Wątek bardziej orientacyjny, niż nastawiony na pomoc w zakupie.
Jaki telefon możecie polecić i dlaczego?
Wymagania:
- średnia i niska półka cenowa (nie te najnowsze i najdroższe)
- Android
- wi-fi
- dobra bateria (żeby przy pisaniu smsow i kilkuminutowymi rozmowami trzymała z 48h)
- dobry wyświetlacz dotykowy, coś w stylu iphona, dotyka sie i już, nie jak w pierwszej omnii, że bez rysika nie ma nawet co podchodzić, a i tak nie zawsze reagował poprawnie
- miło by było jakby była też klawiatura qwerty
- jak najsprawniej działający
- nieklockowy - czyli nie wielkości małego tabletu tylko jednak bardziej komórki
okresl moze te polke cenowa dokladniej bo dla niektorych niska polka to 600 a dla innych 400 a to jest roznica
SE Xperia X10 mini pro
http://allegro.pl/polski-sony-ericsson-x10mini-pro-2gb-gwar-24-m-ce-i1829575482.html
Całkiem przyjemny telefon i ma wszystko czego potrzebujesz. Jedyne wady to niska rozdzielczość 320x240 i brak multitouch, ale sam ekran jest bardzo czuły i precyzyjny. Telefon zaś działa całkiem szybko.
Niska rozdzielczość nie przeszkadza bo telefon jest mały. Klawiatura qwerty działa przyzwoicie, ale moim zdaniem znacznie wygodniejszym rozwiązaniem jest dobra klawiatura ekranowa jak w iPhonie, pisze się po prostu szybciej, bo wystarczy musnąć ekran, a nie nacisnąć fizyczny przycisk.
Co do baterii to wytrzyma te 48 godzin bez problemu, choć na więcej nie ma co liczyć...
Półka cenowa nie jest jakaś ściśle określona. Po prostu chciałbym w miarę ogarnąć co jest teraz ciekawego do kupienia, za ile i ew. dopiero później myśleć co z tego kupić i ile warto wg mnie za coś tam dać, więc propozycje mogą być naprawdę różne.
Mam SE C902 więc trochę jestem zacofany w stosunku do tego co teraz jest na topie :)
Likfidator - jeżeli rzeczywiście dobra ekranowa qwerty jest wygodniejsza, to może być z taką :)
Xperia X10 mini pro wygladąda ok, choć co do rozdzielczości to nie jestem przekonany, bo taką samą mam w moim obecnym, a ekranu jakiegoś dużego nie ma.
LG Optimus One
SE Xperia X8
HTC Wildfire S
Samsung Galaxy Gio
tego z posta [3] nawet nie dotykaj
SE Xperia X10 mini pro nawet jej nie ogladaj , straszny shit i do tego mały wyswietlacz , wolałbym juz X8.
SE Xperia X10 mini pro nawet jej nie ogladaj , straszny shit i do tego mały wyswietlacz , wolałbym juz X8.
Czyli X8 lepsza od X10 mini pro ale i tak słaba?
Co do ceny to zapomniałem też dodać, że cena nie jest jakaś sztywna, bo prawdopodobnie i tak kosztował by w abonamencie 1 - 300zł.
Niedawno była premiera nowej Xperii Mini Pro i jest już chyba dostępna w T-Mobile.
Tutaj masz filmik jak się prezentuje: http://www.youtube.com/watch?v=wTLNl3pbvKA
Jak dla mnie zajebiście i jak tylko będzie kończyć mi się umowa w Plusie mix, to biorę to maleństwo z nagrywaniem HD i prockiem 1 GHz.
Tutaj jeszcze dokładny opis smartfona: http://www.mgsm.pl/pl/katalog/sonyericsson/xperiaminipro/Sony_Ericsson_Xperia_mini_pro.html
ja aktualnie posiadam nokię c3-01 ale w lutym chce kupić HTC desire HD więc już coś lepszego :) a se x10mini pro nie bierz małe badziewie :) HTC desire Z jest fajny jesli chodzi o qwerty ale nie wiem czy nie za drogi bo chciałeś średnią półkę a to raczej nie należy :)
Z tych wyżej wymienionych to imo najlepiej się prezentuje HTS Wildfire S.
