kasa z unii idzie na zbudowanie wielkiego kanału chroniącego przed imigrantami, choć jak dla mnie, to ma to raczej na celu powstrzymanie greków przed ucieczką z upadającego kraju.
"Tylko w 2010 roku do Grecji przybyło 128 tys. imigrantów - wynika z oficjalnych danych rządowych. W poprzednich czterech latach liczba ta wyniosła w sumie 512 tysięcy."
Skad im takie komputerowe wartosci wyszly?
sodomita zawsze będzie sodomitą
edit: sorki, nie kliknąłem w link
Zawsze chciałem mieć 120- kilometrowy rów. Zazdroszczę Grekom. Ciekawe, czy będzie wypełniony wodą, z aligatorami i piraniami, czy po prostu taki suchy.... Bo jak suchy to za bardzo ludzi nie powstrzyma... ;P
Czyli rów bardziej skuteczny od muru? Co na to powiedzą w Stanach na granicy z Meksykiem, gdie nie mają już zielonych na mur :P
Bardzo rozsądnie. Nie chodzi tutaj o rów graniczny, ale o wielkie przedsięwzięcie zapewniające pracę. Hitler budował autostrady, Stalin kopał kanały, a grecy niech kopią rów.
"Ucz się albo będziesz kopał rowy" nabiera nowego znaczenia...
A potem zalewamy wodą i mamy nową rzekę? Jak by jeszcze zarybić, to można by było zarobić.
Takiego rowu jeszcze ja i mój rower jeszcze nie widzieliśmy. A przeprawialiśmy się przez wiele.
#8
Co niby w tym jest takiego rozsądnego ?
ZgReDeK --> Co niby w tym jest takiego rozsądnego ?
Człowiek bez pracy ma dużo czasu, a jak ma dużo czasu to zaczyna myśleć i knuć. Jak się narobi to nie ma już sił na rewolucje. Już faraonowie o tym wiedzieli i budowali sobie piramidki.
[15] To dlatego mi wczoraj matka trawę kazała kosić! I nie było obiadu! Wszystko jasne! drugi raz nie dam się nabrać!
[15]
Teraz też nikt nie knuje ani nie robi rewolucji, a przydałaby się, bo jak zaraz wszystko pieprznie to będzie krzyk i płacz.
Jak budują na granicy, a rów na 7 metrów głębokości, to chyba jasne, że z wodą, bo granica grecka styka się z morzem, c'nie?
coolek--> i co ten row z definicji ma byc polaczony z morzem? nie widziales rowu ktory nie jest wypelniony woda?
jakby kopali kanal, to by powiedzieli ze kopia kanal.
oni kopia row c'nie?
Zapędzą do niego 128tys. imigranów, zrobią im kuku , zakopią i będą mieli nasyp.
wysiak - pewnie pakietami po 8 osob sie przemieszczaja, zeby trudniej bylo ich wykryc :D
Ktoś po prostu pomylił "i" z "e".
Swoją drogą, to będzie taki drugi "Wielki Mur Chiński", tylko w drugą stronę. ;P
nigdy nie kopales dziur na plaży? to ci powiem jak to jest: im dalej od morza kopiesz tym głębiej musisz, żeby dokopać się do poziomu morza. Czyli, żeby napełnić ten rów wodą morską, to im dalej od morza, tym głębiej by musieli kopać, a jest napisane, że będzie miał 7 metrów głębokości ;)
Coz jesli ich sluzby imigracyjne i graniczne dzialaja tak sprawnie jak podatkowe to faktycznie ten row moze sie okazac bardzo skuteczny.
Tworzą miejsca pracy. To chyba dobry pomysł na walkę z kryzysem?
Nie tworza miejsc pracy, kopia zolnierze. Nawet jesli beda to cywile, to nadal jest to bez sensu, bo placi sie im za bezsensowna robote, w czasie ktorej nie wykonaja roboty sensownej, na czym gospodarka cierpi.
Grecji żaden rów nie pomoże. Najwyżej sami będą mogli Grecy, się w nim zasypać na wieki.Kopanie rowu przed niechcianymi goścmi, to raczej powinno być ich najmniejszym problemem :)
Genialne z tymi liczbami [3]. Nie tylko są komputerowe (128, 512), to jeszcze druga liczba jest dokładnie 4-krotnością pierwszej, co doskonale zgadza się z czterokrotnie dłuższym okresem jakiego dotyczy. Zważywszy na wielkość imigracji w poprzednich 4 latach (512), na każdy jeden rok przypadało dokładnie tyle samo imigrantów (128), co w 2010.
