Jak dla mnie faceci z bródkami wyglądają na zakompleksionych, ale za to podobno wąs dodaje powagi. Może wyhodować coś w stylu Zagłoby?
Wakacje widzę pełna gębą. W XXI wieku nie ma nic gorszego jak facet z wąsami. Oczywiście prócz 50+
Z moich obserwacji wynika, że lasencje wolą 3 dniową "drapke" a nie wąsiska na szlachcica :)
Z pewnością wyróżniałbyś się z tłumu. Wąsacze raczej już na wymarciu są.
Ja od wąsów wolę nosić małą brodę ale nie jak u jakiegoś Żyda tylko po męsku. Wąsy kojarzą mi się jakoś nieswojo :/
nic się nie znacie, najlepsze są młodzieńcze pizdozdrapki - wszystkie suki mokre
No nie wiem, ja wolałbym coś takiego jak w [5] niż w a'la Zagłoba.
Do brody trzeba mieć odpowiednią twarz i odpowiedni zarost, wąsa się hoduje dłużej a pasuje jeszcze mniejszej populacji męskiej, dodatkowo raczej tej starszej.
Wąsom mówię nie, pocieszam się, że jestem jeszcze na nie za młody ;)
nic się nie znacie, najlepsze są młodzieńcze pizdozdrapki - wszystkie suki mokre
Umarłam. :) Nie ma nic bardziej odrażającego, niż wąs a'la Janusz. Chociaż.. po namyśle stwierdzam, że gorsze mogą być już tylko włosy na plecach.
@Megera -> zapomniałaś o włosach na kobiecych nogach... ochyda...
A u mnie w bloku obok mieszka baba z wąsami. Co ciekawe ma męża. Real story bro.
mi się nie podobają, za to od roku czy cuś mam coś tego typu http://en.wikipedia.org/wiki/Goatee i polecam :)
@Megera -> na pewno by się jeszcze jakieś znalazły. A feministki to nie kobiety imho.
pamietam jak raz poszedlem do biblioteki a tam...bibliotekarka miala...wasy..mega duze wasy jak u hitlera...z czystej kultury staralem sie jak najmocniej by nie patrzev na te pieknie wychodowane wasy... bo w sumie jest i bodajze taka choroba :|