Witam.
Mój aktualny dysk siada, więc postanowiłem sobie kupić nowy. Więc kupiłem nowego Hitachi ze względu na to, że są najmniej awaryjne. Obecnie posiadam Seagate (najbardziej awaryjne). Dzisiaj nadeszła przesyłka, rozpakowałem, wsadzam do komputera i... pierwsze co to usłyszałem głośne buczenie. Nie wiem, czy to normalne w dyskach tej firmy. No ale nic. Wziąłem się za instalację systemu Windows Vista. I tu jest problem. Gdy po kilku oknach dochodzę do wyboru dysku/tworzenia partycji itd. instalator nie widzi nowego HDD. Co jest nie tak? Próbowałem zainstalować sterowniki (poprzez opcję "Załaduj sterownik") i nic. Nie rozumiem po co to cztero pinowe złącze (wiecie, tam gdzie wkładamy kabel z zasilania). W poprzednim tego nie było. Prosiłbym kogoś, aby odpowiedział na moje trzy pytania, czyli:
- Dlaczego dysk jest taki głośny (oczywiście wszystko dobrze poprzykręcane);
- Dlaczego instalator Windows'a nie widzi dysku i nie można załadować do niego sterowników poprzez opcję "Załaduj sterownik";
- Po co to cztero pinowe złącze?
ZA POMOC GORĄCE DZIĘKI! KAŻDA (MĄDRA) ODPOWIEDŹ BĘDZIE PRZYDATNA!
Dysk: Hitachi; model: HDS722525VLSA80 (250 GB; 7200 rpm; SATA)
Jakie czteropinowe zlacze? Zasilanie - molex?
http://en.wikipedia.org/wiki/Molex_connector#mediaviewer/File:Molex_female_connector.jpg
Bios widzi dysk? Poza tym - ten dysk jest wycofany ze sprzedazy, pewien jestes, ze jest nowy?
Nowy dysk 250GB model z 2005 roku?
Powaznie?
Tym ze Hitachi jest malo awaryjne/ciche sugerowales sie po artykulach dotyczacych tego modelu?
Sprzedawca miał 99,66% pozytywnych komentarzy. Sprzedaje od 2007 r.
Ale na rynku istnieją gry, jak i sprzęty z nawet starszych roczników. Kiedy wycofano je z produkcji? Mam nawet 3 letnią gwarancję na HDD.
Podłącz dysk poprawnie, tak żeby bios go widział i sprawdź jakimś programem diagnostycznym - od producenta DlgDiag / WinDlg http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=810&sid=3&lang=en , ewentualnie HDTune (pełny Error Scan, no i możesz podejrzeć ile godzin przepracował na dole zakładki Health).
Dysk podłączony był na 100% poprawnie. Zmieniałem kable, wejścia (w myśl, że któryś może być uszkodzony) i nic. Natomiast inne dyski działają poprawnie, a więc coś z dyskiem, albo ze sterownikami.
sprawdź jakimś programem diagnostycznym - od producenta DlgDiag / WinDlg http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=810&sid=3&lang=en , ewentualnie HDTune (pełny Error Scan, no i możesz podejrzeć ile godzin przepracował na dole zakładki Health).
Ale żeby to zrobić, muszę zalogować się do systemu. Jednak jest to niemożliwe, ponieważ zainstalować jego się nie da (instalator nie widzi dysku).
Zaznajom się z diskpartem
http://www.sevenforums.com/tutorials/52129-disk-clean-clean-all-diskpart-command.html
Macie rację, zwracam mu to.
Koleś też coś kręcił. Gdy pytałem, jak to możliwe, by 10-cio letni dysk był nowy odpowiedział, że leżał u nich na magazynie te 10 lat. A ich firma istnieje dopiero od 2007 r. Ale na zwrot się zgodził.
Gdybym miał numer modelu dysku, do takiego czegoś by nie doszło...