Widział ktoś? Przed chwilą na niebie zobaczyłem 2 czerwone kropki(dość duże) lecące równolegle do siebie, nie wydawały żadnego dźwięku ? Co to mogło być? To nie była spadająca gwiazda.
Nie ćpałem :P
Samolot?
95% Przypadków można Zidentyfikować,a pozostałe 5% są nie zbadane Naukowcy do dziś nie wiedzą.
To Strażnicy, Agenci nadchodzą! Musisz podążać za białym królikiem żeby przeżyć.
Damian dokladnie takie coś
tylko że 2 leciały
Wyczytałem że to mogą być szpiegowskie satelity
To nie mógł być samolot, bo to w ogóle nie wydawało dźwięku.
Może to było Zombi? Zombi istnieje i trzeba to opisać w Blogu.
Satelity to nie są bo poruszają się po niebie i świecą jak gwiazdy. Pewnie był to samolot.
http://www.youtube.com/watch?v=kQbZvAID8wI&feature=player_detailpage ?
to szatan świecił oczami. patrzył kto ma zamiar iść jutro do kościoła
Samoloty, które latają wysoko nie muszą być wcale słyszane na powierzchni ziemi. Mogły to być też lampiony wypuszczone w jednym miejscu o jednym czasie, niesione tym samym prądem powietrznym. Mógł to też być Święty Mikołaj, ostatnio Unia mu przykazała by każdy z jego reniferów był czerwononosy żeby nie stwarzał zagrożenia w przestrzeni lotniczej.
Na 99,999% to nie były samoloty
[9] -> słabo widać na tym filmiku, ale zobacz na film od Damiana, to było identyczne.
Lampiony połączone sznurkiem
http://www.youtube.com/watch?v=odqN0pKWtzw jeśli podobne do tego co na tym filmie to na pewno musi być to UFO
na bank coraz bardziej popularne lampiony, sam się jakiś czas temu naciąłem i już chciałem dzwonić do archiwumX
Hahahah to zapewne Ufo we własnej Osobie.
Dlaczego gdy czytam te brednie to myślę sobie gdzie jest shepard i o tym zwiastunie ;d? http://www.youtube.com/watch?v=gRT_Q_gHQ_o
też uważam że lampiony http://vimeo.com/29889842
raz też tak miałem że gapiłem się w lampion i nie wiedziałem co to jest ...
Nie wiem można wierzyć w Ufo lub nie proste.Ja przyznaje,że Jestem przy Tezie swojej,że UFO istnieje.
Ale te całe lampiny nisko lecą, a to leciało dość wysoko.
Myśle że to jakieś satelity.
Wszechświat ma rozpiętość około 1 000 000 000 000 000 000 000 000 km naprawdę myślisz, że jest szansa by jakakolwiek inteligenta forma życia przelatywała koło Ziemi akurat w tym momencie gdy patrzyłeś na niebo?
Widziałem to w sierpniu jakieś 5-6 razy... Na 100% lampiony :-)
Rozumiem wieczór w sobotę trochę piwek i się widzi jakieś obiekty latające. :)
A tak na serio najbardziej prawdo podobne jest , że na wysokim pułapie latał samolot ?
Jeżeli w swoim obrębie masz jakiś szyby powietrzny.
kefirek09-> One za równo latają , żeby to były lampiony .
Na pewno samolot, nawet jesli widac jasne punkty na niebie i sa rownolegle a nagle zaczynaja sie od siebie oddalac to najczesciej sa to spadajce flary :)
wlodzix zaraz wchodzi na zywo w tvtrwam i przekazuje relacje o ataku ufo na miejscowy kurnik zakonnikow.
To co jest na tych filmikach to na 99% lampiony.
Ja natomiast widziałem "coś", co kwalifikowałoby się na ufo, czyli niezidentyfikowany obiekt latający (gdyż nikt nie może tego zidentyfikować).
Po pierwsze, nie pije, nie biorę narkotyków, nie jestem maniakiem S-F.
Po drugie - znam się na samolotach, śmigłowcach, rzekłbym, bardzo dobrze.
Potrafię odróżnić lampion od samolotu, śmigłowca, balonu, meteorytu i itp.
To co widziałem na niebie poruszało się na bardzo niskim pułapie, poruszało się ruchem jednostajnie przyspieszonym, w jednym kierunku, o stałej prędkości. Było kompletnie bezgłośne i przysięgam, że widziałem coś w rodzaju "afterburnera". Najpierw pomyślałem, że jest to jakiś duży samolot, oddalony, spadający lekko i widząc żar pomyślałem, że może się pali i spada. Niestety to coś poruszało się na tym samym pułapie, w jednym kierunku, bardzo nisko (wykluczam satelitę, itp.).
Nie miało to coś żadnych strobów.
Nie wiem co z tym "fantem" zrobić bo wiem, że narażam się na wyśmianie na większości for.
UFO zaobserwowałem razem z żoną, która nie zna się może tak na typach samolotów co bardziej jest zafascynowana samolotami pasażerskimi i uwielbia je oglądać, więc też wiedzę na te tematy jakąś posiada. To co zobaczyliśmy pozostawiło nas z opadniętymi szczękami przez dobrych kilka minut.
A najlepsze jest to, że niedawno widzieliśmy to coś drugi raz, identyko wszystko, tylko w zupełnie innym miejscu w Polsce.
Ruscy coś testują nad nami? Jakiś tajny projekt? Czy rzeczywiście te "bajki" o spodkach są prawdziwe?
Lampiony.
Na tegorocznych ostatkach puszczaliśmy kilka partii połączonych sznurkiem. W instrukcji było napisane, że zasięg mają do 1 km.
Gdyby były niżej i byś się przyjrzał to byś zauważył migający płomień. A jeśli jest już nisko to widac też balonik bujający się na wietrze.
Więc muszę Cię zasmucić. To nie UFO:)
@[31] To w końcu ruchem jednostajnie przyśpieszonym, czy o stałej prędkości?
SAMOLOT np. Szybowiec i tyle w tym temacie. Jakieś ufo lol żałosne
Czasami widziałem nad niebem jakieś świecące badziewie latające, nie wiedziałem co to jest do czasu kiedy zobaczyłem jak jakieś dzieciaki rzucają w powietrze lampiony czy coś w ten deseń. Wtedy przestałem wierzyć w UFO...