Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Rynek gier konsolowych

09.06.2015 13:02
1
wspok
5
Legionista

Rynek gier konsolowych

Taka moja refleksja na temat co sie dzieje z grami na konsole.Nie wiem czy tylko ja odnosze takie wrazenie ale z grami na konsole jest coraz gorzej. Urządzenia stworzone w teorii do grania pod tym wzgledem nie oferuja niczego specjalnego , a nawet stoją na chwile obecna w tyle za Pc. Właściwe jesli ktos mialby mnie przekonac do zakupu konsoli nie ma argumentow, ktore moglyby mnie do tego przekonac ( chodzi o tytuly gier). Obiektywnie patrzac i pomijajac wzgledy techniczne bo o wyzszosci ps4 pod tym wzgledem nad innymi konsolami nie ma dyskusji. Nie chodzi o sama sprzedaz gier ( uzytkownicy przeciez w cos grac musza) . Swoja droga premiera Wiedzmina 3 nakrecila sprzedaz ps4 jeszcze bardziej no ale w Wieska moge zagrac na Pc. Zatrwazajaca niska jest natomiast ilosc tytulów wychodzacych na konsole. Analizujac suche fakty tytuly startowe na ps4 byly zwyczajnie srednie. Dostep do konsoli mam u kolegi, ktory moim niepotrzebnie sie pospieszyl z zakupem. Killzone to straszny zawod i poza grafika to krok wstecz wzgledem killzone 3 i najemnik. Sony w pewnym sensie strzela sobie w stope nie wydajac choby jakiejs sensownej bijatyki premierowy injustice nic specjalnego wyszlo na kazda platforme o dziwo chyba w najbardziej rozbudowanej formie na psvite. Zero platformowek co z seriami Rachet and Clank , Jax and Daxter itp. Tam po prostu nie ma tytylow platformowych znanych ze strszych konsol. Na nowego tekkena trzeba jeszcze poczekac, Uncharted w przyszlym roku. W tym wlasciwe tylko Until Dawn to cos interesujacego. Brak tzw exclusivow od czasu premiery konsoli jest czyms niezwyklym ( wystraczy spojrzec na konsole ps2 i ps3). Gry takie jak killzone czy Alien raczej nie przyciagnely graczy na dluzszy czas, gdzie juz 2-3 od premiery pojawialy sie w sieci ogloszenia sprzedazy w ilosciach hurtowych czy prosby wymiany gry na inna. Ceny gier to jzu zupelnie inna sprawa. Jesli tak zapytac gracza kosolowego co by mi mogl zaproponowac, a czego nie moge miec na pc to raczej bieda poza swietnym bloodborne no i moze jeszcze infamous zwyczajnie nie ma takich tytulow. Na xbox troche lepiej niby tych gierek troche wiecej ale tez nie jest zachwycajaco. Nowe nintendo poza kilkoma tytulami nie liczac gierek dla dzieci pokroju mario itd podobnie ( zastanawialem sie nad zakupem nowego Wii z racji na senstyment do starszej konsoli i specyficznych tytulow). Kilka ciekawych zapowiedzi nastawia optymistycznie ale nie wiem czy to nie jest malo zwazywszy na ilosc " powaznych " tytulow na stare wii. Ktos kto nie posiada pc moze i jeszcze pograc na ps4 czy xbox w oklepane pozycje dostepne na kazdej platformie ale czy to jest zadowalajace? Bedac obiektywnym widac straszny spadek formy gier na konsolach , a mam nadzieje ze sie to zmieni. Paradoksalnie dzieki nowym platforma doszlo do rozwoju gier na Pc , zarowno pod wzgledem wizualnym gier czego mozna bylo sie spodziewac, ale tez nastepujacy fakt, ze moge teraz zagrac w wiekszosc tytulow dostepnych zarowno na konsoli sony jak i xbox ( chocby bijatyki wychodzace ostatnimi czasy na pc czego jeszcze kilka lat temu nie uswiadczylismy). Sony musi ruszyc z kopyta z wlasnymi pomyslami bo tytuly , ktore mozna policzyc na palcach jednej reki to troche malo. Pod tym wzgledem tytuly zapowiedziane na xboxone zapowiadaja sie jednak lepiej chocby Quantum Break, halo , gears of war czyli bedzie w co grac, na ps4 final fantasy XV, Uncharted ale co dalej?. Moze z czasem to sie poprawi na chwile obecna najlepsza maszynka do grania jest po prostu pc ( wystarczy zerknac na ilosc premier wylacznie na pc w chili obecnej oraz juz tej jesieni).

