Kumpel miał dzisiaj nieprzyjemną sytuację. Wracając z pracy wstąpił do sklepu po pieczywo. Przez nieuwagę (nie wiem jak to inaczej nazwać) zostawił laptopa na tylnym siedzeniu w samochodzie. Parę minut, gdy kupował chleb, wystarczyło żeby ktoś wybił szybę i zakosił laptopa...
Szybę najpewniej pokryje ubezpieczenie, ale laptopa szlag trafił. Sprawa została oczywiście zgłoszona na policję.
Pytanie natomiast takie. Czy istnieje realna szansa na odzyskanie jeszcze tego laptopa? Namierzenie go w jakiś sposób? Cokolwiek?
Szanse są nikłe. Chyba że laptop ma jakieś aplikacje namierzające czy inne takie wymysły a złodziej to idiota i nie wyłączy, czasami warto też śledzić allegro. Nie wiem czy wszędzie tak jest ale można zgłosić zaginięcie do producenta i jeśli laptop trafiłby do serwisu to będzie to zauważone.
A tak wgl, złodziejowi upierdolić łapę powiedzmy no tak do łokcia i się kurwi syn od razu nauczy, a nie wymyślają jakieś roboty społeczne, areszty czy więzienia.
resocjalizacje przez utylizacje i po kilku latach będą widoczne zmiany.
Nie ma najmniejszych szans, chyba ze bylo zainstalowane oprogramowanie sledzace. W przeciwnym wypadku lepiej od razu zapomniec.
samochodu nie sa w stanie odnalezc, a myslisz ze odnajda latopa?? malo prawdopodobne