Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad złożeniem pre-ordera na Wasteland 2, ale nie jestem do końca przekonany, czy taki styl rozgrywki przypadnie mi do gustu.
Rozumiem, że w W2 zagrywać będą się fani 'pierwotnych' Falloutów, ale ja się do nich nie zaliczam, bo w żadnego Fallouta nie grałem. Nie grałem też w erpegi z izometrycznie umieszczoną kamerą, poza nowym XCOM-em. Dlatego chciałem zapytać: czy W2 kierowane jest tylko i wyłącznie dla fanów gatunku, czy taka gra może też zainteresować kogoś zielonego w tego typu grach?
Skoro nazywasz Xcoma rpgiem to nie jest gra dla ciebie. Jak rowniez sugeruje tytul moglbys nabyc wiedze na temat pierwszej czesci Wasteland a nie tylko Falloutow.
Jak sadzę (bo grę na razie znam z filmików i opisów) Wasteland 2 może zainteresować także tych, co znają i lubią gry taktyczne typu "Jagged Alliance". Było ich sporo.. ;)
Child of Pain -> no, akurat XCOM jest imo trochę trudny do zdefiniowania - coś na pograniczu strategii turowej i erpega (rozwój postaci jest, więc coś jest na rzeczy). Wasteland i Fallout to chyba to samo, różnią się jedynie historią i tytułem?
Flyby --> w takim razie to pewnie nie jest gra dla mnie :)
Wasteland i Fallout to chyba to samo, różnią się jedynie historią i tytułem?
W Fallout 1 i 2 nie można było bezpośrednio kontrolować drużyny, w Wasteland 1 i 2, chociażby to jest istotną różnicą. Jest mnóstwo nagrań i wrażeń z early access, sprawdź jak to wygląda w praktyce ale poczekaj na wrażenia z pełnej wersji.
akurat XCOM jest imo trochę trudny do zdefiniowania - coś na pograniczu strategii turowej i erpega (rozwój postaci jest, więc coś jest na rzeczy)
Nie jest, to po prostu gra taktyczna - tak samo jak Fire Emblem, Final Fantasy Tactics, Incubation czy kupa innych. Równie dobrze Call of Duty to rpg bo rozwijasz w multi perki.
[4]
X-COM to zwykly tactics z elementami strategii, zaden tam RPG. Wiekszosc starych strategii miala "elementy rozwoju" (doswiadczenie oddzialow, mozliwosc ulepszania wojsk, dodawanie np. magicznych przedmiotow w fantasy generalu) i nikt nie mowil o nich "rpgi".