09.06.2015 17:06
2
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Konsole nie dla ciebie, bo jesteś zwykłym pecetowcem i dla ciebie najważniejsza to grafika, klatki na sekundę oraz 1080p więc? Konsole nie dla ciebie...

Chyba tylko w Polsce jest taka moda, że konsole kupuje się tylko dla exclusivów, a resztę ogrywa się na pececie.

09.06.2015 18:37
3
odpowiedz
wspok
5
Legionista

Wrecz przeciwnie dobrze zycze i dla tego pisze porownujac ps4 do konsoli ps3 to wybor gier jest marny. Własnie o to chodzi na konsolach powinny byc exclusivy aby zachecic graczy do ich zakupu. Własnie w tym caly szkopol poza wspomnianym bloodbornem ps4 niczym nie zacheca licze na to , ze sie to szybko zmieni w przypadku konsol poprzedniej generacji w takim czasie od premiery bylo zupelnie innaczej. Swoja droga aby do tego czasu nie wyszla zadna konkretna platformowka to kpina. Gdybym faktycznie tak przejmowal sie grafika nie rozwazalbym nawet zakupu wii U stara wii posiadam do tej pory.

09.06.2015 18:52
cswthomas93pl
4
odpowiedz
cswthomas93pl
147
Legend

Nie wszyscy patrzą na wychodzące tytuły. Mam PS4 jakości niezłego pieca. I nie zapłaciłem ponad dwóch kafli, tylko niecałe półtora. Wkładam płytę i gram nie przejmując się niczym.

09.06.2015 18:59
5
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

Wychodzisz, z błędnego założenia, że konsola to dodatek do PC. Typowego dla mieszkańców krajów biednych, którzy parają się z dylematem konsola czy PC.

Napisz jeszcze podobne wypracowanie na temat: rower czy samochód, rakieta tenisowa czy piłka do kopania, sandały czy adidasy. Z chęcią poczytam :)

16.06.2015 04:26
6
odpowiedz
wspok
5
Legionista

szaka24 no tak nie kazdy ma PC aby na nim pograc wiec dla tych moze cos na konsolii sie znajdzie. Mnie akurat to nie ogranicza. Idac Twoim tokiem myslenia jako mieszkaniec biednego kraju zakupilbym raczej wlasnie konsole taka roznica wydanie okolo 3000zl na pc czy 1500 na konsole idac mysleniem ekonomicznym kupie ps4. Konsoli nie traktuje jako dodatek do pc a wlasnie sobna platforme mogaca mi zaoferowac cos innego tylko na chwile obecna nic takiego mi nie oferuje. w przypadku ps3 nie mialem tego problemu konsola nadal w uzyciu a czekam aby sie cos ruszylo na ps4 . Co z seriami Ridge Racer, Resistance, platformowkami czy chociazby tekken ? Przeciez to podstawa powinny juz sie ukazac. O God of War cos tam wspominaja ale zero konkretow , silent hills zdechl co mnie tez zasmucilo a nie wciskanie graczowi gniotowatego killzone , ktory tylko zanizyl jakosc serii. Takich przykladow mozna mnozyc wystarczy tez poczytac zagraniczne fora i sie przekonac jakie jest zdanie graczy na swiecie. Mam nadzieje , ze moze od przyszlego roku cos sie ruszy

16.06.2015 07:59
7
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

kazdy ma PC. Jezeli ktos interesuje sie grami to ma PC na ktorym moze pograc.
Nie kazdy ma konsole.

16.06.2015 10:50
8
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[7] może i każdy ma pc, ale nie każdy na tyle mocnego żeby pograć w nowe gry. Dla kogoś takiego konsola może być dobrym wyjściem. Jednak jeżeli ktoś ma w miarę dobrego peceta, to konsola nie oferuje w zasadzie nic. W tej chwili, jeżeli już zdecydował bym się na zakup szumnie zwanego next gena, wybór padł by na xbo. Ale to tylko ze względu na kompatybilność wsteczną, zapowiedzianą przez ms. PS3 mam, natomiast 360 nie, więc mógłbym ograć exy z tej platformy.
[2] może dlatego że nie jesteśmy jeszcze tak karmienia papką marketingową ze strony producentów konsol jakie to są niesamowite centra rozrywki. Dla mnie konsola jest tylko i wyłącznie potrzebna żeby ograć exy. Do innych gier mam peceta, który oferuje mi znacznie lepszą jakość rozrywki. I nie mówię tu tylko o kwestiach graficznych, ale przede wszystkim o sterowanie, które jest mega niewygodne w wielu grach (szczególnie wymagających precyzji). Nie bawi mnie celowanie przez konsole za mnie. Wczoraj widziałem na prezentacji fragment rozgrywki w mass effect przy okazji prezentacji kompatybilności wsteczne. Gość wyraźnie nie trafił. Celownik był w momencie strzału dobre 2 cm od celu, ale przeciwnik zginął. Dla mnie coś takiego jest niedopuszczalne.

