Jeśli skończyłem liceum, mam jako dokument potwierdzający poziom wykształcenia brać ze sobą świadectwo maturalne? Czy przejdzie wałek o dalszym pobieraniu nauki z legitymacją szkolną ważną do września?
Ale już nie biorą do woja. xD
zadadza ci tylko pytanie czy chcesz isc do zawodowego woja czy nie, powiesz ze nie i masz spokoj nic nie trzeba sciemniac przeciez teraz wojsko nie jest przymusowe
U mnie trzeba było tylko zdjęcie, wezwanie co przyszło, legitymację szkolną i dowód osobisty. No i co tam od lekarza masz jak chory jakiś jesteś. Świadectwo też miałem ze sobą, ale okazało się niepotrzebne.
Bo nie mam ochoty tłuc się zbędnie przez całe miasto ze świadectwem maturalnym, które będzie w ciągu paru kolejnych miesięcy całkiem przydatne ;)
Chudy - tzn byłeś już po zakończeniu roku? Jeśli tak to dzięki, właśnie o to mi chodziło.
Wystarczy, że weźmiesz dowód, legitymację szkolną, wezwanie, zdjęcie i prawo jazdy, jeżeli posiadasz. Osobiście, ode mnie zażądał jedynie dowodu i zdjęcia, a reszty nie chciał.
Jeżeli przyjmujesz jakieś leki, jesteś na coś chory, to obowiązkowo musisz zabrać te papiery, które to potwierdzają. Przy odbiorze książeczki zarzuci Ci tylko pytaniem: "Czy chcesz iść do wojska w najbliższym czasie". To tyle.
A ja nie mam legitymacji. Tak w ogóle to w szkole chyba mi wyrobią, co? Do września jakby nie było stara legitymacja byłaby ważna. Gdybym jej nie zgubił.