraz wyszukiwanie ofert z serwisów "siostrzanych".
Dzieki za info. Wyglada to na scam (informacja z allegro po rusku, email po angielsku z angielskim nazwiskiem, email o2.pl). Pociagne to dla zabawy :)
Eh.. nie bedzie zabawy. Juz sie Nigeria pojawila :(