16.06.2015 11:06
geeshu
9
odpowiedz
geeshu
62
Vault Dweller

Kup sobie wii u. Na exy nie narzekam, a jak jest miesiac slabszy to wsteczna kompatybilnosc i gry z wii.

16.06.2015 11:13
10
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Jednak jeżeli ktoś ma w miarę dobrego peceta, to konsola nie oferuje w zasadzie nic. Bullshit :)

Do innych gier mam peceta, który oferuje mi znacznie lepszą jakość rozrywki. I nie mówię tu tylko o kwestiach graficznych, ale przede wszystkim o sterowanie, które jest mega niewygodne w wielu grach

Jedni wolą grać na padzie inni na klawiaturze, więc każdy zostanie przy tym co lubi. Ja gram i tak i tak. Na padzie w gry sportowe, zręcznościowe, przygodówki. Na klawiaturze strzelanki, strategie, mmo. Uważam, że klawiatura i pad świetnie się uzupełniają tak samo jak pc i konsola.

16.06.2015 17:36
11
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[10]
Bullshit :)
Może rozwiniesz tą jakże rozbudowaną wypowiedź? :) Co takiego oferuje konsola, czego nie ma na pc? W tej chwili większość gier jest multiplatformowa. Exy są zazwyczaj czasowe. Te które nie są, w tej chwili nie stanowią aż takich hitów, które by mogły skłonić do zakupu. Może się to z czasem zmieni, ale na razie widoki są marne.

Co do sterowania, to oczywiście się zgadzam. W niektóre gry ciężko się gra klawiaturą. Ale są one nieliczne (bijatyki, gry sportowe). Jednak nikt mnie nie przekona, że pad jest lepszy do strzelanek.

16.06.2015 17:49
12
odpowiedz
zanonimizowany283992
211
Legend

Kup sobie wii u. Na exy nie narzekam, a jak jest miesiac slabszy to wsteczna kompatybilnosc i gry z wii.
+1

Gry Nintendo są niesamowite, to zadziwiające jak mała jest ich popularność w Polsce. Tutaj kult Mario czy Zeldy nie istnieje, a na świecie to ewidentnie jedne z najbardziej kochanych serii gier w historii.

A co do samego trendu opisanego w [1] z przykrością muszę się zgodzić.

Chętnie kupiłbym konsolę, ale mam znośnego PC i gry których zazdroszczę można policzyć na palcach jednej ręki:
- Bloodborne,
- Forza Motorsport 5/(wkrótce)6/Horizon,
- The Last Guardian,
- Halo,

... i to by było na tyle. Kiedy pomyślę ile po roku życia było exclusivów za które sprzedałbym nerkę na takie PS2 aż nie mogę uwierzyć jak to wszystko się zmieniło.

16.06.2015 18:29
13
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

Gracz pecetowy cały czas stawia się w roli, przekonajcie mnie do konsol. Grami nie, bo jest ich za mało. Co generacje gracz pecetowy ma tylko jedną grę do ogrania na konsoli, reszta go nie interesuje, to nie ten setting, to jakieś głupie power rangers, to kolejny sequel lub prequel, to japońszczyzna, chińskie bajki. Naprawdę powinni niektórzy już sobie dać spokój z tymi prośbami aby ich przekonać do konsol. Z drugiej strony konsole wciąż się sprzedają, też nie najlepiej wychodzi graczom pecetowym aby gracz konsolowy spojrzał na te ich maserati, kiedy tam nawet nie ma tych paru dodatkowych gier AAA których będzie można policzyć na palcach jednej ręki, a z których z taką chęcią rezygnują z wersji konsolowych pececiarze.

16.06.2015 18:49
14
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[13] No ale czym może konsola przekonać, jak nie grami? Przecież chyba po to została stworzona. W tamtym roku kupiłem PS3, bo miała sporo gier, w które chciałem zagrać. Tego samego oczekiwałbym od obecnej generacji. Prawda jest taka, że obecna generacja nie ma takich hitów, które by mnie zachęciły do tego. Z przekonywaniem odniosłem się do wypowiedzi warassa, który na to właśnie odpowiedział - bullshit. Skoro bullshit, to niech poda konkretne argumenty. Gier bardzo dobrych jest zatrzęsienie na pc, więc te kilka gier AAA, o których mówisz, a które na pc nie wychodzą, jest kroplą w morzu. Nie mam nic przeciwko japońszczyźnie, czy innych takich. Dobra gra, jest dobrą grą, nieważne od platformy (chociaż takie gry jak The Last of Us, czy podobne były by dużo lepsze ze sterowaniem klawiaturą i myszką - pad jest dla mnie zbyt frustrujący). Ale w momencie, kiedy w większość gier zagram na platformie, którą preferuję (pod względem sterowania na przykład), to zakup konsoli za 1,5 tyś, która zaoferuje mi ewentualnie 2 gry, w które chciałbym zagrać, mija się z celem.

