Przypomniał mi się dzisiaj filmik, który niedawno widziałem, ale nie mogę go znaleźć w żaden możliwy sposób chyba :)
Filmik z jakiejś kamery na skrzyżowaniu - wypadek, gościu jakimś dostawczakiem zderzył się lub chciał uniknąć wypadku robiąc nagły unik, w rezultacie czego dachował. Gdy jego auto się obracało, ten wypadł, po czym normalnie wstał i... kontynuował rozmowę przez telefon.
Był do tego nawet całkiem niezły komentarz w stylu: "no cześć kochanie, ja właśnie wyjechałem z pracy i już wra&$%#@^&*#@%$, mogę się trochę spóźnić"