Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wek na Suwalszczyźnie

25.09.2011 22:50
kubicBSK
1
kubicBSK
67
Legend

Wek na Suwalszczyźnie

Pytanie do osób z Suwałk i okolic. Czy jest u Was w sklepach, piekarniach pieczywo takie jak wek, tudzież baton?

25.09.2011 22:50
2
odpowiedz
zanonimizowany377077
45
Legend
25.09.2011 22:52
3
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

u mnie w malopolsce wek jest.

26.09.2011 01:25
settoGOne
4
odpowiedz
settoGOne
89
settogo

U nas na południu to się zwie weka, a wekuje się słoiki :D

26.09.2011 01:40
Devilyn
5
odpowiedz
Devilyn
212
Organised Chaos

kubicBSK - też jestem z BB i potwierdza się tylko że w Bielsku mówi się "Wek", teraz studiuje w KRK i kiedy poszedłem do piekarni i poprosiłem "Wek" to "uprzejma" pani "miłym" tonem poprawiła mnie na "Weka". ;P

26.09.2011 01:48
kubicBSK
😜
6
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend

Devilyn - no ale istnieje w Krakowie coś takiego, jak nasz bielski wek, a w Suwałkach ponoć o czymś podobnym nawet nie słyszeli. Pamiętam, że w Warszawie kupowałem takie pieczywo, tylko nie pamiętam pod jaką nazwą. Sprawa na tyle mnie zaintrygowała, że musiałem założyć specjalnie wątek ;>

26.09.2011 01:51
Devilyn
7
odpowiedz
Devilyn
212
Organised Chaos

kubicBSK - no cóż nie wiem, w Anglii w ogóle sie nie jest normalnego pieczywa (tostowy syf rządzi z tego co widziałem) więc może co region to inny obyczaj ;P.

26.09.2011 10:35
8
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Jaki to chleb?

26.09.2011 10:40
Soulcatcher
9
odpowiedz
Soulcatcher
280
ESO

Devilyn ---> tak ponieważ "Wek" / "Weka" to bułka a nie chleb. Więc ta weka a nie ten wek.

26.09.2011 10:45
Drackula
10
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Wek to rodzaj sloika z gumka pomiedze slojem a szklanym wieczkiem.

26.09.2011 10:47
Soulcatcher
11
odpowiedz
Soulcatcher
280
ESO

Drackula ---> dokładnie.

26.09.2011 10:54
12
odpowiedz
zanonimizowany661458
26
Senator

bułka weka ? Jeśli o to Ci chodzi to u nas tego sporo jest (Wrocław)

26.09.2011 12:39
Devilyn
13
odpowiedz
Devilyn
212
Organised Chaos

Soul - no widzisz, a w Bielsku większość osób mówi "Wek" jak na chleb ;)

26.09.2011 16:10
kubicBSK
14
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend
Image

Tak mniej-więcej wygląda u nas rzeczony wek ->

Właśnie w Bielsku przyjęło się mówić ten "Wek", a nie ta "Weka". Wydaje mi się, że mówimy o tym samym pieczywie.

26.09.2011 16:26
Paudyn
😊
15
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Pamiętam, że w Warszawie kupowałem takie pieczywo, tylko nie pamiętam pod jaką nazwą.

Bułka wrocławska.

26.09.2011 16:30
wysiak
16
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka
26.09.2011 16:54
Paudyn
17
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

O właśnie. Gdzieniegdzie mówi się na nią tutaj bułka paryska, ale to znacznie mniej popularna nazwa.

26.09.2011 19:36
kubicBSK
18
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend

Bułka paryska albo francuska – rodzaj pieczywa pszennego zwane w Krakowskiem "weką", w Łodzi – "angielką", na Górnym Śląsku – "francuzem", na Podkarpaciu "biną", w Poznaniu – "kawiorką", w innych regionach Polski (np. Kujawy) "batonem" bądź "bułką wyborową", a w centralnej Polsce (okolice Radomia) "gryzką". Spotyka się też (z niejasnych etymologicznie powodów) nazwy "bułka kielecka" i "bułka wrocławska".

Ok, wiemy już jak w poszczególnych częściach Polski nazywa się takie pieczywo. Teraz jeszcze niech mi ktoś z Suwalszczyzny odpowie, czy coś takiego jest tam sprzedawane i będę spełniony;)

26.09.2011 21:02
19
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Pamiętam jak w piekarni w Katowicach usiłowałem kupić tą bułkę/chleb. Razem z kolegą z Oświęcimia, byliśmy nie zrozumiali dla pani sprzedawczyni:)

26.09.2011 21:10
R two D two
👍
20
odpowiedz
R two D two
22
Pretorianin

Jestem z Wadowic, tutaj na tę podłużną bułkę również mówi się Wek ;]

26.09.2011 21:12
21
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Olac weke, jak bylem w Kolobrzegu to koles sprzedawal chleb orkiszowy, wielki jak najwieksza pizza. Boze, jakie to bylo dobre. Wpierniczalem na sucho albo lekko pociagniete maselkiem, zeby bylo latwiej przelknac i codziennie samodzielnie wcinalem cwiartke tego (co chyba odpowiadalo wielkoscia normalnemu bochenkowi 0,5 kg). Mmmm.

26.09.2011 21:21
HUtH
22
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Ja tam w sklepie mówię na baton - linga, Górny Śląsk...

26.09.2011 21:59
Flyby
😊
23
odpowiedz
Flyby
247
Outsider

W Krakowie zawsze była ta "weka" - długa bułka pszenna. Jest krótsza i grubsza od t.zw. "bagietek" które zresztą występują też w odmianach dłuższych i krótszych. Nazwa "bułka paryska" jak myślę, miała kojarzyć "wekę" właśnie z paryskimi bagietkami, które w Krakowie pojawiły się dopiero w latach dziewięćdziesiątych. Tyle że to inne receptury i rodzaje mąki muszą być. Teraz ci u nas smuggler, pieczywa rozmaitego (w tym chleba orkiszowego) dostatek i co jakiś czas pojawia się nowy gatunek. Ostatnio odkryłem ciemny chleb z śliwkami - pychota.

27.09.2011 20:45
kubicBSK
24
odpowiedz
kubicBSK
67
Legend

Upnę dzisiaj:)

Forum: Wek na Suwalszczyźnie