Hej wam,
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie, czy wiek mojego komputera może przekładać się na wyraźne opóźnienie sprzętowe, jakie zaobserwowałem na przestrzeni lat. Mój pierwszy komputer kupiłem w 2004, wtedy był to model z najwyższej półki i śmigał jak marzenie, a dziś z trudem odpala systemową przeglądarkę i bardzo często zawiesza się na kilka(naście) sekund, by otworzyć kolejną kartę w Firefoxie. O grach nie wspominając... Tytuły które chodziły kiedyś na najwyższych detalach, dziś klatkują nawet po obniżeniu wszystkich ustawień... Próbowałem formatować komputer, system reinstalowałem wielokrotnie, ale i tak bez większych rezultatów.
Co zatem może być przyczyną takiego sporego opóźnienia? Starość? Heh :D Jestem przekonany, że wszystkie podzespoły działają tak jak należy, z resztą komputer nie daje żadnych innych poważnych oznak że coś mu dolega. Oczywiście poza wolniejszym działaniem... Może co teraz napisze wyda się niektórym głupie, ale czy jest możliwe by długie użytkowanie komputera (tak jak w moim przypadku - prawie 10 lat) przekładało się na obniżenie wydajności procesora, RAMu, dysku twardego itd?
Zapraszam do dyskusji! :)
Przecież to oczywiste, że komputer sprzed 9 lat nie będzie dobrze chodził w dzisiejszych czasach. I gry, i programy wymagają od komputera dzisiaj o wiele więcej niż w takim 2004 roku. To wszystko się rozwija, a komputer stoi w miejscu, i tyle.
Dzisiejsze programy wymagają o wiele więcej mocy niż kiedyś, po drugie dysk też mógł już trochę stracić na wydajności.
Dysk twardy siada. Sprawdź prędkości zapisu/odczytu jakimś programem i porównaj do jego wyjściowych parametrów.
czesip389, Jeremy Clarkson: Specjalnie podałem przykład z przeglądarką bo nie jest to szczególnie zasobożerny program (no chyba, że ktoś otworzy 30 kart na raz i zacznie ładować filmiki z yt na każdej z nich...). A przykład z grami odnosił się do tych samych tytułów w które grałem kiedyś, a później tylko do nich wracałem. Musiałoby mi nieźle odbić abym chociaż spróbował odpalić BF4 na 10 letnim kompie... xd
Bazylisheq: Dobra rada, jutro spróbuję coś z tym pokombinować :)