Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wieloodłamowe złamanie rzepki lewej cz.2 - PO ROKU !

07.09.2011 20:59
1
zanonimizowany359803
41
Pretorianin

Wieloodłamowe złamanie rzepki lewej cz.2 - PO ROKU !

cz.1

http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10562067

Może zacznę od tego, od marca biegałem codziennie(było ok) na WF pod koniec roku ćwiczyłem.
Do dziś zanik mięśnia czworogłowego uda.

Czy czuję ból ?
-po dłuższych spacerach owszem
-zmiana ciśnienia, pogody (a zawsze myślałem że to zabobony...)

Teraz kwestia, dlaczego napisałem od marca BIEGAŁEM... Bo BIEGAŁEM do wczoraj. Biegnę jak zawsze, ok 10min truchtu i nagle kolano "jebs". Nie byłem w stanie wrócić do domu, brat po mnie przyjechał. Dziś rano wybrałem się do lekarza 1 kontaktu, oczywiście dostałem skierowanie pilne do ortopedy. Nogi zginać nie mogę bo boli i czuję kłucie. Brak opuchlizny - wody w kolanie. Wybrałem się do ortopedy, przyjął mnie od razu ten sam doktor który rok temu przeprowadzał leczenie. Naturalnie wysłał na rentgen. Po rentgenie wymacał kolana i stwierdził "Nadwyrężenie naczynia torebkowo - więzadłowego" i przepisał rehabilitacje. Potem oglądał RTG. Okazało się ze jest jeszcze pęknięcie na rzepce które nie zrosło się przez ten rok... Nie wiem jak to kurwa jest możliwe ale przez rok pęknięcie się nie zrosło... Pytałem się czy mogę usztywnić nogę chociaż bandażem bo boli przy zginaniu strasznie, zabronił mi... Jak myślicie, iść do innego ortopedy ? Rok temu był bardzo wporządku i pomagał, lekarz z powołania... Może się coś zmieniło, dziwi po prostu mnie to że przy pękniętej rzepce mogę normalnie sobie że tak powiem zapierdalać ulicą bez kul, bandażu elastycznego... cholernie boli...

Może ktoś się znalazł w podobnej sytuacji ?

POZDRAWIAM !

EDIT: Jeszcze kwestia odszkodowania :D U nas w szkole każdy ubezpieczony był na 12tys zł ! DOSTAŁEM AŻ 4% - 480zł ! Dodam fakt że za złamanie kciuka dostaje się 3% :)))))))

07.09.2011 21:12
Jeremy Clarkson
👍
2
odpowiedz
Jeremy Clarkson
137
Prezenter

Żeby dostać 100% ubezpieczenia to by Cię nauczyciel musiał rozstrzelać

07.09.2011 21:12
xkxtx
3
odpowiedz
xkxtx
161
Stone Cold

tak troche na boku od tematu: wolisz wierzyć ludziom których nigdy na oczy nie widziałeś i nic o nich nie wiesz (przynajmniej w wiekszości) czy wyspecjalizowanemu lekarzowi z kilkuletnią praktyką? bo nie wydaje mi się aby lekarz który prowadzi Twoją sprawę od ponad roku chciał Ci zrobić "na złość" lub spieprzyć sprawę zwłaszcza że to nie sa przelewki skoro od roku to się ciągnie.

Dostałeś na rok zwolnienie z WF`u który bądź co bądź nie jest jakimś wyczynowym treningiem a raczej lekkimi ćwiczeniami, bieganie moze tez nie jest wyczynowym bardzo sportem ale ponieważ miałeś zwolnienie na rok to na Twoim miejscu odpuściłbym sobie wysiłek fizyczny w formie biegu itp. Basen imo jest lepszy i sam miałem wlasnie pływanie polecone od lekarza po schorzeniu kolana (guzowatość piszczeli) a przerwę od innego wysiłku fizycznego miałem praktycznie ponad półroczną.

Jeszcze jedno, czy konsultowałeś z lekarzem czy tez moze rehabilitantem (whatever) plan powrotu do bądź co bądź nadwyrężania nogi (kolana). Tak na własną rękę to można jedynie sobie krzywdę zrobić, a nikt jej Tobie nie uczynić przez to że masz mieć rok przerwy od wysiłku fizycznego.

co do tego ubezpieczenia: w umowie z ubezpieczycielem masz wszystko ładnie opisane i nic tu raczej nie wykombinujesz.

07.09.2011 22:09
4
odpowiedz
zanonimizowany543063
38
Generał

Kolano jest bardzo niewdzięczne, nie można przesadzić z jego usztywnieniem, zwłaszcza w wypadku złamania rzepki. Rzepka jest elementem kostnym włączonym w ścięgno mięśnia czworogłowego uda, jeśli miałbyś usztywnioną nogę, mogłoby dojść do skostnienia lub zaników elementów ścięgna :/ Skoro zaniki już masz, nie dziwie się że lekarz odradził usztywnienie kolana, to tylko pogłębiło by ten stan :/ Współczuję, kontuzje kolana są tragiczne do leczenia.

Konsultacja u innego ortopedy jest zawsze dobrym pomysłem, bo każdy lekarz może przeoczyć coś, co zauważy inny, ale biorąc pod uwagę Twój opis, leczenie jest słuszne. Sam miałem złamany kciuk, który także był usztywniony tylko minimalnie, aby nie powstały zrosty kostne w obrębie stawu.

07.09.2011 22:31
5
odpowiedz
zanonimizowany62567
53
Konsul

To juz nie jezdzisz agresywnie bez ochraniaczy?

07.09.2011 22:49
😊
6
odpowiedz
zanonimizowany359803
41
Pretorianin

w Lipcu jeździłem agresywnie(bez ochraniaczy, ze ściągaczem na kolanie). Bardziej rozważnie, było ok.

Forum: Wieloodłamowe złamanie rzepki lewej cz.2 - PO ROKU !