Od jakichś dobrych 2 miesięcy zauważyłem że kanał Puls zaczął puszczać pełno dobrych filmów i seriali. Przykładowo, w sobotę leciała Maczeta, wczoraj Mulan 2, a w inne dni przykładowo Boski Żigolo, Ace Ventura i więcej.
Z seriali przykładowo Pingwiny z Madagaskaru i więcej innych pomniejszych.
Nie licząc już programów dokumentalnych.
Jeszcze trochę i kanał może być w czołówkach polskich, gdyby tylko bardziej starali się o więcej ciekawych filmów.
A wy co sądzicie o "dzisiejszej formie" tego kanału?
Boski Żigolo, Ace Ventura
Czyli PULS osiągnął poziom Polsatu AD 2003?
Po tytule bylem pewien, ze to kolejny watek medyczny pt. strasznie skoczyl mi puls, co robic?
[2] I tak puszczają coś lepszego niż taniej roboty filmy o mutantach mrówkach czy innym gównie. Poza tym to są tylko przykłady z tego tygodnia.
Również to zauważyłem przyłączenie programu do Cyfrowej telewizji naziemnej naprawdę podniosło jakość ramówki, ale są i tego kiepskie strony jak 15 minutowe reklamy w trakcie nadawania tych "lepszych" produkcji filmowych.
Ciężko było nie zauważyć, do niedawna nawet nie pamiętałem, że mam ten program, ostatnio coraz częściej oglądam. Mam nadzieję, że sytuacja się nie zmieni, puls ma szansę trafić do mojej listy programów, które regularnie oglądam.
I tak puszczają coś lepszego niż taniej roboty filmy o mutantach mrówkach czy innym gównie. Poza tym to są tylko przykłady z tego tygodnia.
Ale tak dokładnie jest. Raz na tydzień trafi się jeden, dwa dobre filmy a tak to właśnie takie gówna lecą jak np. film o mrówkach-mutantach, które opanowują samolot, nowa, badziewna wersja Moby Dicka czy ataki meteorytów a szczytem głupoty są takie filmy jak ''Megarekin kontra krokozaurus'' (serio dają takie gówna, akurat po maczecie leciał w sobotę), Predator X czy inne Komodo Vs Kobra z efektami specjalnymi niczym z notatnika...
Z fajniejszych filmów (tz. takich bez rewelacji ale obejrzeć można), które tam widziałem po raz pierwszy to chyba tylko przychodzi mi na myśl ''Szkoła dla drani'' i ostatnio oglądałem ''Gorąca laska'' i "Maczeta".
A tak to poza wpleceniem raz na jakiś czas filmu z Sandlerem czy innym znanym aktorem lecą w kółko te pierdoły, megakrokodyle i inne ataki na okrągło - filmy się powtarzają średnio co dwa-trzy tygodnie...