Pytam z ciekawości.Piractwo to ściąganie plików za darmo z internetu, a strona oferująca pirackie filmy, które można pobrać dopiero po dokonaniu małej opłaty smsem czy przelewem to też piractwo?Możecie m inatłumaczyć jak to z tym Piractwem jest??
Nie ma znaczenia czy płacisz za korzystanie ze strony czy nie piractwo to ściąganie i udostępnianie plików w necie.
piractwo to ściąganie i udostępnianie plików w necie.
To jest bardzo (zbyt bardzo) duże uproszczenie.
Piractwo to kopiowanie, a więc i ściąganie plików chronionych prawem autorskim tak w mniejszym uproszczeniu.
Tak, ta strona jest też piracka.. Osoby, które się nią zajmują po prostu chcą trochę kaski i na pewno żadne pieniądze nie idą do wydawców filmów.
Ech. Nie da się tego tak wprost powiedzieć.
Ściąganie i udostępnianie plików nie musi od razu oznaczać, że się piraci. Gdyby tak było, to włączając byle jaką stronę już byś piracił, bo pobierasz na dysk twardy jej zawartość, która wyświetla się w danej chwili na ekranie.
Ściąganie gier - jest pełno darmowych gier, które można jak najbardziej legalnie pobrać czy udostępniać w sieci. Jest też wiele płatnych gier, które można w pełni legalnie ściągać z internetu (elektroniczna dystrybucja).
Udostępnianie filmów czy muzyki też nie zawsze jest piractwem. Gdyby tak było, to Youtube by nie istniało. Ale są też na przykład seriale, które można zupełnie legalnie oglądać w sieci. Na przykład przez Ipla, czy na stronach producenta (chociaż zazwyczaj dochodzą do tego restrykcje regionalne, żeby mogli to oglądać wyłącznie mieszkańcy danego kraju).
oczywiście nie chodzi mi o to żeby Posądzać inne stronki o piractwo, chce tylko abyście napisali czy pobieranie z źródeł takich jak (to jest tylko na przykładzie)np."torrenty.org" jest legalne??
Pobierając coś z torrentów jednocześnie udostępniasz więc w większości wypadków jest to nielegalne.
ale,czy można pobierać coś z neta i nikomu nie udostępniając , to tez jest piractwo
czy można pobierać coś z neta i nikomu nie udostępniając
Nie przez torrenty. Ale jak napisałem wyżej nie jest to wcale takie oczywiste. Na przykład ostatnio popularne są akcje typu Humble Bundle. Do kilku ostatnich poza grami można dostać soundtracki (czyli muzykę). Jedną z form pobierania zarówno gier, jak i muzyki są torrenty (preferowane na przykład przeze mnie). Pobierając jednocześnie udostępniam. Zarówno gry, jak i muzykę. A przecież nie piracę.
Piractwo-Rodzaj przestępstwa polegający na udostępnianiu lub ściąganiu płatnego pliku (NP.Gry).
PS:To było z głowy:
O kurde...ale problem. Piracisz wtedy kiedy ściągasz z netu za darmo pliki chronione prawem autorskim, bez opłacenia ich...Jeśli mamy płacić za nie przez neta to na pewno nie na stronach ze wszystkim, bo one na 100% nie są legalne i tylko wyrzucisz kasę w błoto (jak już masz piracić to pirać przynajmniej za darmo, tak żeby nikt na tym nie zarobił, a nie tylko twórcy), tylko na stronach oficjalnych, coś jak Steam, Origin, czy po prostu oficjalne strony gier, filmów, czy czego tam jeszcze...
Jak płacisz smsem za kod to nie jest piractwo - to jest frajerstwo :D
Społeczność P2P od zawsze zakładała DARMOWY dostęp do tworów kultury, a nie jakieś homiczki czy inne rapidshary gdzie firmy zarabiają na twórczości innych ludzi.