Witam. Poszukuje jakiegoś fajnego plecaka bądź tez torby do szkoły. Priorytetem jest by miał coś co spowoduje ze książki nie będą sie gniotły, 500 zł wydane na książki któryś raz z kolei więc nie chce mieć zaś pogiętych całych rogów. Właśnie dlatego myślałem na torbą, podoba mi sie taka http://www.diversesystem.com/kolekcja-meska/torby-i-plecaki/torby/torba-magnum-cvs-iii.html ale jest cholernie droga. Może macie jakieś firmy i wiecie jak szukać dobrego plecaka typowo szkolnego, ktory zapewni pojemność, wygode, nie zniszczy książek i nie bedzie jakoś gigantycznie drogi. Na to wszystko mam około 80 zł Wiadomo, za plecakiem pamawia to ze jest ciężar rozłożony na dwa ramiona, ale jednak jak do tej pory to plecak byl glownym winowajcą moich pogietych i czesto poszarpanych ksiazek. Z torbą wiem ze nie bedzie problemow z ksiazkami, byleby byla wygodna
jak liczysz na wygode to zapomnij o torbie
Odradzam torby, a jeśli już chcesz to z Reserved. Są style i dosyć mocne :) Noszę od w sumie dwóch lat, ale już mam dość. Strasznie bolą mnie barki i niedługo przerzucę się na plecak.
wszystko fajnie ale moze jakies propozycje co do tych plecaków ;p widze ze trobe wszyscy odradzają
Weź mamę, siostrę, dziewczynę i przejdź się po sklepach. Spokojnie za 80 zł wyrwiesz dobry plecak a jak nie znasz się na szyciu czy materiałach to kobieta ci doradzi czy plecak będzie trwały.
Parę lat temu kupiłem za 80 zł Reeboka to nie wytrzymał 2 miesięcy bo się rozpruł.
Miałem z Campusa to był bardzo dobry więc mogę ci polecić tą firmę, jak również Jansport.
Teraz mam plecak pumy kupiony w Deichmanie i już trzyma 2 czy 3 lata bez najmniejszego uszczerbku. Wszystko zależy od konkretnego egzemplarza bo widać było dużą różnicę między moją pumą a reebokiem szczególnie w materiale z jakiego były wykonane. Puma była mocniejsza, solidniejsza w porównaniu do reeboka.
http://allegro.pl/nowy-legendarny-polski-plecak-kostka-olive-i2638957331.html
Klasyka, 5 dych i masz porządny plecak.
Kup jakikolwiek byle nie z marketu. I tak będziesz nosić w nim tylko 1/10 wszystkich książek i parę lekkich zeszytów.
Torby kojarzą mi się trochę z emo, choć fakt, są całkiem fajne.
Jeśli chodzi o plecaki to myślę że warto jest polecić ci firmę Dakine, solidne, stylowe, wody nie przepuszczą. Mój brat ma plecak Dakine z dobrych 5 lat, a wygląda wciąż jak nowy i wcale tu nie naciągam, sam idąc za bratem rok temu kupiłem plecak tej marki i naprawdę nie żałuje, książki jeszcze nigdy mi nie zamokły, śnieg i deszcz nie są problemem (bardzo ważne jak masz daleko do szkoły), nigdzie się nie rwie, materiał jest przyjemny i miły w dotyku, po za tym wg. mnie ichnie plecaki są bardzo stylowe. Jedyną wadą jaką do tej pory dostrzegłem jest to że latem, szczegołnie na rowerze (dużo jeżdżę) lubią się pocić plecy. A i dodam jeszcze że plecak jest bardzo pojemny, nie wiem ile on tam ma pojemności w litrach, ale wiem że mój poprzedni plecak miał 5l więcej niż dakine a jakimś trafem mieścił o wiele mniej (jakiś plecak adidas). Ogólnie jeśli nie odstrasza cię cena (~180zł) to bardzo polecam! Ja i mój brat mamy model Dakine Factor, jest w wielu wariantach kolorystycznych, jakiś sobie znajdziesz.
Pod względem wytrzymałości polecam z pewnością firmę JanSport. Plecaki dość powszechne ale nie bez powodu. Znajomy nosił w nim już wszystko a ma go od kilku dobrych lat. Szczerze podziwiam ile to może wytrzymać.
Sam jakieś pół roku temu kupiłem jeden dla siebie i póki co złego słowa nie powiem, no może poza wybranym przeze mnie modelem (wygląd wizualny, jak się człowiek spieszy to i nie zastanawia ;))
No ale nie ważne. Za niezbyt wygórowaną cenę otrzymujemy na prawde wytrzymały plecak + 'dożywotnią gwarancję' więc radzę skserować.
Ja swojego Eastpack-a dorwałem za śmieszne pieniądze (okolice 50 zł, gdzie normalnie kosztował 3 razy tyle) i jestem MEGA zadowolony - nie do zajechania
Mam dwa plecaki od nich kupione na allegro za śmieszną kasę.
Używam od kilku lat i naprawdę polecam.
Ja mam plecak Nike - kupiłem go jakieś 3 lata temu, za 150 złotych, mieści się wszystko. Książka, laptop, jedzenie. W dodatku nie widać na nim żadnych śladów zużycia. Nie baw się w wynalazki typu Cropp.
120zł za torbę to cholernie drogo? Jeśli bardzo Ci się podoba to myślę, że jak ładnie poprosisz to mama dorzuci/pożyczy Ci te 40zł i będziesz zadowolony.
Jeżeli nie masz kasy, to oznacza, że nie stać Cię na tanie rzeczy, a 80zł za plecak to niestety bardzo mało. Polecam zapłacenie 2x tyle za porządnego JanSport, który posłuży Ci lata. Jakieś pięć czy sześć lat temu kupiłem najtańszego wtedy Janka i trzyma się do tej pory, a nosiłem w nim już dużo ciężkich i rozpychających go rzeczy. Zainwestuj raz, użytkuj przez lata. Jeżeli masz/planujesz laptopa, są też modele z przegródką na niego. Może teraz tego nie docenisz, ale na studia nie będziesz potrzebował nowego plecora (nie, żeby nosiło się tam cokolwiek poza długopisem :D. ;)
120 zeta to nie dużo jak na porządny plecak. Tyle mniej więcej zapłaciłem za swojego Hi-Tec'a http://hi-tec.com.pl/pl/kolekcja/plecaki_i_torby/plecaki_miejskie/villy_25l Raczej szybko się nie zniszczy.
Odradzam torbę!!! Zakupiłem sobie na książki solidną torbę. Ból ramion był nie do zniesienie i zmieniłem z powrotem na plecak. Plecak radzę kupić jakiś sztywny. Idealnie sprawują się plecaki firmy Campus. :) Do 80zł jak znalazł!