Jakis czas temu pisalem podobny watek. Jednak pytalem w nim o cos troche innego.
razem chcialbym poznac wasze porady na zbudowanie masy miesniowej.
Teraz pare informacji o mnie, zeby nie bylo niedomowien.
Cwicze 5 razy w tygodniu okolo 1 godzina dziennie. Sobota i niedziela to czas na zebranie sil na treningi w tygodniu.
Glownie chodzi mi o kaloryfer oraz miesnie klatki piersiowej. Cwicze juz od prawe roku, zrzucilem duzo na wadze (20 kilogramow) oraz poprawilem kondycje, jednak jest pewien problem. Masa miesniowa jest wyczuwalna tylko pod skora. Czuje dosyc twarde miesnie jednak patrzac w lustro widze jedynie skore. Mozliwe, ze jest to spowodowane nieprawidlowym odzywianiem? Jem malo okolo 3-4 posiliki pokroju bulka, zupa itd.
Czy znacie jakies odpowiednie diety wspomagajace budowe miesni?
Z gory dzieki za pomoc.
Bułka i zupa to prawie jak bułka i banan u Małysza, i wtedy będziesz mógl mieć masę jak Małysz!
Steki wpierdzielaj a nie kanapeczki! I to nie są żarty. Mięcho, węglowodany, białko, kurczak, ryż pitu pitu, wszystko jest w necie.
http://www.sfd.pl to po pierwsze, a po drugie jest tutaj na forum wątek o siłowni i dietach itd.
Jeśli masz już jakąś konkretną ilość mięśni chcesz żeby były widoczne, to przerzuć się na miesiąc-dwa na dietę odchudzającą. Sześciopaka nie dostaje się robiąc brzuszki, tylko zrzucając tłuszcz z bebzuna. Zrób sobie dietę 1500-2000 kcal, co najmniej 2g białka na kilogram masy ciała + cotygodniowy refeed węglowodanami. Ogranicz treningi do 3 razy w tygodniu i wyrzuć z nich bzdury typu brzuszki czy ćwiczenie bica (o ile robisz takie rzeczy), a skoncentruj się na dużych partiach mięśniowych - wyciskanie na ławce, podciąganie, martwy ciąg, przysiady ze sztangą.
Cztery skromne posiłki? Ja jem nieregularnie, dużo i tłusto, a ważę jakieś 67 kilogramów. Uwydatnionych mięśni nie mogę się doszukać przed lustrem.
miesny jez polecam