Jak widać - nie gubią żadnych pakietów, a transfer idzie stałym tempem ;)
Zamiast kopać rowy mogli by zlikwidować zasiłki, nieroby przestałyby się pchać do tego nieszczęśliwego kraju.
shadovar--> kopiac rowy, zwiekszaja zatrudnienie, zmniejszaja wiec zasilki (w skrocie, bo jest to oczywiscie bardziej zlozone). Mysl
Wykonywanie bezsensownej czynności i otrzymywanie za to wynagrodzenia to forma zasiłku. Równie dobrze mogli by stworzyć ustawę nakazującą ludziom liczenie ziarenek piasku na swojej posesji. Sądzisz że dzięki temu w Grecji żyło by się lepiej? Myśl
shadovar --> Dokladnie to mogli zrobic lata temu np z gornikami ze wszystkich nierentownych kopaln zamiast doplacac do sprzedazy wegla, byloby i taniej, i lepiej - ludzie jednak wola zyc w zludzeniu, ze robia cos pozytecznego. A w Grecji w sferze budzetowej pracuje chyba cos kolo 50% ludzi? Doplacanie do kopania wielkiego rowu to przy tym pikus.
shadovar [ gry online level: 7 - Legionista ]
Wykonywanie bezsensownej czynności i otrzymywanie za to wynagrodzenia to forma zasiłku. Równie dobrze mogli by stworzyć ustawę nakazującą ludziom liczenie ziarenek piasku na swojej posesji.
dajac czlowiekowi prace, dajesz perspektywy. Osoba ktora dostaje prace za nic, za to ze siedzi w domu i gnije uwazasz ze to samo, co zmobilizowanie osoby ktora chce szukac pracy ale nei moze znalezc i danie jej zajecia. Za ktore dostanie pensje?
jest to znaczaca roznica, niezaleznie od wykonywanej pracy.
Tak naprawde zasilkow w ogole nie powinno sie dawac, powinno sie wlasnie dawac jakies proste prace. Zamiast siedziec w domu taki czloweik musialby pracowac.
Zasilki czesto sa dawane ludziom ktorzy ich nie potrzebuja, bo i tak maja prace na czarno... to jest dodatkowy dochod. I to jest glowny problem socjalistycznych gospodarek. Zniechecaja ludzi do pracy. Po co pracowac skoro i tak sie dostaje kase?
no ale dla Ciebie to jest to samo... i nie powinno sie nic robic i najlepiej dawac zasilki za nic
Dessloch kopanie rowu a zamiatanie chodników to jednak jest drobna różnica chyba jej nie dostrzegasz. Rów ma chronić przed napływem imigrantów, a po co oni tam napływają, bo jest praca? Nie, bo są zasiłki. Zamiast zlikwidować przyczynę walczy sie ze skutkami ale historia pokazała ze takie działania nie przynoszą efektów
a co ma piernik do wiatraka?
walczenie ze skutkami, nie oznacza, ze z przyczynami nie mozna walczyc. Sa to dwie niezalezne rzeczy.
lepiej dawac kase za siedzenie w domu i wyludzanie zasilku, czy lepiej dac prace komus i niech zarobi na te pieniadze?
W ogóle nie dawać i problem rozwiąże się sam, bez jednej nawet łopaty :)
czyzby? w PL zasilek pol roku dostajesz. Pozniej przestaja.
i jakos dalej nie moga znalezc pracy... wiec na przykladzie Polski, nie masz racji.
No i własnie dlatego nie mamy jeszcze w Polsce problemu ze zwalającymi sie ze wszystkich stron nierobami.
Poza tym mówiąc zasiłek nie miałem na myśli tylko kuroniówki. Nierób ma wiele sposobów by wyłudzi kase: renty wszelkiego rodzaju(inwalidzkie czy strukturalne z unii), wcześniej wspomniane bezrobocie + wszelkiego rodzaju dodatki mieszkaniowe, na dzieci na psa, dla ciężarnych staruszek, fikcyjne rozwody, mieszkania socjalne, dożywianie dzieci, tworzenie stanowisk urzędniczych które są całkowicie zbedne ale są tworzone po to by znajomy miał posadkę. Takie kraje muszą upaść
jakos specjalnie nie swiecimy przykladem jesli chodzi o bezrobocie, jest wiele ludzi ktorzy po prostu pracy nie moga znalezc... i o ile tam jest to problem, bo zasilki ogromne placa...
to w PL taka rodzina osoba musi byc skazana na pomoc rodziny i znajomych. Wiec nie to ze u nas nie ma problemu z nierobami, bo jest, tylko nikt o tym nie mowi glosno, bo zasilku nie ciagna wiec wszystkim zwisa.
