Witam
Jak w tytule, proszę o pomoc w wyborze słuchawek. Interesują mnie modele nauszne, ale z racji tego że przez 95% źródłem będzie Sansa Clip+, to nie chciałbym czegoś o rozmiarach hełmu.
jeżeli chodzi o jakość dźwięku, to priorytetem jest szczegółowość sceny i dobrze oddane środkowe pasmo. Bas jest nieistotny, może go nie być. Bardzo ważna jest też trwałość kabla i wtyczki, niestety moje obecne Kossy Porta Pro wytrzymały jedynie 1.5 roku, a szkoda bo byłem bardzo z nich zadowolony - w gruncie rzeczy jestem skłonny kupić je po raz drugi, jeżeli nie ma w tym segmencie cenowym ciekawszej propozycji.
Tu znalazłem kilka modeli w tej cenie, który jest warty kupienia:
http://www.ceneo.pl/8659997 SONY MDRRF810RK
http://www.ceneo.pl/107289 KOSS Porta Pro
http://www.ceneo.pl/5810809 AKG K518
http://www.ceneo.pl/107031 SENNHEISER HD 202
http://www.ceneo.pl/1511151 Pioneer SE-M390 (te są trochę za duże, ale miałbym wtedy też słuchawki do domu)
http://www.ceneo.pl/2374918 Sony MDR-XB500
http://www.ceneo.pl/7885476 Sennheiser HD 202 II
http://www.ceneo.pl/1189837 AKG K 514
http://www.ceneo.pl/7811676 Denon AH-D310
http://www.ceneo.pl/5811551 Sennheiser PX 100-II
http://www.ceneo.pl/8568053 Creative Labs AURVANA LIVE (trochę ponad budżet, ale jeżeli deklasują konkurencję to jestem w stanie dołożyć)
http://www.ceneo.pl/9353256 Sennheiser HD 203
http://www.ceneo.pl/2019918 AKG K 430
http://www.ceneo.pl/239602 SENNHEISER HD 205
http://www.ceneo.pl/12346735 KOSS UR40
http://www.ceneo.pl/6679331 AKG K 404
http://www.ceneo.pl/219955 SONY MDR-XD200
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc :]
PS. Wie ktoś gdzie w Warszawie można naprawić słuchawki z 'zerwanym' kablem - jedna ze słuchawek przerywa przy poruszaniu przewodem, i ile taka operacja może kosztować?
SONY MDRRF810RK - nie słyszałem
KOSS Porta Pro - za dużo bassu, zlewa się
AKG K518 - świetne słuchawki, ale one grają bardzo bassowo, mimo to bass nie przysłania pozostałych pasm
SENNHEISER HD 202 - kiepścizna, wyłącznie dla typowych bassheadów, którym żadne inne dźwięki nie są do szczęścia potrzebne
Pioneer SE-M390 - niezłe słuchawki, grające dość neutralnie, ale na portable się one nie nadają za bardzo
Sony MDR-XB500 - nie słyszałem
Sennheiser HD 202 II - to samo co 202
AKG K 514 - dobre słuchawki, grają neutralnie, ale po pierwsze są duże, po drugie to typowe słuchawki do domu, sansa ich po prostu nie napędzi
Denon AH-D310 - kijem nie tykać
Sennheiser PX 100-II - te są otwarte, na zewnątrz się nie nadają
Creative Labs AURVANA LIVE - praktycznie najlepszy wybór do 200 zł, grają bardzo neutralnie, całym pasmem, mają dobrą scenę, nie są za wielkie. Na pewno warte tych pieniędzy, a można je dostać już od ok. 180 zł.
Sennheiser HD 203 - nie słyszałem, raczej nic wartego uwagi
AKG K 430 - K518 będą pod każdym względem lepsze
AKG K 404 - jw.
SENNHEISER HD 205 - nic specjalnego, są lepsze w tej cenie
KOSS UR40 - praktycznie to samo co Porta Pro
SONY MDR-XD200 - nic ciekawego, grają poprawnie, ale w podobnej cenie można dostać dużo lepsze słuchawki
Mógłbyś też zaintersować się Audio Technica SJ55, całkiem słuchawki, nadają się na portable, bardzo łatwo je napędzić i grają równo całym pasmem. Osobiście brałbym albo je albo CAL w twojej sytuacji.
Polecam wyżej wymienione ATH SJ5. Naprawdę świetne słuchawki w tym przedziale cenowym. Jeśli nie zależy ci na dominującym basie, to te słuchawki będą bardzo dobrym wyborem.