16.06.2015 19:12
15
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

Konsole nie są dla wszystkich i nie chcą być dla wszystkich więc nie wiem dlaczego za wszelką cenę niektórzy z was chcą się do nich przekonać najwidoczniej na siłę albo nie wiem w jakiś dziwny, irytujący sposób próbujcie wybadać tę drugą część graczy. Dla wielu osób jest ważna cena i konsole starają się mieć ją do zaakceptowania, przy tym nadal potrafią zachwycić swoimi możliwościami, pad i telewizor tak gry przywędrowały do zwykłych domów na zachodzie. Tak to się zaczęło. Wciąż jest to dla wielu graczy świetne rozwiązanie, tak peceta też można podłączyć do telewizora ale najwidoczniej nie robi tak dobrze skoro Valve zdecydowało się na steam maszyny, prostota, granie rodzinne. U mnie na przykład i 6 letnia dziewczynka potrafi grać i jej babcia razem z nią
(no przynajmniej się stara ale czego się nie robi dla wnuczki), na pececie nie sądzę, żeby sobie dały radę, nawet nie chcą na niego spojrzeć (jeśli chodzi o granie). Ja mam jeszcze sporo kolekcję filmów blu ray. Konsola stała się ku zaskoczeniu dosyć przydatna.

16.06.2015 19:17
16
odpowiedz
barnej7
165
Senator

Jakie to te gierki wyłącznie na pc? Indyki/niskobudżetowe gierki robione przez małe studia? Każdy ma komputer, ale coraz częściej są to laptopy a nie skrzynki do grania za kilka tys pln. Nie każdemu chce się siedzieć na stronach z benchmarkami, bawić się w modernizacje sprzętu i walczyć z problemami typu - dlaczego nie działa mi dźwięk? Nie dla każdego liczba pikseli na ekranie ma kluczowe znaczenie w wyborze sprzętu.

16.06.2015 19:53
17
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[15] Chyba się nie do końca zrozumieliśmy. Ja nie mówię że konsole jako takie są złe. Bardziej mi chodziło o to, że sam chętnie bym zagrał w kilka tytułów z konsoli (nawet na konsoli), ale jest ich w tej chwili za mało, żebym taki zakup uważał za opłacalny. Piszę to ze stanowiska osoby, która ma dobrego peceta. Świetnie że jest taka alternatywa dla takich, którzy tyle szczęścia nie mają. Ja jestem po prostu tą generacją zawiedziony.
[16] Również widzę że nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Pisałem o grach ogólnie, nie wyłącznie pecetowych. Większość jest w tej chwili multiplatformowych (chociaż na gry wyłącznie pecetowe też narzekać nie mogę, bo i tu się zdarzają dobre tytuły). A te osławione problemy w czasach steama, to można porównać do tych na konsolach. Zazwyczaj kończą się instalacją gry i kliknięciem graj. Ciekawe zresztą że wspomniałeś o problemach z dźwiękiem, bo sam akurat taki problem mam. Z tym że problem dotyczy właśnie PS3. Miałem problem przy Uncharted, ale akurat tu rozwiązanie było proste, wystarczyło pozmieniać opcje w grze. Natomiast z InFamous nie mogę rozkminić co jest nie tak. A tam opcji powiązanych z dźwiękiem brak.

16.06.2015 20:19
baksleszek
👍
18
odpowiedz
baksleszek
39
Mustard Race

Nie wiem czemu niektórzy są przekonani, że na konsoli gra się tylko w tytuły ekskluzywne, a multiplatformy na pc. Ja wolę grać na konsoli nieważne na ile platform wyszła gra. W dodatku warto zauważyć, że ekskluzywnych tytułów AAA wysokobudżetowych najmniej jest właśnie na pc, więc "przekonywanie" grami by ktoś przesiadł się na pc nie ma sensu. Jedyne co może trzymać graczy przy pc to grafika i ilość klatek/s, ale do tego trzeba mieć niezły portfel.

