W Kielcach i okolicy plotka szerzy panikę o awarii elektrowni atomowej w Rosji.
Dlaczego ludzie tak łatwo ulegają takim plotkom i dlaczego nikt tego oficjalnie nie dementuje? Ja tam śmieje się z tego, ale na wszelki wypadek chyba zapytam się w aptece o płyn Lugola.
cos prawdy w tym musi byc, nad Mleczna rzeka sa tysiace padnietych ryb... wiec cos prawdy musi w tym byc
Zapraszam na polski serwis Street Workout: www.uliczny-trening.pl Portal oferuje darmowe plany treningowe, które przygotują Cię do SW.
Ten płyn Lugola to się chyba dzieciom tylko dawało, nie?
Przydałoby się żeby tak kilka elektrowni pizgło porządnie. Może ludzie by zmądrzeli i nie budowali tego badziewia więcej.
Mam nadzieję,że to plota.Była jakaś tam awaria w Petersburgu,ale ruski mówią,że nie doszło do "przecieku"promieniowania.
Może ludzie by zmądrzeli i nie budowali tego badziewia więcej.
Sądzę ze to może być prawda tylko to przed nami ukrywają , bo coś od wczoraj mnie głowa zaczęła boleć i pogoda taka jakaś nieciekawa się zrobiła...
[9, 10] - Niech wybudują wam pod domem i niech wybuchnie. Może wyrośnie wam druga głowa, bo z tej obecnej pożytku nie macie.
Mogą mi zbudować 10m od domu, nie przeszkadza mi to. Widzę że czarnobylska ciemnota jest ciągle obecna...
[13]
na kogo wypadnie, na tego bęc
Może ludzie by zmądrzeli i nie budowali tego badziewia więcej
http://wyborcza.pl/1,75478,14126502,Tusk__Budowa_polskiej_elektrowni_atomowej_opozni_sie.html
btw
U sąsiadów w Ukrainie
W Czernobylu pierdyknęło,
Elektrownia wyleciała
Pół miasta zginęło
Ruscy chcieli to zataić
Nikt nie wiedział co się dzieje
Ale Szwedzi wyczaili
I się lugol leje
Ref.: Hej, ha, lugola nalej,
Hej, ha, probówki wznieśmy,
Na chorobę popromienną,
Jest to lek najlepszy.
Bracia nic nie powiedzieli,
Myśleli, że się rozwieje,
Ale Szwedzi namierzyli,
Już się lugol leje.
Ciągle straszą nas Reganem,
Rakietami i kosmosem,
A tu bracia robią prezent
Pod samiutkim nosem.
Kiedy tylko coś tam gruchnie,
Wschodni wiatr ku nam zawieje,
Wtedy każdy chętnie spieprza
W niedostępną knieję.
Na Podlasiu się rozeszła
Wieść, co przyszła prosto z pola:
Chodźcie ludzie do ośrodka,
Dają tam lugola.
Krów na łące paść nie można,
Choć stężenie ciągle spada,
TASS agencja przecież wszędzie
Ciągle o tym gada.
Pierwszy Maja - Święto Pracy,
Na ulicach tłum wariuje,
A tu miłość od przyjaciół
Ciągle promieniuje.
Kiedy włosy mi wypadną
I biegunka mną zawładnie,
Co ja wtedy sobie myślę,
Tego nikt nie zgadnie.
W głowie coś mi strasznie łupie,
Skóra schodzi też płatami,
Lecz Ty miej to wszystko w dupie,
Śpiewaj razem z nami.
Kiedy zęby Ci wylecą,
Łysa pała Ci zostanie,
Wspomnisz Bracie dawne czasy,
Hej, lugola nalej!
Pij lugola, pij na zdrowie,
To się może przydać jeszcze,
Bo w Żarnowcu już budują,
Skończą za lat dwieście.
Na Europę padł strach blady,
Co sprytniejszy schron buduje,
Płaszcz gumowy na się wkłada,
Mleka nie kupuje.
A ja przecież wdzięczny jestem,
W sercu się zabliźnia rana,
Że mi zginąć nie pozwolą
Od rakiet Reagana.
+
PitbullHans - tobie i druga nie pomorze...
Ktos ma linka do wątku z rzeczową dyskusją o praktycznie niezawodnych (poza wypadkami trzęsień ziemi, tsunami, i atakami obcych) dzisiejszych elektrowniach - tym po katastrofie w Fukushimie zdaje się... W końcu nie warto się powtarzać...
Jeśli miałbym za to otrzymywać darmową energię, to jak dla mnie mogą postawić mi reaktor atomowy pod oknem. Co z tego, że rozpad uranu daje kilka tysięcy razy więcej energii niż spalanie węgla i że jest to całkowicie bezpieczne jeśli reaktor jest obsługiwany przez odpowiedzielnych, wyszkolonych ludzi. Ale przecież polaczków ciągle dręczy wizja drugiego Czarnobyla i nie interesuje ich, że u sąsiadów zza Odry ilość tego typu elektrowni jest dwucyfrowa. Ale żyjemy w Polszy, my wiemy lepiej i zawsze jesteśmy najmądrzejsi i wolimy na wieki trwać w ignorancji. Howgh! Rzekłem.