"Bunkrów nie ma ale i tak jest zajebiście!"
ps. juz nigdy nie wezme alkoholu do ust
ps2. mleko pomaga
ps. juz nigdy nie wezme alkoholu do ust -> ja też nie. Dalej nie pamiętam jak dziewczyna, którą spotkałem, miała na imię, a mówiła mi to trzy razy :D
Nauczony doświadczeniem obudziłem się bez kaca:)
Nie ma jak to sylwestrowe bajeczki. Dobrze, że nie mam facebooka, bo zasypałyby mnie opisy w stylu "głowa boli po wczorajszym", "ale kac", "było super, głowa boli" itp
tak jak moi zajebiście mądrzy koledzy na facebooku posty w stylu:
"W sobotę będzie się działo" kończy się na picolo albo "Jak można siedzieć w sylwestra przy komputerze" a sami siedzą to mnie kurwa po prostu wkurwia
Nie ma jak to sylwestrowe bajeczki. Dobrze, że nie mam facebooka, bo zasypałyby mnie opisy w stylu "głowa boli po wczorajszym", "ale kac", "było super, głowa boli" itp +1
Mamo nie chce zupy na listy, chce z mamą porozmawiać
To nie wina facebooka, że macie takich znajomych.
No a w którym momencie oni czepiają się facebooka?
Nie piję i mimo, że święta i Nowy Rok to ciężki czas dla abstynentów, to satysfakcja oglądania jak z każdym następnym kielichem znajomi robią się coraz głupsi jest spora.