A jak już chcesz by ktoś cię na siłę przekonywał do grania na konsoli to, to napiszę ci czemu warto grać na konsolach:
- gry wychodzą wcześniej na konsole, nie trzeba czekać na port;
- sprawnie kupując używane gry lub sprzedając już posiadane granie na konsoli wychodzi taniej (info z własnego doświadczenia);
- kupujesz jeden sprzęt na 6/7 lat za 1500zł;
- nie musisz wydawać pieniędzy na upgrade sprzętu;
- nie musisz śledzić rynku hardware by złożyć sprawny sprzęt;
- nie musisz się martwić o wymagania gier (nie zaśmiecasz forum pytaniami "czy mi pójdzie");
- nie masz problemów z odpaleniem gry, nie masz problemu ze sterownikami itp (nie zaśmiecasz forum pytaniami "ej, czemu mi nie działa...");
- każdy gracz na konsolach ma teki sam sprzęt, taki sam kontroler, taką samą grafikę i płynność, przez co granie w multi jest "fair", nie jest uzależnione od budżetu gracza;
- możesz dowolnie operować swoimi grami i nie jesteś uzależniony ani ograniczany przez takie serwisy jak steam, które skutecznie ograniczają obrót grami używanymi;
- konsole są priorytetem dużych firm, które wypuszczają wysokobudżetowe gry aaa (ponieważ to na konsolach zarabia się najwięcej), przez to gry na konsole są również priorytetem dla dużych firm (pc to tylko dodatek, na którym mogą sobie troszkę dorobić wypuszczając niskim kosztem port pctowy).

16.06.2015 20:23
19
odpowiedz
barnej7
165
Senator

Problem z dźwiękiem na konsoli? Jak niby każdy ma taką samą konsolę, ten sam soft i taką samą płytę z gra. konsole są na rynku jest 1.5 roku poczekaj na interesujące cię tytuły albo wybierz Xboxa tam jest już Forza, Halo, Sunset, Killer Instinct, Dark Dreams Don’t Die i forza horizon itd… na Wii U jeszcze więcej gier. Na PS4 faktycznie jest trochę słabo i poza Bloodborne nie ma chyba nic ciekawego, ale to przez to, że Sony czuje się trochę jak monopolista.

16.06.2015 20:26
20
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

A dla mnie mało opłacalne jest inwestowanie w peceta, to nie jest tak, że na komputerze w tej chwili jest mało gier AAA na wyłączność jak na konsolach, w ogóle ich nie ma tylko multiplatformy. Valve, Blizzard kompletnie sobie dały spokój z grami wysokobudżetowymi wolą inwestować gry na średnie laptopy w które licznie wyposażeni są młodzi azjaci i gry dla nich. Każda duża gra jest na konsoli, nie każda duża gra jest na pececie, jeśli oczekuje się od budżetowych sprzętów nie wiem jakich gier to tym bardziej ja oczekuję od kart graficznych za 1500 złotych i więcej, że pokażą w produkcjach na wyłączność swoje zalety (bo w multiplatformach tego nie zrobią sami twórcy gier to przyznają), a tu nic pustka, tylko jakieś usprawnienia które i tak zarzynają grę.