Może ktoś powiedzieć coś o tym telefonie?
HTC Wildfire S - jestem posiadaczem od około 2-3 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Bateria trzyma bardzo długo, sam telefon się nie zawiesza i jest naprawdę fajny.
Zaraz po odpaleniu polecam pobrać (za darmo poprzez wifi) z android marketu takie aplikacje jak:
- android task manager - zarządzanie uruchomionymi aplikacjami (coś w stylu ctrl+alt+del w windows)
- anywrite - program do tworzenia notatek (oczywiście jeżeli Ci to potrzebne - domyślnie nie ma żadnego notatnika w telefonie)
- es file explorer - do przeglądania plików na telefonie i karcie SD (normalnie nie ma jak podejrzeć jakie pliki są na danej pamięci - chodzi mi tutaj o przeglądanie takie jak w windows - widzisz wszystkie pliki, a nie pliki tylko danego typu).
Dla siebie masz do wykorzystania 7 pulpitów, na których możesz umieszczać skróty i widżety - wszystko w zależności od potrzeb. Karta sieciowa w telefonie jest dobra - prędkość pobierania poprzez wifi dobijała nawet do 500 kB/s.
Aparat - 5 mpix w zupełności wystarcza do robienia dość dobrych zdjęć - w końcu to telefon, a nie aparat :)
W zależności od sieci, w której chcesz używać tego telefonu będzie również zależała konfiguracja internetu i mms. W moim przypadku (t-mobile) musiałem trochę się namęczyć żeby wszystko ustawić, bo geniusze nie mają na stronie do pobrania gotowych konfiguracji do HTC... ale wszystko jest do ustawienia i działa jak należy.
Oczywiście telefon posiada klawiaturę qwerty, może pracować 'w pionie' jak i 'w poziomie' - dotyczy aplikacji i pisania sms :)
Reasumując - ja jestem zadowolony z tego telefonu, w zupełności wystarcza do codziennego użytku, bateria trzyma naprawdę długo (szczerze to nie mierzyłem, ale myślę że spokojnie 3-4 dni bez jakiegokolwiek ładowania albo i dłużej) przy normalnym użytkowaniu. Przed zakupem robiłem małe rozeznanie przeglądając jakieś recenzje itd. i zdecydowałem się właśnie na ten telefon i nie żałuję :)
Jeżeli "miło by było jakby była też klawiatura qwerty" (co całkowicie odmienia sposób pracy z telefonem), to opcje masz w zasadzie dwie - Albo Desire Z, albo Glaxy 551 w zależności od funduszy. Sam posiadam 551 (kosztuje jedynie 500zł!) i nie zamieniłbym tego modelu na żadnego dotykowca :) W tej cenie to istna rewelacja :)
co do Twoich wymagań
- Posiada Androida w wersji 2.2 lub 2.3
- jak najbardziej wi-fi
- bateria typowa dla Androida.W androidzie 2.3 przy intensywnym użytkowaniu - wytrzymuje ok 48h.
- niezawodny, stabilny, stosunkowo szybki i sprawny.
- relatynie mały :)
Jeśli masz SE C902, to na średnią półkę Androida nie ma co się zabierać, bo będziesz narzekać ;)
Żona używała mojego C902, potem dostała X10 Mini i chyba wróci do C902, bo ma dość :>
Na Androida minimum sensownym jest coś od X10i w górę. Po prawie roku używania, muszę przyznać, że daje radę, ale nie wyobrażam sobie używać przy tym systemie komórki słabszej. A takie X8 są sporo niżej...
bzdury waść kompletne gadasz. Miałem jakiś czas tego soniaka, nawet najniższa półka androida za 300zł kompletnie bije go na głowę, a podzespoły są w sam raz o komfortowej pracy. Ale nie dziwota, opierasz się na x10 który nie jest w ogóle reprezentatywny dla Androida. te modele to nieużywalna pomyłka.
