Siema. Mam w samochodzie stare radio, bardzo stare radio - nawet kasety nie da się włożyć, ale nie chce wstawiać nowego bo za bardzo zaburzyłoby to klimat mojej fury :D. Na co zwrócić uwagę podczas kupowania transmitera FM takiego pod zapalniczkę? Jest coś o czym powinienem wiedzieć? Czy cena rzutuje na jakość dźwięku czy tylko raczej na staranność wykonania? W Chinolu widziałem po 5zł, a w Media M znajdzie się także i taki za 130zł. Korzysta ktoś z czegoś takiego i może mi doradzić?
Ja mam, nie korzystam i Tobie też odradzam. Jakość dźwięku jest wręcz ultra beznadziejna, no i ciągłe zakłócenia, zwłaszcza w mieście. Szkoda kasy.
To samo co w poście numer dwa. Szkoda nerwów. Kup to radio, na pewno są jakieś stylizowane na retro, skoro tak bardzo chcesz.
Korzystam, kupilem taki troszke lepszy z funkcja RDS za kilkadziesiat zl. Melomanem nie jestem i jak dla mnie jakosc dzwieku jest bardzo dobra.