16.06.2015 20:50
21
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[18] Niezła próba, ale jednak zakończona niepowodzeniem :) Chyba zresztą nie przeczytałeś moich poprzednich postów. Po pierwsze nikogo nie chcę przekonywać żeby się przesiadał na PC. Sam zresztą też się nie przesiądę. Nawet jeżeli by mnie coś przekonało do któregoś current gena (i nie będzie to na pewno użytkownik forum, tylko właśnie oferta danej konsoli - sorry chłopaki :)) Piszesz że wolisz grać na konsoli. Ok, ja właśnie z tego samego powodu wolę grać na PC. I nie trzyma mnie przy tym liczba klatek, czy grafika. Owszem, każdy lubi zagrać w grę, która fajnie wygląda. Ale nie należę do tych, co z bielmem na oczach rzucają się na developera, że pogorszył grafikę. Lubię dobre gry, a czy grafika będzie kiepska, czy rewelacyjna, to ma drugorzędne znaczenie. Teraz odniosę się do Twoich argumentów:
- ostatnio tak naprawdę zdarzyło się to tylko przy GTA V. Większość obecnych gier wychodzi równocześnie na wszystkie platformy (ok, jeszcze był w tamtym roku DSII, ale cóż, jestem człowiekiem cierpliwym).
- nie do końca mogę się zgodzić. Wystarczy poczekać kilka miesięcy i większość gier można zdobyć na wyprzedaży po około 50 zł (nowości) lub za przysłowiowe grosze (gry trochę starsze).
- przy dobrym wyborze komponentów komputer też może tyle wytrzymać. Mój poprzedni miał 5 lat i jeszcze dawał radę z grami. Jedyne co w nim zmieniłem to grafika (stara po prostu padła) i dołożyłem RAM. Ale ok, konsola i tak wychodzi taniej (chociaż jeżeli ktoś i tak potrzebuje komputera do innych zastosowań, to już takie oczywiste nie jest).
- no nawet jakbyś chciał to się nie da :)
- no tak, raz na te 5 lat mi się nic nie stanie jak trochę poczytam o sprzęcie
- jestem na tyle rozgarnięty żeby samodzielnie się tego domyślić na podstawie wymagań opublikowanych przez wydawcę - naprawdę nie jest to fizyka kwantowa
- na to już odpowiedziałem w poprzednim poście. W skrócie problem bardzo rzadki.
- w dalszym ciągu pozostaje kwestia jakości łącza, która ma moim zdaniem większy wpływ na rozgrywkę multi niż lepsza myszka, czy kilka klatek więcej. Marginalne znaczenie. Po drugie czy to jest fair, że nie możesz zagrać w multi, bo nie masz plusa?
- tu trudno się nie zgodzić, jednak ja należę do typu kolekcjonerów. Więc dla mnie to problemem nie jest.
- jeszcze ze 2 lata tamu uznałbym to za dobry argument. W tej chwili jednak wydawcy zaczynają dostrzegać że PC to też jest dobry rynek i warto w niego inwestować. Stąd też mój główny argument przeciw kupowaniu konsoli, czyli mała ilość exów.

I tak na koniec, chyba pierwszy raz mi się zdarza na tym forum, że na taki temat można sensownie pogadać bez obrzucania się "nieczystościami".

Drobna edyta do innych postów, których nie zauważyłem:
[19] Nie każdy ma ten sam telewizor i pewnie tu jest pies pogrzebany. Co do zakupu konsoli, to nie mówię że nigdy tego nie zrobię (piszę o current genie, bo PS3 już mam).Z tytułów które podałeś na xboxa to pewnie tylko forza by mnie zainteresowała. Shooter na padzie... nie.

[20] Zmienisz zdanie, jak będzie Ci ten pecet potrzebny do pracy :) A co do reszty Twojego posta, to właśnie to co napisałeś jest też moim argumentem. Większość gier w tej chwili to multiplatformy. Dotyczy to w takim samym stopniu PC jak i konsol. O tym cały czas piszemy, nie ma większego sensu inwestować w więcej niż jedną platformę do gier. Przynajmniej na razie.

16.06.2015 21:48
22
odpowiedz
Nelad
14
Pretorianin

Jedyne co może trzymać graczy przy pc to grafika i ilość klatek/s, ale do tego trzeba mieć niezły portfel.
Gracz pecetowy różni się od gracza konsolowego. Osoby grające na piecu mają nieco inne priorytety, więc radziłbym nie porównywać obu grup w tak banalny sposób. Komputery mają zalety, których nie posiadają konsole, jak i na odwrót. Każdy sobie sam wybiera co mu pasuje. Osobiście gram na PC i nawet gdyby złożenie przyzwoitego blaszaka kosztowało mnie 4-5 tyś. złotych, to i tak wybrałbym tę właśnie opcję. Nie dla zasady, ale dlatego, że zalety komputera są dla mnie istotniejsze, a jego wady jestem w stanie przeboleć (oczywiście nie pogardziłbym konsolą, gdybym miał i na nią pieniądze... ale niestety nie mam :) )

16.06.2015 22:31
baksleszek
23
odpowiedz
baksleszek
39
Mustard Race

Stąd też mój główny argument przeciw kupowaniu konsoli, czyli mała ilość exów.

A jakie to ekskluzywne wysokobudżetowe gry aaa są na pc?

I tak na koniec, chyba pierwszy raz mi się zdarza na tym forum, że na taki temat można sensownie pogadać bez obrzucania się "nieczystościami".

No pewnie, że można, ale to tylko w przypadku kiedy to do dyskusji nie dołączają się dwa największe fanboyo-trolle pan na "k" i pan na "g".