Moim zdaniem bardzo sensowną propozycją, jęsli chodzi o średnią półkę cenową jest HTC Wildfire S. Naprawili tam największą wadę poprzednika, czyli rozdzielczość ekranu, która w pierwszym wildfire była absolutnie tragiczna. Telefon spełnia większość twoich wymagań, a do tego nie kosztuje kroci. W zestawie oferuje świetne HTC sense i przyzwoitą wydajność, choć ten Qualcomm MSM7227 demonem szybkości nie jest. Tel jest także świetnie wykonany, ale to standard, jeśli chodzi o HTC. Z tą wielkością ekranu ma kompaktowe wymiary, ale od razu Ci mówię, że na początku po przesiadce z C902 będzie szok, natomiast potem będziesz żałował, że nie masz czegoś większego(ekran 4' w SGS wydaje mi się strasznie mały, więc teraz celuje w Galaxy Note z 5.3:)
Chinskie iPhony maja Androida, ale tego ci nikt nie poleci bo to chinskie i nikt w reku nie mial xP
A tak na serio to chyba HTC prezentuja sie najrozsadniej.
titanium-->
C902 to jeden z najlepszych modeli w klasie zwykłej słuchawki :) Bardzo solidny (metalowy) i z bardzo dobrą optyką aparatu (mimo, że tylko 5 mega).
Miałem w ręki X10i, X10 mini, X8 i któregoś z najtańszych HTC. Poza X10i, to naprawdę nie jest nic specjalnego. Wolno działa, mało pamięci itp...
ja mam samsung galaxy s i powiem ci, że jest świetny poza jednym - czasami się zatnie, przytnie, a jak jest zainstalowany antywirus to już całkiem padaczka. poza tym świetny wyświetlacz i bardzo precyzyjny dotykowy ekran (w porównaniu do tragicznego htc desire), 2 dni spokojnie trzyma jeżeli nie bawisz się aplikacjami, ale na więcej nie ma co liczyć - nie ma cudów :) małym minusem jest brak latarki, ale to tylko jak czasem chcesz zrobić zdjęcie wieczorem/w nocy. Poza tym rewelka
Indoctrine --> zgodzę się że w zwykłych słuchawkach jest dobry. Ma świetne, naprawdę świetne wykonanie, takie Nokie czy Samsungi rozkłada to na łopatki. Fizyczna praca z nim to przyjemność i Za to go lubiłem. Klasa sama w sobie. Ogółem działał też bardzo sprawnie, sprawniej i znacznie ładniej niż np samsungi. Aparat też był ok.
Ale no właśnie to jest zwykły telefon, czyli tak naprawdę - "nic nie mający". Najniższa półka. Sama wielkość wyświetlacza sama w sobie sprawia obecnie że nie ma o czym mówić i czego porównywać ze sobą. To już nie te czasy. Android za 300zł rozkłada go całkowicie użytecznością, funkcjonalnością, możliwościami i jakością działania.
Jak wspomniałem masz złą bazę porównawczą. Sony nie potrafiło robić modeli z androidem. Jego wczesne androidowe modele to pomyłki, użyteczne tylko pod warunkiem wgrania custom romu. Stare, niedorobione i wadliwe wersje androida + brak update, poroniony wymysł miniaturowych ekranów, kiepski launcher i wolne działanie. Nie ma sensu ich zestawiać nawet z dolną półką "normalnego" androida. Nic dziwnego że udział Sony w rynku androida jest znikomy.
Podobnie jest z HTC. HTC ma swój genialny, funkcjonalnie najlepszy jaki powstał interfejs Sense (i to go odróżnia od Sony znacząco). Ale HTC to jednocześnie najwięksi partacze optymalizacji na rynku i często kiepskie podzespoły w wysokiej cenie. Ich tańsze modele mają prędkość żółwia który skręcił nogę. Nie usprawiedliwia tego jakość wizualna sense bo w stosunku do zabieranych zasobów ona jest po prostu żałosna.
