Witam, mam za sobą masę gier o tematyce RPG. Chciałbym, abyście polecili mi książki fantasy, najlepiej średniowieczne. Coś co mogłoby mnie wciągnąć. Nie chciałbym nic w czasach najnowszych lub nowożytności. Na pewno każdy z was coś takiego zna. Kiedyś czytałem Wiedźmina A. Sapkowskiego i według mnie jest to najlepsza saga na świecie :) Z góry dzięki
Ja czuję te straszne epickie rpg w Malazańskiej :P masakra
Teraz czytam Wegnera i również jest całkiem rpg-owo, drużyna, "questy", walki, eksploracja, przystępny interface eee znaczy styl pisarski :)
Dzięki za te propozycje, a co sądzicie o książce Pan Lodowego Ogrodu? Słyszałem o niej dobre słowo, jaki to jest gatunek? Jeśli byłoby tam trochę "magii" lub coś "erpegowego" to bym się skusił
Jeśliby to porównywać do gier, to raczej nie czuć mi w tym rpga... imho idąc od pierwszego tomu i z podziałem na dwa główne wątki to tak jakby survival horror->hack'n'slash->h'n's/tactics->"nudne rozmowy simulation"->tactics/strategic, a drugi wątek: logiczna->adventure->action-adventure-survival->hack'n'slash
Ale to takie trochę śmieszne porównania... generalnie nie czuję w tej serii jakiejś typowej "rpg'owości", bo jest napisana jak sci-fi(ale świat low fantasy), nie ma drużyny i super przygód z nią, a jak już jest to nie jako ekipa bohaterów, ale grupa małomównych komandosów, nie ma fetyszu na ekwipunek(prócz początku), nie czuć tej nieśmiertelności i pewności w każdej sytuacji(bad-assowości) bohatera(bo eliminuje to "tryb gry" specjalną mocą od początku posiadaną) i nie ma typowego olewania reszty świata nie biorącej udziału w "epickiej przygodzie"(choć tu w sumie można uznać, że dla rpg byłyby to porządne postacie poboczne). Jeśli już jest jakieś "levelowanie" to w drugim wątku jest trochę, ale to są tak nietypowe rpgowo sytuacje, że się z tym nie kojarzą.
Ale może ktoś ma inne odczucia... W każdym razie pierwszy(!) i drugi tom na pewno warto przeczytać