Wielkie dzięki za opinie, o takie własnie mi chodziło.
Nie brałem tych SL55 pod uwage, raczej sugerowałem się liczba opinii na ceneo a te są niezbyt popularne, sa w ofercie jedynie kilku sklepów. Rozumiem że chodzi o model:
http://www.morele.net/audio-technica-ath-sj55bk-411331/
Mam nadzieję że nie wyjdę na totalnego ignoranta, pisząc że nigdy nie słyszałem o firmie Audio-Technica, ale jeżeli są warte polecenia to się jeszcze za nimi rozejrzę.
O CAL też słyszałem wiele dobrego, ale czytałem że kabel jest delikatny, a to dla mnie ważna kwestia. Nie wiem czy to wynika z mojego sposobu użytkowania czy ze słabej jakości słuchawek jakie miałem, ale każde kończą w ten sam sposób - jedna ze słuchawek przerywa przy najmniejszym ruchu kablem. EP630 wymieniałem na gwarancji trzy razy (stąd jestem nieco sceptyczny co do produktów firmy Creative), za każdym razem po trzech miesiącach padały, potem miałem Vedie które wytrzymały kilka miechów, myślałem że Kossy będą trwalsze, ale nic z tego. Za każdym razem kupuję lepsze od poprzednich, ale nie chciałbym co roku wydawać 200zł na nowe słuchawki. Na rynku są słuchawki i za 1000zł, ciekawe czy też są takie nietrwałe.
milanista --> O takich firmach jak Stax, Shure, Beyerdynamic, czy Ultrasone też pewnie nie słyszałeś- zapewniam że w żadnym wypadku nie świadczy to o ich jakości...;>
Co do CALi- przede wszystkim nie jest to produkt Creativa- przetworniki i konstrukcja Fostera, powielana przez innych producentów, dodających jedynie swoje logo- dlatego też to jedyne słuchawki z oferty Creativa godne uwagi. Z drugiej jednak strony, kabel rzeczywiście mają tragiczny. Znacznie lepiej kupić innego, lepiej wykonanego klona, jak np. FOSTEX T-5. Mają one lepszej jakości kabel w standardzie, co pozytywnie wpływa na jakość dźwięku.
Inną ciekawą propozycją są Fischer Audio FA-004, jednak środek jest w nich raczej wycofany. Mają za to bardzo fajną, szeroką scenę.
Jeśli wolisz coś rozmiarów Kossów Porta Pro, zainteresuj się Jays'ami v-JAYS.
Za każdym razem kupuję lepsze od poprzednich, ale nie chciałbym co roku wydawać 200zł na nowe słuchawki.
Przez kabel?!
A co za problem go wymienić?
Posiadam CALe przeszło rok czasu i mogę z czystym sumieniem polecić ten sprzęt. W parze z moim Xonarem DS, grają wyśmienicie, a po recablingu(wymianie kabla), który w przypadku tego modelu jest wręcz wskazany, jeszcze lepiej.
Polecam te, które używam czyli SONY MDR-XB500:
http://allegro.pl/sluchawki-sony-mdr-xb500-extra-bass-krakow-i1949548322.html
Znakomite według kryterium cena/jakość.
Splinter the Rat --> Panie, daj pan spokój.
Jedyne co z nich się wydobywa to bas w stylu- "pizd! pizd! pizd!"
Ja nie wiem co się wydobywa i na czym to polega, ale jestem bardzo zadowolony z efektów, tj. efekt zamknięcia, płynne i czyste brzmienie oraz wygoda :). Nie mam niestety jakiegoś szerokiego porównania, ale też nie potrzebuję?
PrzemoDZ--->
Przez kabel?!
A co za problem go wymienić?
Wyobraź sobie, że dla większości osób to jest problem. Ja nie mam ani wiedzy, ani możliwości tego zrobienia we własnym zakresie, a nie wiem gdzie można taki recabling zlecić i jaki jest koszt .
Zresztą po przeczytaniu artykułu o recablingu CAL ( http://pclab.pl/art38734.html ) już wolałbym zostać przy standardowym kablu, ten nowy ma grubość kabla HDMI.
Jutro się przejdę do Saturna, może tam bedą mieli coś na ekspozycji to zobaczę który model jest najwygodniejszy.
W Saturnie niestety bieda jeżeli chodzi o słuchawki w ekspozycji, wszystko inne zresztą też, nie wiem kto tam kupuje. Za CAL! liczyli sobie 329zł, za KPP 259 a za HD202 II 169 , i to w promocji.