Modele np samsunga lub lg które posiadają tak samo taktowany procesor, nawet w znacznie niższej cenie, pracują do wielokrotnie szybciej. Na tym samym taktowaniu! A jakość ich obsługi jest na zupełnie innym poziomie. Dlatego nie można nawet próbować oceniać androida na podstawie pojedynczych modeli. Innym dobrym przykładem jest też np Samsungowska Spica - która wyżej taktowana jest wielokrotnie wolniejsza od późniejszych modeli samsunga taktowanych znacznie niej. Trzeba mieć szeroką bazę odniesienia. Sama ilość pamięci, taktowanie procesora, pojęcie "słabsza" -nie oznaczają kompletnie nic i nijak parametry mają się do rzeczywistej wydajności poszczególnych modeli.
I żadną miarą nie da się powiedzieć o nich że działają wolno. Braku pamięci też w zasadzie nie da się uświadczyć, chyba że odpalisz wiele zasobożernych aplikacji na nich i będziesz chciał cały czas skakać miedzy nimi - wtedy brak pamięci spowoduje nawet parosekundowe opóźnienia w przeskokach (bo wywalona z pamięci apka się zwyczajnie wczytuje od zera). Na co dzień jednak, to nie do uświadczenia. A jak zapuścisz sobie lauchera z obsługą akceleracji gpu, to prędkość jego działania będzie dosłownie prędkością rakiety i takie coś w zasadzie mimo zaawansowanego interfejsu trójwymiarowego nie ma prawa się przyciąć na procku 600mhz.
Zresztą, procek możesz sobie podkręcić, laucher zmienić, a po wgraniu lepiej zoptymalizowanego Androida 2.3 to już w ogóle nie ma o czym mówić.
maczu --> "latarka" jest całkowicie zbędna do zdjęć nocnych i nie rozumiem wymysłu jej stosowania w tym celu :) Po kiego Ci antywirus na androidzie? Wywal to do śmieci.
maczu-powiedz mi jak jest z HTC desire HD tak samo jak z HTC desire i po czym to oceniasz bo mam zamiar sobie kupić HTC desire HD :)
oceniam po zabawie w jakieś proste gierki i pisaniu sms-ów :) trafienie w mały obiekt jest trochę ciężkie, a w samsungu jest bardzo precyzyjnie. Ale niestety nie wiem czy to htc hd jest inny, bawiłem się tylko tym bez HD.
Ciekawostka, od samego poczatku Desire byl chwalony za jakosc, dokladnosc i czulosc ekranu, a tu nagle sie dowiadujemy, ze jest on tragiczny.
LOL.
ja tylko mogę go porównać do galaxy S, który jest o wiele lepszy w moim odczuciu.
no właśnie ale czy też jest lepszy od HD nie wiesz :) a mam jeszcze sporo czasu zanim kupię jakiś i własnie nie wiem jaki bedzie najlepszy :)
desire miał jeden z czulszych ekranów z jakimi się zetknąłem, choć wciąż nie na tyle czułym by możliwym było sensowne używanie jego klawiatury. Trafienie w małe obiekty było katorgą. I tutaj bez najmniejszych wątpliwości galaxy s bije Desire bardzo mocno.
"choć wciąż nie na tyle czułym by możliwym było sensowne używanie jego klawiatury"
Jak najbardziej jest mozliwe.
wysiak --> znasz pewnie cytat "człowiek to takie dziwne zwierze które przyzwyczai się do wszystkiego" nawet do największych absurdów :) Ot, przyzwyczaiłeś się i tyle. Praca z klawiaturą Desire to sadomasochizm w porównaniu z klawiaturą S'ki, klawiaturą LG swifta, czy fizycznych qwerty. Ale zmusić się i przyzwyczaić można do wszystkiego jak człowiek bardzo mocno tego chce a i owszem. Możliwe jest wszystko. Tylko wiele rzeczy ma lepsze, sensowniejsze i sprawniejsze alternatywy.
