Witam.
Dziwne problemy z komputerem. Posiadam 3TB HDD jako storage na filmy etc. Aktualnie wszystko co próbuję otworzyć freezuje mi kompa na kilka sekund, praktycznie każdy odtwarzany film zacina się dosłownie co parę sekund.
Trochę pogrzebałem w necie, ściągnąłem program do sprawdzania HDD-ków: Crystal Disc Info i mam:
status dysku: UWAGA i na żółto takie statusy:
1. ilość relokowanych sektorów 98, najgorszy 98, próg 5
2. liczba sektorów niestabilnych (oczekujących) 100, najgorszy 100, próg 0
reszta jest na zielona więc chyba OK.
Od dawna nie interesuję się komputerami, więc może ktoś by to przetłumaczył z polskiego na nasze oraz doradził.
Od razy pytania:
1. dysk da się odratować czy kupić nowy? Jak tak to poprosiłbym o HDD-ka porządnej firmy, przyznam, że to mój drugi storagowy HDD który pada w ciagu kilku lat (2-3)
2. czy da się odratować dane? Prawie 2.7TB piechotą nie chodzi...
puściłem chkdsk z opcję F
naprawia jakieś błędy "usuwanie segmentu rekordów oddzielonego pliku xxxxxx
trochę to potrwa...
W sumie nieznam sie, ale ja bym napierw poczytal wiecej nim zaczał działac przy uzyciu windowsowych programow, oraz sprobowal zrobic kopie danych-jak sie da.
Lub zrobil screena wynikow smarta i pokazal komus bardziej oznanemu (na elektrodzie lubia oceniac stan dysku- kiedyś przynajmniej)
A jak winny jest kabel/port usb i przy awaryjnym polaczeniu chcesz naprawiac dysk, to roznie moze byc. Jak sie da to bym podpiał normalnie do kompa.
Jeśli powiększa się wartość "ilość relokowanych sektorów" (ta wartość powinna spadać do zera), to sypią się BAD SECTORY (które na razie są zastępowane przez rezerwowe sektory). Ja taki dysk reklamowałem z sukcesem.
1. Jak masz gwarancję, to powinni dać nowy dysk (dane których nie skopiujesz zostaną stracone). Osobiście korzystam z dysków HDD Seagate-a z powodzeniem. Nie ma reguły, dyski wszystkich firm padają.
2. Uratujesz wszystko, co da się skopiować.
Z dyskiem chyba nic się nie da zrobić. chkdsk go przemłócił, masę rzeczy ponaprawiał, jednak problem freezów i zwieszek, długiego uruchamiania, zamykania jest nadal.
Zamówiłem już dwa nowe HDDki (z rozpędu trochę, najwyżej jeden zwrócę, a może sobie postawię tego NAS-a ;)