Szukam dobrej myszy z lekkim klikiem, która posłuży mi na lata, w przedziale 50-150 (200?) zł. Mam bóle nadgarstka od klikania. Sporadyczne granie, głównie klikanie po internecie. Klawisz w mojej myszy się wyrobił (Zalman ZM-300), chcę coś, co posłuży mi na dłużej. Raczej przewodowa.
Myślę że od każdej myszki będzie bolał nadgarstek, ruch nim zawsze musisz wykonać a gdyby "lekki klik" był za bardzo lekki wciskałbyś go przypadkowo.
Co do myszki polecam jakąkolwiek z Tracera, miałem ich już kilka i tak samo te tanie jak i trochę droższe działały długo i bez zarzutu.
Wybacz, ale masz postawę absolutnie niewybredną. Jest różnica między lekkim klikiem a mocnym na przykładzie "nowej" myszy. W końcu kilkanaście lat obsługuję komputer! Ból odzywa się tylko przy lewym kliku.
To jakbyś powiedział, że nie ma różnicy między obsługiwaniem myszy w rozdzielczości 200dpi a powiedzmy 2000dpi. Albo - że nie ma różnicy między Maluchem a Passatem.
Chyba będę musiał iść do sklepu...
Swego czasu posiadałem Gigabyte M6900 v2. Była to najwygodniejsza mysz jaką miałem (jakby ktoś mówił że jest słaba do gier to miałem na niej LEMa w CSGO :D). Lekki klik, ergonomiczny kształt, wszystko co potrzeba :) Jedyna wada to spora waga.
Masz zespół cieśni nadgarstka. Typowa taprzypadłość informatyków i innych klikaczy. Są na to specjalne ćwiczenia i rehabilitacja. Ale mi pomogła dopiero zamiana myszy na trackballa z kulką pod kciuk jakieś 7 czy 8 lat temu. Od tamtej pory nie wiem co to ból nadgarstka.