Witam! Po odpaleniu komputera pojawia mi się następujący komunikat:
Nie mozna uruchomic systemu Windows, ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony
\windows\system32\c_852.nls
Dodam, że zgubiłem płytkę z systemem Windows XP, gdyż system był instalowany bardzo dawno, a nie było potrzeby by jej używać.
Co robić?
Z góry dzięki za odpowiedź!
Najpierw poleciłbym checkdisk /f czyli sprawdzanie systemu plikow i naprawianie bledow, ale do tego musisz skombinowac plytke z systemem (zakladam, ze system w trybie awaryjnym czy z wierszem polecen tez sie nie uruchamia).
Przy okazji od razu sprawdzilbym dysk pod katem bad sectorow. Zrob sobie na innym kompie bootowalna plytke np. z HDD Regeneratorem i przeskanuj dysk. (Nie potrzebujesz pelnej wersji tego programu, wystarczy demo. Liczy sie, ze wykryje Ci choc jeden uszkodzony sektor, bo wtedy bedziesz juz wiedzial co jest grane).
Posiadam tylko płytkę Windowsa XP Home Edition jednak bez klucza. Można przez tą płytkę naprawić ten plik? Dodam, że mam system Windows XP Professional. Czy przez ten błąd dane na komputerze mogą zostać utracone?
Niestety do proby naprawy systemu potrzebujesz plytke z TAKIM SAMYM SYSTEMEM jak masz zainstalowany, wrecz z takim samym SP. Takze w Twoim przypadku Home nie ratuje sytuacji,
Nie mowimy tutaj o naprawianiu systemu czyli ponownej instalacji bez kasowania plikow i ustawien, bo w takim przypadku faktycznie trzeba miec plytke z konkretna wersja, tylko o przeskanowaniu dysku checkdiskiem.
Program Checkdisk jak najbardziej uruchomisz z Twojej wersji Home. Odpalasz instalatora i kiedy pojawi sie opcja "napraw" wybierasz ja. Logujesz sie do konsoli. Bedziesz musial podac haslo do Administratotra. Na 99% masz je puste wiec klikasz tylko enter. Po zalogowaniu do konsoli piszesz chkdsk /f co spowoduje skanowanie dyskow. Po zakonczeniu piszesz "exit" i resetujsz komputer. Jesli system dalej nie bedzie sie uruchanial, radze tak jak pisalem najpierw sprawdzic dysk czy nie zawiera bad sectorow.
Nie chce juz mieszac ale program Checkdisk tez porafi sprawdzic bledne sektory, aby to zrobic piszesz chkdsk /r
Jednak moim zdaniem jest on malo czytelny i po zakonczeniu sprawdzania mozesz nawet nie wiedziec czy cos znalazl czy nie...
Więc mogę normalnie odpalić to skanowanie poprzez Windows Home Edition? Ustawiam normalnie w BIOSIE bootowanie z CD-DVD i czekam, aż płyta się załaduje i robię tak jak pisałeś, tak?
Co potem, jak ten program coś wykryje? Naprawi ten plik, czy jak? Zależy mi również, by dane nie zostały skasowane.
Tak, uruchamiasz normalnie instalatora Windowsa z płytki, ustawiając w Biosie odpowiednią opcją. Resztę już Ci napisałem.
Ważne tylko żeby wpisać parametr /f bo samo wydanie polecenia chkdsk tylko sprawdza, ale nie naprawia znalezionych błędów. Jak chcesz możesz wpisać od razu chkdsk /f /r co spowoduje, że sprawdzi również błędne sektory. Po zakończeniu skanowania, w podsumowaniu, szukaj czegoś w stylu "0 bajtów w uszkodzonych sektorach". Taki wpis oznacza, że dysk jest sprawny.
Ogólnie musisz przeskanować i sprawdzić czy system ruszy czy nie, później można kombinować dalej.
Ale wtedy Windows Home Edition nie zainstaluje mi się samoczynnie? Dane będą bezpieczne?
Dzięki! Działa! ;]
spoiler start
Wcześniej pisałem z konta i kompa mannana ;)
spoiler stop