Inna sprawa że zainstalowanie Darmowego SwiftKeya poprawia komfort pisania na Desire kilkusetkrotnie.
titanium--> a wiesz coś o HTC desire hd?? tak samo jak w desire??
Oto telefon z androidem
http://tftscdn.nexus404.com/Blog/wp-content/uploads2/2010/09/r2-d2_edition_droid-2_06.jpg
miszczu18 --> nigdy nie miałem w ręku ani nie widziałem na oczy wersji HD, ale w nim z definicji problem jaki miał Desire w ogóle istnieć nie może. Bo tu nie chodzi o czułość a wielkość klawiszy która jest zbyt mała jak na potrzeby mało precyzyjnego ekranu pojemnościowego. Dlatego głównie S'ka bije Desire - stosunek wielkości klawisza do wielkości opuszka palca jest prawidłowy. Tym samym potężny ekran Desire HD eliminuje problem. A po in stalce Swift Keya to już w ogóle...
titanium --> Poprzednie dwa telefony ktorych uzywalem mialy fizyczna klawiature qwerty, i przestawienie sie na ekranowke Desire nie sprawilo mi najmniejszych problemow.
Palm Pre, a wczesniej HTC S730.
wysiak --> Jakie to były modele?
opcje są trzy - miałeś wyjątkowo kiepska klawiaturę qwerty, która zresztą zdarza się bardzo często (milestone - potworek, Delphi - koszmar, Wave - też lipa, itp) - takie qwerty to zwykłe atrapy są. Opcja druga - masz paluszki filigranowej dziewczynki (bez urazy :) ) Opcja trzecia - pod pojęciem "pisanie" rozumiesz kilkuwyrazowe smsy. Ja pod pojęciem pisanie rozumiem powyższe posty na forum, które powstają nie inaczej jak na komórce.
Ja sobie kiedyś pożyczyłem Desire na dwa dni, i całe dwa dni od rana do wieczora próbowałem na tym pisać, zawziąłem się wtedy na to by się jednak nauczyć tej sztuki - a daj pan spokój... (już pominę to że tamten egzemplarz zawieszał się nawet od zwykłego pisania na nim i animacje na nim nie działały, ale to inny temat)
owego HTC nie znam, ale jeżeli uważasz że Palm Pre miał dobra qwerty to niniejszym możemy zamknąć temat :) To wyjaśnia że ekran Desire jest dla Ciebie ok.
Mi tam na milestonowej qwerty pisze sie super, choc faktycznie jezeli ktos ma grube palce to moze miec z tym problem. Nie zmienia to jednak faktu, ze majac zainstalowany swype nawet nie chce mi sie jej wysuwac, no bo po co? :P
http://www.youtube.com/watch?v=mRUoWUhcRlE&t=25s
Ten program to jest absolutne mistrzostwo i wg mnie nadaje nowy wymiar pisaniu po ekranach dotykowych.
titanium --> Masz racje, mozemy zamknac temat, tobie nawet bateria trzyma tydzien tam gdzie innym 1-2 dni, wiec o co sie tu spierac.
wysiak --> wielokrotnie tłumaczyłem na jakiej zasadzie korzystam z zasilania, więc jeżeli ktoś ma z tym problem to już problem z jego umiejętnością czytania i rozumienia tekstu pisanego. Oczywiście nie jestem jeszcze na tyle szurnięty by sprawę tłumaczyć w każdym wątku z osobna n razy, tłumaczenie co i jak działa padło wystarczająco wiele razy. Ba, ładnych kilka razy padło w wątku fotograficznym, więc skoro tam zaglądasz w miarę raz na jakiś czas- to zwyczajnie udajesz ze nie wiesz o co chodzi.
