Jak w temacie, którą myszkę jesteście skłonni bardziej polecić. A dokładnie modele: Kinzu v2, Kana, Abyssus?
I może orientuje się ktoś, która jest cichsza?
Z góry dzieki!
Kana - ma przycisk boczny (wbrew pozorom bardzo przydatny) no i przede wszystkim jest optyczna, a nie laserowa.
Jak nie przeszkadza Ci wygląd to warto też zainteresować się tym: http://procpu.pl/p/1544/8510/steelseries-sensei-raw-guild-wars-2-myszki-gaming-strefa-gracza.html
Zależy jak trzymasz dłoń na myszce, ja lubię małe i zgrabne (chodzi o myszki... NIE TAKIE MYSZKI ZBOCZEŃCU) a jak kupiłem sobie SteelSeries Rival to nusiałem ją zwracać ze względu na moją ręke
Ja kupiłem klawiaturę od Razera. Lycosa dokładnie. Miałem kupić też myszkę Mamba ale po klawiaturze, która kosztowała nie małe pieniądze stwierdzam, że Razer to szajs. Myszkę kupiłem Logitecha i nie żałuję.
Dlatego będę odradzał produkty Razera.
@up
Membranowe klawiatury są wszystkie takie same. Niezależnie od tego czy to Razer, Logitech, czy Manta za 20zł.
Również jednak polecam myszy Logitecha - moim zdaniem najlepsze, z jakimi miałem do czynienia. G400, G500... zależy ile masz do wydania.
Dzięki! A jak byście mieli mi polecić jakieś ciche myszki do gier do 150 zł. to jakie? :)
Tuminure --- sorry ale klawiatura za ponad 400 zł (tyle wówczas kosztowała) a po roku ścierają się klawisze to coś nie halo. To nie jest produkt za 40 zł. Dla porównania 1,5 roku mam myszkę Logitecha G700 i nawet dotykając jej, czuć trwałość a nie tylko ,,plastik fantastic''. Nie ma nawet śladu na niej, że jest używana.
Dlatego - bynajmniej dla mnie - Razer to lipa.