Hej, szukam piosenki która mi sie nie dawno przypomniała.
Była to taka troche mieszanka rapu z rockiem, wzrotki rapowane, tak troszkę podchodziło pod rapcore ale klimat był całkowicie kalifornijsko punk rockowy czy tam pop punkowy jak ktoś woli. W refrenie coś było "i waiting for the day" czy coś w tym stylu, głos wokalisty bardzo charakterystyczny. Google nie pomogło, a czy GOL pomoże?
Kluha nie to nie LP, LP znam to bym wiedział ze to ich piosenka, ale dzieki za checi w przeciwienstwie do KUPYsady.
Skoro połączenie rapu z rockiem może to coś z Limp Bizkit? Szczerze nie kojarzę słów z refrenu które napisałeś ale może coś przegapiłem.
Przesluchalem sobie kilka piosenek jednak to nie jest to raczej, chociaż też fajne.
Tamta była taka bardziej w klimatach rockowo punkowych czyli coś al'a offspring tylko że właśnie z rapem.
Dzięki panowie za pomoc, znalazłem juz to jakos:)
Dla ciekawskich to było zebrahead - Hello Tomorrow.
http://www.youtube.com/watch?v=AXQZ7T4sAss