Witam, u mojego kolegi wystąpił problem z instalacją systemu a, że on w tych sprawach jest większa dupa ode mnie, więc padło na mnie, żebym się tego podjął. Sprawa wygląda tak: jego komputer jest zasyfiony i zawirusowany do tego stopnia, że ostatnio data zaczęła się sama zmieniać, nie wyszukuje stacji DVD i dyskietek. I tu mój problem, jak mam zainstalować system skoro nie wyszukuje stacji dyskietek? :) Próbowałem odpalić płytę z Biosu, ale to nic nie daje, podczas uruchamiania systemu nie wyskakuje nic o płycie. Dodam, że cały czas chodzi o XP. No i jak ja mam to naprawić?
Spróbuj zainstalować system z pendrive. W biosie ustaw bootowanie z pendrive i powinno wszystko grać.
Co do bootowania z płytki - w opcjach biosu musisz ustawić rozruch z CD.
P.S "niewidzialność" napędu w biosie jest niemal niemożliwa.
A co ty chcesz jeszcze wiedzieć? Jeśli bios nie widzi Ci napędu to masz coś nie tak podłączone, tudzież uszkodzone. Najprostszy sposób to nagrać Windowsa na pena i w biosie ustawić bootowanie z usb i wszystko ładnie pięknie śmiga.
Dell's --> ty naprawdę myślisz, że to takie proste? To pakuj tego windowsa na pendrive. Potem przyjdź z płaczem, że ci nie bootuje. A napędu może nie wykrywać nawet przez pieprzony kabel od zasilania.
Cała procedura tworzenia bootowalnego pendrive'a http://techformator.pl/bootowalny-pendrive-windows-7-vista-xp-2003-linux-bartpe/
Dla mnie to było zawsze bardzo proste. Parę klików myszką i wszystko grało. Może różnica jest taka, że ja zawsze instalowałem 7. Ale myślę że z nagraniem XP jest bardzo podobnie.
Więc dlatego mówię, żeby posprawdzać wszystkie kable podłączone do nagrywarki itp. Jeśli nie ruszy to innej opcji nie widzę. Pozostaje nagrać z pendrive albo pożyczyć nagrywarkę od kogoś.
Kto to jest? Skąd się biorą Ci fachowcy?
A w temacie, Makar13 sprawdź najpierw czy sama płyta poprawnie startuje, odłącz dysk twardy, wyzeruj BIOS, może wymień bateryjkę. Potem poprawnie ustaw wpisy konfiguracyjne w "BIOSie" i zobacz czy startuje, czy wykrywa urządzenia itp.