16.06.2015 22:58
24
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[23] Dalej nie rozumiesz, że mi nie chodzi o przerzucanie się exami AAA na poszczególne platformy. Nie szukaj konfrontacji gdzie jej nie ma :). Mając w tej chwili jedną platformę (nieważne jaką) można ograć większość tych gier. Exów praktycznie nie ma na żadną z tych platform. Wniosek jest jeden, mając pc (jak ja) lub konsolę (jak Ty - tu mamy drobny wyjątek, bo peceta pewnie też musisz mieć do innych celów niż gry) nie ma większego sensu kupować inną platformę do gier. Przynajmniej na razie, nie wykluczam, że jakieś exy godne uwagi się pojawią. Na PC pewnie nie. Dlaczego? Bo nie stoi za nim żadna duża firma, która miała by w tym interes. Jedyny "gracz", który mógłby mieć w tym interes to Valve. Jednak oni robią wystarczający interes na Steamie.

17.06.2015 07:21
25
odpowiedz
barnej7
165
Senator

@seba1818

w fpsy da się grać na padzie, i nie jest to niewygodne. Trzeba się przyzwyczaić sam kiedyś miałem problemy, ale to kwestia kilku czasem kilkunastu godzin.

A inwestowanie w PC do pracy? eee do jakiej pracy? Jeśli ktoś np. zajmuje się profesjonalnym montażem filmów to kupuje stacje roboczą z dwoma 8 rdzeniowymi Xenonami. Programiście nie są potrzebne geforce'y 980 a często liczy się mobilność skrzynka do grania to skrzynka do grania, która najlepiej nadaje się do grania.

Zawsze większość gier to były multiplatformy, ale nie zapomnij o tym, że PS4/XOne są na rynku dopiero 1,5 roku, jest dużo zapowiedzi.

17.06.2015 07:48
26
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

No pewnie, że można, ale to tylko w przypadku kiedy to do dyskusji nie dołączają się dwa największe fanboyo-trolle pan na "k" i pan na "g".

Tak jest, sam pan "b" ciągnie do takich tematów jak mucha do gówna, byleby zrobić shitstorm, ale innym będzie dorabiał gębę bycia fanboyem - i robienie gnoju w wątkach. Czy twoja hipokryzja ma jakieś granice?

A jakie to ekskluzywne wysokobudżetowe gry aaa są na pc?

A choćby Starcraft. Który jak dla mnie może pojawić się na konsolach, mam to gdzieś, tylko takie osoby mnie niesamowicie wkur...ją, że MUSZĄ koniecznie dowieść, co jest lepsze. Żeby to jeszcze były uzasadnione argumenty...

17.06.2015 08:08
27
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

Dla mnie wielszosc tutaj posiada jedynie PC, gra jedynie na PC z dwoch powodow:
1. od dziecka obcowalo jedynie z PC, w naszym kraju malo ktorego rodzica stac na kupno konsoli zabawki za 1500-2000zl, dlatego stawia sie na sprzet uniwersalny
2. W Polsce nigdy nie wyksztalcilo sie wspolne rodzinne granie salonowe - konsola to sprzet salonowy, dla calej rodziny, PC to sprzet biurkowy dla jednej osoby

Posiadam 2x PC i 4 konsole. Moja glowna platforma jest jedna z konsol. Na PC ogrywam jedynie interesujace exclusivy - co daje 1-2 tytuly roczne. Na konsolach gram we wszystko.
Przedkladam dobry ciekawy gameplay nad iloscia FPS, rozdzielczoscia czy podniecania sie AAAx16 do tego siedzenie przy biurku kojarzy mi sie z praca (darojcie sobie pisanie, ze konsole da sie podpiac do TV i grac z kanapy na padzie - podlaczcie, chwydzcie pada i odpalcie muliti w CoDzie - extremalny przyklad, ale moze uswiadomi, ze owszem da sie, ale sens jest taki sobie)

Generalnie - prosze brac pisitowska o pozwolenie nam multiplatformowcom zyc i zostawic nas w spokoju. Z gory dzieki.

17.06.2015 09:28
baksleszek
28
odpowiedz
baksleszek
39
Mustard Race

Dalej nie rozumiesz, że mi nie chodzi o przerzucanie się exami AAA na poszczególne platformy. Nie szukaj konfrontacji gdzie jej nie ma :). Mając w tej chwili jedną platformę (nieważne jaką) można ograć większość tych gier. Exów praktycznie nie ma na żadną z tych platform. Wniosek jest jeden, mając pc (jak ja) lub konsolę (jak Ty - tu mamy drobny wyjątek, bo peceta pewnie też musisz mieć do innych celów niż gry) nie ma większego sensu kupować inną platformę do gier.

W sumie to racja, bo jak ktoś po prostu lubi grać na jakiejś platformie, czy to z przyzwyczajenia czy z innych względów (np już ma mocnego pc do pracy, więc i do gier go wykorzysta) to raczej nie będzie kupował drugiej platformy, bo gry i tak się dublują, a ceny czy zwyczajny fun z gry na podobnym poziomie. Ostatnio pc i konsole się bardzo zbliżyły, nie ma już takich różnic jak przy 6 generacji (i wcześniej).

