Mam pytanko, jestem kompletnie zielony.
U mnie w akademiku prędkość przeglądania stron internetowych jest zabójcza.. transfer osiąga maksymalnie 14kb/s, jeśli coś się w połowie nie przerwie i nie trzeba będzie wgrywać od nowa. Więc generalnie ten internet jest taki jakby go nie było..
Za to torrenty popierdzielają jak głupie po 200kb/s.
Czy można coś z tym zrobić, nie wiem, może inny port wykorzystywać do przeglądania www, cokolwiek. Bo to jest nienormalne, że na www jest takie ograniczenie, a na torrenta nie ma nic.