Rozochocona najnowszym sezonem Tanca z gwiazdami, zaczelam przegladac ramowki polskich stacji i - wow! - co 3 pozycja to gatunek reality!
Wiec mamy juz milion odslon lowcow talentow, przy czym taniec i spiewanie to temat juz wyeksploatowany.
Dzieki Top Model wiemy, jak wygladac i jak sie ubierac.
Kulinaria - tutaj zaczynajac od Gesslerowej, przez Top Chefy i Hell's Kitcheny, na Ugotowanych konczac /swoja droga, to ostatnie jest nawet zabawne/.
Jak byc idealnym rodzicem, tez juz wiemy. A nawet jak miec idealny dom i idealnie w nim sprzatac.
Ostatnio ruszyl jakis intrygujacy tytul, "Kto poslubi mojego syna" - czuje w tym duzy potencjal, ale jeszcze nie dane mi bylo sieprzekonac.
Tak mnie jednak naszlo, ze sa dziedziny zycia nieuczciwie zaniedbywane :( Mam wiec swoje 3 mocne typy na kolejne programy o miazdzacej ogladalnosci.
1. "Stary, gdzie moja bryka" - takie wiecie,polskie pimp my ride w naturalnych okolicznosciach przyrody, czyli zapchlone blaszane warsztaty, panowie w ogrodniczkach z rekoma umorusanymi smarem.. w kazdym odcinku jakis klasyczny model do przerobienia, w stylu polonez caro albo golf trojka. Wygrywa najlepiej odpicowana bryka, prowadza Kubica i Holowczyc.
2. Na Ratunek - medycyna ma juz mnostwo paradokumentow, ale zadnego reality :( Widze to tak - w kazdym odcinku inna specjalizacja. Udzial biora nieopierzeni stazysci. Na poczatku widzom prezentowana jest dana jednostka chorobowa /najlepiej jakas wyszukana w stylu dr House/, no i potem widzowie sledza poczynania stazystow, ktorzy sie scigaja kto najszybciej postawi prawidlowa diagnoze. W jury poza jakims lekarskim autorytetem, ktorego i tak nikt nie kojarzy - Malgorzata Foremniak i Magdalena Rozdzka.
3. "Jak zostac krolem" - reality show z udzialem politykow, ktorzy opowiadaliby o trudach pracy, technikach socjologicznych itd. Publicznosc wylanialaby najbardziej przekonujacego zawodnika. W jury smietanka polskiego dziennikarstwa politycznego, czyli Lis, Durczok i Olejnik. Glowna nagroda - kolacja z JKM.
Macie jakies inne ciekawe propozycje? :)
Megara ,nie obraź się ,ale czytając twoją "opinie" poczułem mieszaninę zażenowanie zmieszaną z politowaniem ,doprawione lekkim lol i udekorowanym krótkim "ja pierd...e" .
Co ty dziewczyno oglądasz/chcesz ogladać ? Nie wchodź "tam" bo już nie wyjdziesz .
spoiler start
brakuje tylko "nasz nowy dom"
spoiler stop
No wlasnie nic nie ogladam, ale przedstawiam propozycje, co bym ogladac chciala. :)
"Droga do 00" - Program o ludziach, którzy marzą o karierze w policji. Wcześniej siedzieli w oknie lub na ławce i wypatrywali problemów, tym samym polepszając nasz piękny świat. Gałęź drzewa wystaje za ich ogrodzenie? Telefon na policję! Mama klepnęła dziecko w tyłek? Telefon na policję! W programie będą stawać przed różnymi zadaniami np. wypatrywanie przestępców z okna w kuchni czy doinformowanie młodych kobiet co do unijnych wytycznych dotyczących długości spódniczek. Przewodniczącym jury będzie Ojciec Mateusz i policjant Andrzej, który dostał odznaczenie "Zasłużony Policjant" za akcję wymierzoną w gimnazjalistów pijących alkohol. Główna nagroda - policyjny polonez i dożywotni abonament na izbę wytrzeźwień.
Przecież już jest "szpital" :D takie "trudne sprawy" tylko w szpitalu. Zresztą "Szkoła" też już jest.
Predi - wydaje mi się, że to taki lekki troll, bo wszystkie te programy to zupełny rynsztok i wątpię, żeby Megerę to jarało. Ogólnie to przeraża mnie fakt, że ich ciągle przybywa, bo to oznacza, że szary tłum to badziewie chce oglądać.
maviozo - ale to jakiś światowy trend. Ja pamiętam czasy kiedy na MTV czy choćby VIVIe puszczano teledyski. Teraz same reality show. I co jest najstraszniejsze to fakt, że ludzie muszą to oglądać skoro tyle tego badziewia upycha się w ramówce.
