http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/auto-bez-kierowcy
Nie będzie miał kierowcy, a mimo to będzie jeździł po publicznych drogach. Stan Nevada wydał właśnie zgodę na dopuszczenie do ruchu w pełni zautomatyzowanego samochodu.
Co o tym myslicie? Czy rzeczywiscie unikniemy wypadkom jesli takie samochody beda codziennoscia na drogach ? Z pewnoscia bedzie sie to odbijalo na predkosci bo nie bedziemy miali mozliwosci " przyspieszenia " ( chyba ) ale jesli idzie za tym mniej wypadkow i osob smiertelnych to jestem za. Natomiast to nie wystarczy. Samochod powinien miec tez jakies zabezpieczenia przed piratami drogowymi. Bo taki nie kupi sobie smaochodu , ktory jezdzi weglug przepisow.
Jakby nie bylo to kolejna rewolucja i w koncu material, ktory juz jest sprawdzany i dopuszczany a nie kolejne gdybania i obiecanki polaczone z marzeniami.
E tam niepełna informacja bo teraz otrzymał pozwolenie STAŁEGO dopuszczenia do ruchu ulicznego. Parę miechów temu dostał JEDNORAZOWE pozwolenie, "za kierownicą" niewidomy, a z boku kontrolujący calosc policjant. Tak więc pozwolenie dostał już wczesniej, takie niepelne, demo ale dostał ;)
Czy chciałbym jezdzić takim "automatem"? hmmmm... jakbym mial wracac zmeczony z pracy "w kartonie bez wyglądu zewnetrznego o mocy 100koni" to dlaczego nie... ale chyba zaplakałbym się na smierc gdyby "automat" prowadzil po gorskich drogach dwunastocylindrowego potwora o mocy pieciuset koni a ja moglbym conajwyzej "popatrzec".
Dość ciekawe i może wypalić, z tego co pamiętam pierwsze experymenty prowadzili japończycy i tam wszystko działało. Z drugiej strony,gdzie sama przyjemność z prowadzenia auta.Napewno te pojazdy nigdy nie złamią przepisów,ale tak jak piszesz nie są same na drodze i nie wiadomo jak się zachowają w przypadku niebezpieczeństwa.Ale technika idzie do przodu,poczekamy zobaczymy.
Nieuczciwe byłoby gdyby wszyscy byli zobligowani do posiadania takiego samochodu. Nieuczciwe dla tych, co dobrze prowadzą.
Samochod przejechal juz 200 tys km. bez problemow, wiec teraz wystarczy tylko puscic do sprzedazy. Wygodni i ciagle zmeczeni amerykanie szybciutko sie z nim zaprzyjaznia tak samo jak bylo z Priusem hybrid'em. Z dnia na dzien coraz wiecej ich bylo na drogach. Zaraz po tym inne marki smaochodow zaczely to robic i w kilak tygodni mamy 40% Hybrid'ow na ulicy.
[4] Dobrze prowadzic to mozna siebie a nie samochod. Nikt pewnie nikogo nie bedzie zmuszal do kupna tego samochodu. Oni zrobia to tak, ze sam bedziesz go chcial.
[3] Przyjemnosc prowadzenia samochodu skonczyla sie wraz z wejscie automatycznej skrzyni i wprowadzeniem komputera :)
[6] :):)
Oj tam, oj tam ;) R35 to jeden wielki komputer na kołach a jaki fajny nie? :D
>>> Delstar2
Dlatego tez kupuje sie auto z manualem i mniejsza liczba elektroniki ;)
Oby tylko pelna automatyzacja nie skonczyla sie tym, ze ktos wpuscil wirusa do systemu i wszystko albo stanie albo zacznie jechac na zlamanie karku: https://www.gry-online.pl/forum/hyundai-sonata-sam-przyspiesza-jak-zapobiec-wypadkowi/zbb8362f?N=1
Delstar przeciez są wozy typu Viper, Corvette one nie mają za grosz elektroniki, a z manualem to czysta przyjemność takim czymś pomykać. Z resztą wyobrażacie sobie to? Co sporty motorowe upadną, czy komputery się ścigać będą? Poza tym takie cos będzie drogie no i będzie wiele afer jak z autopilotem w samolotach.
Pawlo94 - to ze Corvette mieli kołami nie znaczy że nie ma elektroniki ;) Viper owszem nie miał "elektroniki psującej doznania" i dlatego przestał być produkowany, czekamy na nowego zaskrońca... tzn. zmiję... tzn. żmiję bez zębów jadowych... eee pogubiłem się... ;)
Pozwolenie wydali, ale zeby samochod mogl jezdzic po drogach publicznych musza w nim siedziec dwie osoby, w tym jedna, ktora w kazdej chwili moze przejac kontrole.
[10] Bo takie prawo jest w stanach.
Podobnie jak przy prawojazdach. Mozesz miec permit na jazde w wieku 16 lat ale musi byc z toba osoba, ktora ma prawo jazdy i na dodatek musi byc trzezwa.