17.11.2015 03:42
29
odpowiedz
wspok
5
Legionista

ależ sie dyskusja rozwinela nawet nie spojrzalem wczesniej ale dokladnie niektorzy widze zalapali o co chodzilo nie o przekonanie co jest lepsze a raczej to co sie dzieje z Sonka. Ktos tam wczesniej dobrze zauwazyl, ze jednak na xbox wiecej tych tytulow nowych. Chociaz wlasnie sporo gierek z xbox one wychodzi juz na pc po 2 latach. Od tego postu mija juz kilka miesiecy i w zasadzie nic sie nie zmienilo. seba1818 dobrze zauwazyl te niby ex AAA w tej chwili praktycznie nie istnieja na konsolach. Wychodzi dajmy na to taki kolejny call of duty i az zal lapie ( gra na 2-3 godziny i do kosza) lub kolejny assasin ( czyli nic odkrywczego). Tez nie mam zamiaru przekonywac kogos, ze na pc nie ma nic ciekawego ( widocznie malo intyeresuje sie rynkiem gier pc) ale ja osobiscie mam tu tego tyle, ze nie wiem w co pograc. Fakt gry, ktore do tej pory byly domena Pc troche przysiadly, ale sporo gierek survivalowych, horrorow, przygodowek wychodzi co bardzo mnie cieszy. Dziwi mnie np fakt, ze gry wydawaloby sie charakterystyczne dla konsoli sony mysle o platformowkach czy bijatykach nie pojawiaja sie. Powiedzialbym nawet , ze na ps4 o dziwo nie ma ani jednej solidnej platformowki, a sztandarowe tytuly sa usmiercane albo gina smiercia naturalna. Konsola wyszla 2 lata temu, jesli ktos twierdzi, ze gier jest duzo niech spojrzy sobie ile gier wyszlo do tego czasu na konsole starszych generacji ( natlok gier na ps2, troche gorzej na ps3 ale jednak bylo). Ja bym tu bral tez pod uwage co sie pojawia, a prawda jest taka , ze nie ma praktycznie roznorodnosci tych gier. Co z tego, ze wychodzi kolejna scigalka, kiedy ja tych gier nie tykam... zagralbym sobie w jakis solidny survival horror a tu cholera na ps 4 nic nie ma ( nieliczac gier przeniesionych z ps3, mial byc nowy sh ale padlo no tak...), chce pograc w platformowke a tu cholera nic nie ma:/ pozostaje tylko czekac na nowe ratchet and clank.
I takie bezdety o trudnosci grania na pc bo klawiatura i mysz to mozna w dzisiejszych czasach odlozyc do lamusa ( pad i dobry monitor lub lacze z tv i nie widze roznicy pomiedzy gra na pc a na konsoli). Wiec to teraz zaden argument co do wyboru. W tym roku juz nic nie ruszy cale szczescie w 2016 kilka ciekawych tytulow na ps4 wiec troche to ruszy ( chociaz szkoda , ze to nadal tak malo). No i zal , ze tych japonczykow mimo wszystko malo pare starszych tytulow z gatunku jrpg by sie przydalo, to takie tutuly przyciagaly ( przynajmniej mnnie do konsol). Amadeusz Twoje zdanie: "Kiedy pomyślę ile po roku życia było exclusivów za które sprzedałbym nerkę na takie PS2 aż nie mogę uwierzyć jak to wszystko się zmieniło." Dokladnie o to mi w temacie chodzilo, az nostalgia lapie, te dzisiejsze gry zatracily gdzies orientalna dusze na rzecz takich sztampowych dostepnych wszedzie tytulow typowych dla rynku europejskiego czy USA ...geeshu popieram w 100% co do konsolek Wii , a ten kto szuka gier ciekawych, innych niz to wszystko co mamy na tych platformach nowej generacji niech siegnie po gry nintendo. Szkoda, ze konsola jest tak niedoceniona, Wii to nie tylko gry pokroju mario i inne duperele dla dzieciakow tylko trzeba zaglebic sie w temacie. I badzmy szczerzy jesli chodzi o sposob kontrolowania gier i nowatorskie pomysly to wlasnie nintendo wtpuszcza cos zupelnie nowego a takie np sony powiela ich pomysly. Mam duzy sentyment do konsol sony ale dla porownania to ps2>ps3>ps4 i jest to tendencja spadkowa jesli chodzi o ilosc i roznorodnosc oferowanych tytulow

Forum: Rynek gier konsolowych