wiem że onet i wp wypełniają takie dyskusję.. ale ta jest naprawdę niezła :D
I te wszystkie mądrości napisało dziecko, które HP Książe Półkrwi oceniło 10/10... :)
A mi tam to śmierdzi trollem, który nabija się z napinania ludzi na filmwebie. Wystarczyłoby tylko olać temat i już byłoby dobrze.
Pomijając wątek na fw (swoją drogą filmweb jest najbardziej zatrolowaną stroną w polskim internecie) jako fan Władcy Pierścieni uważam że film jest strasznym gniotem czyli holyłudzką papką która pozostała po oryginale.
Ja, jako fan zarówno książki jak i filmu uważam że film jest genialny. :) Ale jestem w stanie zrozumieć osoby wolące książkę, sam nie wiem jakbym miał gdybym książkę przeczytał przed obejrzeniem trylogii. :)
Ja uważam przeciwnie. Że z nudnej trylogii książkowej zrobiono kawał ciekawego filmu na niedzielę wieczór.
Dokładnie reksio - z dobrej, głębokiej książki przedstawiającej pełny i rozbudowany świat zrobiono film podobny do amerykańskiego westernu gdzie każdy każdego gania bez żadnej refleksji. Jeśli ktoś lubi holywoodskie kino to pewnie podoba mu się film twórcy martwicy mózgu - ja podziękuję.
Przecież to standardowa "dyskusja" na TrollWebie. Nic w tym nadzwyczajnego.