Na placu boju zostaja SJ55 i CAL - chyba że jest coś jeszcze wartego uwagi. Które bedą lepszym wyborem do rocka i metalu?
Owszem, te Pioneery sa całkiem dobre, ale widziałem je i są zdecydowanie za wielkie jak na słuchawki do sprzętu przenośnego.
Dzięki wszystkim za pomoc, wczoraj odebrałem Creative Aurvana Live.
Pierwsze wrażenia (głównie w porównaniu do KPP)
- mocno błyszczące, trochę za dużo plastiku
- mało wygodne - duże, ciężkie, przez co cisną głowę, być może kwestia przyzwyczajenia
+ kabel wygląda solidnie, jest ze dwa razy grubszy od tego z Kossów. Nie sztywnieje na mrozie.
+ dobra izolacja - wreszcie mogę słuchać ulubionej muzyki w autobusie, i to na połowie skali głośności a nie na 80% jak w poprzednich słuchawkach.
+ Słysze dźwięki których wcześniej nie słyszałem, na przykład mnóstwo ledwie słyszalnych dźwięków w Shine On You Crazy Diamond o istnieniu których nie miałem pojęcia.
+ bardzo dobra szczegółowość, słuchać oddzielnie każdy instrument...
- ...czasem aż za bardzo. Mam wrażenie że ciągle słyszę talerze perkusyjne. Trochę za dużo jest wysokich tonów, a za mało średnich. Pobawię się jeszcze EQ, może dopasuje brzmienie do swoich preferencji
Jak na razie jest nieźle, chociaż opadu szczęki, jak u większości osób opisujących te słuchawki,
nie doznałem. Miałem nadzieje na nieco 'cieplejsze' brzmienie.
Jeśli to nowe słuchawki muszą się też dotrzeć (zapomniałem fachowej nazwy), daj im kilkadziesiąt/kilkaset? (może przesadziłem) godzin i wtedy jeszcze posłuchaj. Najlepiej chyba włożyć do szuflady na parę/parenaście nocy z mocniej podkręconym basem. Niektórzy twierdzą, że to placebo, ale raczej większość przychyla się ku temu, że to jednak jest prawda.
milanista, każde urządzenie dopiero po jakimś czasie działania osiąga swoje docelowe parametry (a w przypadku sprzętu audio – także brzmienie). W przypadku przetworników elektroakustycznych, takich jak głośniki i słuchawki, zmiana brzmienia po kilkudziesięciu godzinach jest szczególnie duża. Jest to spowodowane tym, że fabrycznie nowe zawieszenie układu drgającego musi się wyrobić. Można to porównać do docierania silników spalinowych.
PCLab.pl
Wygrzewanie sie to nazywa. I raczej nie na basie bym proponowal, a na tzw 'white noise' albo jeszcze lepiej 'pink noise'. Ale generalnie wiele charakteru sluchawek to nie zmieni, szczegolnie ze CAL raczej nie sa zbyt podatne na wygrzewanie (co jest imho dobra cecha, na boku). Duzo wiecej mozna osiagnac, bawiac sie equalizerem w playerze.
- mało wygodne - duże, ciężkie, przez co cisną głowę, być może kwestia przyzwyczajenia
Nie pomyliłeś przypadkiem słuchawek? ;) Ciężkimi to bym ich nie nazwał. Poluzuj też pałąk.
Pobawię się jeszcze EQ, może dopasuje brzmienie do swoich preferencji
Jeśli podłączasz słuchawki do przenośnego odtwarzacza to zmiana ustawień EQ wręcz zalecana :)
"Wygrzewanie" w sluchawkach za 200 zl? Gdyby dolozyc jedno zero to moze mialo by to jakis sens, ale my tutaj mowimy o zabawkach do mp3 playera. Ja oczywiscie tutaj audiofila nie bede zgrywal, bo sam slucham mp3 na sluchawkach AKG za 300 zl, ale przynajmniej zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to raczej marny sprzet. Posiadam juz ktores z kolei sluchawki i moge napisac tylko jedno, ze kazde graja inaczej i zawsze po przesiadce na inny model ma sie wrazeznie, ze cos jest nie tak, a wszystko to przez przyzwyczajenie do sposobu grania poprzednich. Na szczescie caly efekt mija po kilku godzinach sluchania na nowym sprzecie, takze tutaj tez radze odczekac troszke czasu zanimj wyda sie konkretne opinie. Pozdrawiam!
mnie CALe strasznie męczyły na dłuższą metę, no i bas mnie rozczarował, dlatego je sprzedałem, dla mnie przeciętne słuchawki