Predi - weź Ty się ogarnij ze stawianiem znaków interpunkcyjnych. Wpierw przecinek bądź kropka potem spacja nie na odwrót. ;)
Franco - akurat przedstawienie pracy ratowników medycznych, GOPRowców i TOPRowców, WOPRowców, pielęgniarek czy strażaków byłoby fajnym pomysłem, z lekarzami bym się wstrzymał.
Jakies 10 lat bez telewizji i widze, ze duzo nie stracilem. Polecam!
>>>Asmodeusz
Nie licząc meczów piłki nożnej to też z 8+ lat nie oglądam TV. Też polecam :D
^^ +1
Trael - a u nas tak jest, ponieważ większość rzeczy tylko bezmyślnie kopiujemy, do tego nieudolnie. Na zasadzie, skoro tam się sprzedaje, to u nas też będzie. Zero inwencji, a jak się czasem zdarzy coś odkrywczego, to zaraz "cebulaki" to odpowiednio spychają w jakiś niszowy margines.
Nawet ostatnio widziałem przypadkiem polski odpowiednik "Zdrady", masakra.
Ogólnie telewizję omijam jak tylko się da, ale jak w domu buczy to nie da się nie zerknąć.
Jakiś poziom to chyba już tylko 1 z 10 ma.
Ale nadal uważam, że to paskudne bagno i coraz mniej wartościowych tam rzeczy, wszystko taka przekrzyczana i przemarketingowana papka.
Marzy mi się realiti szoł, gdzie przerabiamy jakiegoś biednego chłopaczka czy zahukaną dziewczynkę na jakiegoś korpo-śmiecia, medialną dziwkę albo coś w tym stylu, generalnie na młodego, wykształconego, z wielkiego miasta. Nawet bym oglądał :)
Ja czekam na polską edycję porodówki. Na TLC i tak już same powtórki lecą :/
https://www.youtube.com/watch?v=rQINPDH47I8
Ewentualnie kolejny reality-teleturniej gdzie prowadzącą byłaby kolejna pani ekspert i autorytet w marginalnych sprawach, które przeciętnego Kowalskiego gówno obchodzą i które kompletnie nie mają jakiegokolwiek znaczeni, a które w ów programie byłyby wywyższone na piedestały najważniejszych czynności każdej współczesnego obywatela. Coś jak perfekcyjna pani domu, ale w odświeżonym formacie. hmm... może jakby program prowadził wielki brodaty koleś w skórze i tautażach, albo w dresie.... O! mam - "hardcore decoupage"
Ja chętnie bym obejrzał reality show w którym zupełnie anonimowi, przypadkowi ludzie z każdego zakątka kraju siadają przed komputerem i wymieniają się poglądami z innymi równie przypadkowymi ludźmi na jakimś dużym forum internetowym. Najlepiej, gdyby wypowiadali się w tematach, o których nie mają zielonego pojęcia. Odcinki nazywałyby się na przykład tematycznie, ot choćby "polityka i religia" albo tytułowano by je zależnie od wątku który stworzyłby jeden z aktorów i w którym wypowiadaliby się inni, choćby "GTA V na PC". Realizatorzy mogliby zastosować depalmowski montaż i pokazać dajmy na to 4 uczestników programu jednocześnie oraz uwiecznić ich reakcje na kolejne wypowiedzi pojawiające się na ekranie.
mi brakuje w naszych reality show kontrowersji. Wiekszosc jest nudna jak flaki z olejem, a wystarczy dokonać tylko małych zmian w istniejących programach żeby stały się znacznie ciekawsze.
Fajnie jakby ktos wyprodukował np. show pt. "Wielki Brat, Alkoholik", w którym zamykaloby sie w domu 12 alkoholików z nieograniczonych dostepem do wódki - co tydzień widzowie wybieraliby kto odpada, zwyciezca programu wygrywa terapię w jakimś zajebistym ośrodku leczenia uzależnień.
Dobre tez by było "Mam talent=Mam nerkę" w którym chore dzieci rywalizowałyby o przeszczep (ktoś już wpadł na podobny pomysł bodajże w Holandii, ale okazało się to tylko badziewną prowokacją).
Ostatni mój pomysł to "Stop Tirówka" - program w stylu popularnej serii o policjantach drogówki, jednak z innymi bohaterami.
