http://www.youtube.com/watch?v=8ex38L8xtNI
Ponieważ to jest świetna, chilloutowa, nomen omen weekendowa nuta. Drinki w dłoń i słuchać! :)
A gdyby ktoś miał coś podobnie elektroniczno-bujającego do polecenia, to będzie mi przemiło /każdy kiedyś wyrasta z czarnych tshirtów z szatanem, mój moment właśnie nastąpił :D/
Mi ten album bardziej pasuje do słuchania w nocy i czucia klimatu, rozkminiania, szczególnie ten kawałek
http://www.youtube.com/watch?v=csg1vNmT2u4