Miał ktoś z was rekonstrukcję więzadła krzyżowego ?
Mnie właśnie to czeka i chciałbym się paru rzeczy o niej dowiedzieć np. rehabilitacja, czas powrotu do pełnej sprawności, ile trzeba w szpitalu leżeć, czy boli itp. Jak ktoś miał tą rekonstrukcję to niech się podzieli swoimi "doświadczeniami"
Miałem 7,5 mies. temu. Sama operacja jest bezbolesna przy znieczuleniu, ze szpitala wyszedłem po 3 dniach. I najważniejsza rada: uważaj przy rehabilitacji. Mnie rehabilitant niedawno powiedział, że moge na hali zacząć już sobie "kopać", no i naderwałem lekko więzadło i teraz już nie mam tak stabilnego kolana. Do sportu kontaktowego i wymagającego nagłych zwrotów, zmian kierunków ruchu można wrócić najwcześniej po roku(wg. lekarza), nie wcześniej.
Ja właśnie jestem po artroskopii, więc na operację jeszcze trochę poczekam ;)
Do piłki już raczej nie wrócę, chyba że rekreacyjnie.
Tak sobie obliczyłem, że do pełnej sprawności wrócę dopiero za półtora roku, czyli wakacje 2013. Kurczę, nie zdąże przed końcem świata sobie pobiegać nawet ;(