Oczywiście w pełni podtrzymuje - jest to ponad tydzień i ciężko mi zrozumieć ludzi którzy dobrowolnie godzą się na działanie rzędu 1-2 dni. Ale skoro tak lubią - ich wybór, ich wola.
QrKo --> to że swype dla Ciebie jest mistrzostwem poniekąd najlepiej świadczy o poziomie qwerty w milestone :) Na porządnej qwerty pisze się bezdyskusyjnie kilka razy szybciej i sprawniej niż na swype :) A wbrew pozorom swype używam - jest wygodna podczas pracy z trybem pionowym telefonu (i tylko wtedy). Gdy chce się coś na szybko krótkiego napisać bez rozkładania klawiatury / użycia Dwóch rąk, jednym palcem / to jest ok, ba - rzeczywiście jest wtedy najlepsza. Na pewno lepsza od takiego palma Pre.
Pośród klawiatur wirtualnych na dłuższą metę jednak imho swype przegrywa ze SwiftKeyem :) Swype wymaga wymazania całego wyrazu i jedynie jego wstawia, nie dokonuje żadnej analizy kontekstu ani budowy wypowiedzi. Swift Key na podstawie pojedynczych zaledwie liter (nie da się wymazać tak szybko całego wyrazu jak nacisnąć pojedyncze klawisze) buduje całe pełne zdania, wraz z odpowiednimi emotami. I to działa. Oczywiście pod warunkiem że da się mu odpowiednią bazę wiadomości do analizy, bo bez niej na początku tam w ogóle nic nie działa - ba, system koszmarnie przeszkadza i jego wskazania nie mają żadnego sensu. Za to po zaaplikowaniu odpowiedniej bazy... zdania zwyczajnie piszą się same. Dosłownie.
Na yt jest filmik porównawczy, Swype przegrywa nawet mimo tego że osoba nagrywająca porównanie posługuje się swiftem nieudolnie i nie wykorzystuje jej w sposób prawidłowy ani tym bardziej sprawny. Porównanie praktycznie nie ma sensu, Swype ma fory, a mimo tego nie daje rady.
Fajne jest też to że swift doskonale uzupełnia się z klawiatura fizyczną, będąc perfekcyjną kombinacją obu metod - pomocniczej "wirtualnej" i fizycznej. Swype do fizycznej ma się nijak. A jakbym miał używać swype zamiast fizycznej.. matko, katorga :) Wyobraża sobie ktoś "wymizianie" takiego posta? Ja nie.
Warto w każdym razie by każdy obie wypróbował sobie samodzielnie, zarówno Swype jak i Swifta (z tym zastrzeżeniem by pamiętać o ręcznym zaaplikowaniu bazy do Swifta przez menu opcji, bez tego nie działa!) - obie są darmowe i dostępne na każdy telefon androidowy raczej bez wyjątków. Obie poprawiają komfort edycji tekstów niepomiernie - w stopniu przewyższającym daleko te gorsze/przecietne modele fizycznych qwerty.
No i warto popróbować z opcja trzecią - dyktowaniem. Obecnie technologia działa bezbłędnie i szybkością bije inne metody :) Tyle że nie zawsze jest to praktyczne.
To jeszcze pytanie, jak to jest teraz z simlockami? Można je w łatwy sposób zdejmować samemu z każdego telefonu czy nie za bardzo?
Zwykly Desire
można próbować bo zawsze jest sposób ale po co kupując drogi telefon nie bedziesz mieć 20zł na zdjęcie simlicka troche bez sensu no nie :)
ja osobiście wziąłbym HTC Wildfire S
no wlasnie ze zdjeciem simlocka nie jest tak prosto ze wgrasz sobie custom rom i juz bo tak sie nie da. W wiekszosci telefonow jest zdjecie simlock'a kodem (jak nie we wszystkich)
w przypadku Desire http://simlock24.pl/site/HTC/Desire/
Android... hm.
mam w domu xperię x8, na niej się nawet angry birds'y zacinają >.>
Bierz coś porządniejszego, bo takie to szkoda gadać.